Ou dżizas... ale jestescie naiwni... chcialabym sie dowiedziec, jacy lekarze stwierdzili, ze MJ mial vitiligo, z imienia i nazwiska. Co wiecej, nawet jezeli takie info otrzymam, to tez nie przesadza, ze jest to zgodne z prawda, jesli jest to taki lekarz jak ten ostatni, co dzien w dzien podawal mu Demerol i prawdopodobnie tym specifikiem go usmiercil (tego pewnie tez sie nie dowiemy, gdyz wchodzi w to kwestia odpowiedzialnosci nie tylko tego lekarza, ale tez calej rodziny, ktora o tym wiedziala, ale miala to w d...). Dodatkowo, MJ twierdzil, ze choroba jest w rodzinie... tylko jakims cudem on jedyny zostal nia dotkniety... no i nie musze chyba pisac, ze jest to wytlumaczenie padajace z ust czlowieka, ktory mowil, ze mial tylko 2 operacje plastyczne (patrz: dokument "Living with Michael Jackson" bodajze)... Plus, jezeli nie mial kompleksu "afro-amerykanina", to dlaczego jego 2 zony byly biale... dzieci tez ma biale (nie wiadomo nawet czy jest ich biologicznym ojcem). No i argument, ze zmienil wyglad twarzy, w tym nos, by dopasowac sie do koloru skory, zmieniajcej sie z powodu rzekomej choroby, i by nie wygladac "dziwnie", tez odpada. Opercje nosa mial jak jeszcze byl czarny... zreszta podbnie jak gro jego rodzenstwa. Intrygujaco wypowiedziala sie rowniez Cher podczas programu Larry’ego Kinga na CNN, tj. na jakiej wspolnej imprezie ktos podszedl do niej podekscytowany i mowil, ze MJ zmieni kolor skory. Ona nie mogla w to uwierzyc i zwyzywala kolesia, ze MJ sie nie wstydzi swojego pochodzenia itd...
Ej no sory, to nie jest jakis HICIOR, jakas WIELKA NOWOŚĆ.
No można zobaczyć ze nawet 2 - 3 lata temu, tu na www.filmweb.pl byli ludzie ktorzy wierzyli w chorobe MJ'a i bronili go.
No przestancie głupoty gadac -.-'
W 1993 r. przyznał się do choroby u Oprah, więc już dawno o była o tym mowa, a wcale nie dziwię, ze media nie pisały o ty lepiej wierzyć w to w co się chce wierzyć...
Wyprzedzę Twoje pytanie i dodam jeszcze, ze w jego przypadku bielactwo dotknęło zdecydowanie większa częśc ciała i makijaż mógł być już tylko w kierunku białej skóry
- fakt 1 operacja nosa? Co drugi jak nie każdy mieszkaniec Holly wood miał jedną dwie a nawet trzy operacje nosa. Po drugie jak miał wygladać miały z murzyńskim nosem. Jedna operacj abyła na skutek złamania go na próbie czy koncercie - TO FAKT NIE MIT.
- Fakt 2 to wy słyszycie o chorobie po śmierci bo wcześniej nie chciało się nikomu zagłębić tylko wszyscy słuchali głu
Mnie się wydaje, że on tym operacjom nosa przez ojca się poddawał, jak ciągle mu powtarzał, że ma wielki nos to w końcu w to uwierzył, przez to wpadł w kompleksy i stał się strasznie nieśmiały. Czasami mam wrażenie że on się tego nosa to całkowicie chciał pozbyć. Moim zdaniem on miał normalny nos, co w połączeniu z resztą twarzy sprawiało że był przystojny. Wraz z mamą stwierdziłyśmy, że MJ potrzebował kogoś kto by się nim zaopiekował, pokochał go tak naprawdę i powtarzał, że jest piękny, może wtedy jego życie potoczyło by się lepiej.
może i masz rację.
Jego siostra Latoya równiez zrobiła sobie operację nosa i jest chora na bielactwo.
Na poniższym zdjęciu widac jak są do siebie podobni nawet po operacji nosa.
http://www.kozaczek.pl/fotki_gwiazd.php?idfot=36187&u=latoya+jackson
tu z kolei młoda ciemnoskóra jeszcze Latoya zanim ujawniła się choroba
http://www.kozaczek.pl/fotki_gwiazd.php?idfot=42435&u=latoya+jackson
było dokąłdnie tak jak w przypadku Michaela tylko jej nikt nie zarzuciłą wybielania - bo pewnie dlatego że nie byla tak znana i nie zarobili by na niej takiej kasy wymyślając pierdoły
Tak, w zupełności się z Tobą zgadzam.
No, ale coż, było - minęło.
Widocznie tak miało być xO xd
hamuj się trochę chamie a bęcwał mów do swojej matki nie do mnie.Swoje nerwy i frustracje schowaj sobie w odbyt . Tak właśnie dlatego że temat jest "na topie" mam prawo oceniać Michaela ale tutaj pisząc na topie mam na myśli fakt iż MJ zmarł czyli jego życie na tym padole się skończyło właśnie z tego względu mogę go ocenić(podsumować jego dotychczasowe życie) co zresztą zrobiłem i wcale nie negatywnie a jeżeli tego nie zauważyłaś to potrenuj czytanie ze zrozumieniem.
"- fakt 1 operacja nosa? Co drugi jak nie każdy mieszkaniec Holly wood miał jedną dwie a nawet trzy operacje nosa. Po drugie jak miał wygladać miały z murzyńskim nosem. Jedna operacj abyła na skutek złamania go na próbie czy koncercie - TO FAKT NIE MIT. "
po co mi to piszesz to jest oczywiste że chcąc wyglądać jak "białas" musiał zmniejszyć nos(zresztą sam to wcześniej napisałem ) jednakże czy musiał go zmniejszyć aż tak drastycznie żeby dało się zauważyć tą nienaturalność nawet na twarzy białego człowieka.
"- Fakt 2 to wy słyszycie o chorobie po śmierci bo wcześniej nie chciało się nikomu zagłębić tylko wszyscy słuchali głu
słuchaj no zapyziały dupku - teraz to mi nerwy puściły na maksa - nie pomyliłam się oceniając Cię wcześniej. Bęcwał i duuupek do potęgi entej. Ja nie obrażam Twojej matki - ale cóż z takimi jak Ty to już tak jest.
Dokładnie nie udowodnisz mi i nawet nie zamierzam Ci się tłumaczyć kiedy dowiedziałam się o jego chorobie - bo guzik Ci do tego ale dałeś dowód na to ,że gówno wiedząc wystawiasz sądy!!!!!!!!
Jesteś przekonany?? Tak ciekawe??? Skąd??? Zachowujesz się jak większość osób które piszą cos bo tak im wygodnie.
Szkoda nerwów dla takich BĘCAŁÓW
nie denerwuj się bo złość piękności szkodzi(chociaż nie wiem jak tam u Ciebie z urodą).Wrzucać Ci nie będę (jak ty to robisz ) gdyż nie mam czasu na takie tępe rozmowy(jesteś w tym lepsza ) wiec zakończmy na tym nasza nietypowa znajomość.
"Dokładnie nie udowodnisz mi i nawet nie zamierzam Ci się tłumaczyć kiedy dowiedziałam się o jego chorobie - bo guzik Ci do tego ale dałeś dowód na to ,że gówno wiedząc wystawiasz sądy!!!!!!!! "
ani nie miałem zamiaru tworzyć tak zadnia abyś miała podstawy by stwierdzić że chcę żebyś się wyspowiadała
ps:dzięki za pseudo szacunek
ps2:a jeżeli masz jeszcze ochotę posprzeczać się, pokłócić, czy też przeprowadzić rozmowę na przystępnym poziomie to tylko i wyłącznie na PW.
ps3:zrób porządek z wyrazem bęcwał bo używasz go a nawet nie wiesz jak się pisze "bencwały", "BĘCAŁÓW"
PoZdRaWiAm "CiEpLuTkO"
zaraz mi ktos zarzuci ,że się wtrącam, ale zauważe że robi się gorąco na tym forum.
Juz po pogrzebie więc może zakończmy ten watek i dajmy spokojnie tym co chcą go opłakiwać - niech opłakują a Ci co chcą dalej opluwać - niech spojrzą w lustro i plują w swoje odbicie.
Dziwny przypadku - faktycznie dziwny z Ciebie przypadek - Ty zaczynasz opluwac a potem mas zpretensje, prowokujesz i niepotrzebnie wlazłeś na to forum bo tylko nerwową atmosferę wprowadzasz.
Tyle ode mnie - Pozdrawiam wszystkich wrażliwych ludzi.
"Dziwny przypadku - faktycznie dziwny z Ciebie przypadek - Ty zaczynasz opluwac a potem mas zpretensje, prowokujesz i niepotrzebnie wlazłeś na to forum bo tylko nerwową atmosferę wprowadzasz. "
nie wpierdalaj się w nie swoje sprawy tym bardziej że nie masz racji
już wywalam śmieci do kosza...nie dotyczy Cie to to po co zabierasz głos i tworzysz wspólny front z moją partnerką do kłótni jak Ci się nudzi to się rozbierz i popilnuj ubrania...
po pierwsze to jest forum
po drugie TY SIĘ KŁÓCISZ
po trzecie wyrzucaj swoje flustarcje gdzieś indziej
ZWRÓCIŁAM CI UWAGĘ ŻE TO FORUM MA INNY TEMAT - W NAJBARDZIEJ GZRECZNY SPOSÓB NA JAKI ZASŁUGUJESZ WIĘC USPOKÓJ SIĘ , NAPIJ SIĘ MALISKI
spokojnie zofka, to niemam sensu z nim sie pzregadywać
Widac ,że jest sflustrowany i szuka miejsca gdzie by się wyładować.
Pokazał już słój poziom i temu Panu dziękujemy
"...ten kraj schodzi na psy ty razem z nim..."
internetowym błaznom stanowcza mówię nie!!!!
idźcie się do edukować a jak się do edukujecie wróćcie na dalsza rozmowę na razie dzieciaczki
Melah:
O tak zgadzam się z Tobą w ostatnich zdaniach. Dzisiaj usłyszałam piękne, ale cholernie smutne zdanie, myślę, że jest idealne i bardzo prawdziwe:
Michaela Jacksona miał cały świat, ale Michael Jackson nie miał nikogo.
Znany dziennikarz Lee Thomas Też cierpi na Vitiligis. Póki co jeszcze może się maskować ciemnym fluidem, ale jak mówił w wywiadzie u Larrego Kinga do 2012r. będzie całkiem biały (a to z jego murzyńskimi rysami będzie komicznie wyglądało).M.J. Nie wiem ale pewnie miał jakieś zabiegi ujednolicenia koloru skóry bo inaczej by wyglądał jak krowa w ciapki, a przypomne że był osobą publiczną i oceniały go miliony ludzi.
To jest istna masakra co się tutaj dzieje! Nie jestem jego wielką fanką ani nic ale nie można wierzyć w media i w to co piszą bo 89% z tego to plotki wyssane z palca aby mieć większą sprzedaż. Takie jest życie niestety.. A czy Tobie się to podoba czy nie To Jackson był chory miał tą chorobę skóry gdzie zanikały mu pigmenty i dlatego też na twarzy robiły mu się białe plamy. Jak Tobie trudno uwierzyć w opinię lekarzy i to światowej sławy specjalistów to ja nie wiem kim Ty jesteś? za kogo się niby uważasz? jesteś lekarzem czy może znanym krytykiem? Bez przesady ale ja widzę że żeby uwierzyć to Ty musisz zobaczyć i dotknąć? czasami są mądre słowa mówiące " nie zawsze żeby uwierzyć trzeba dotknąć, czasami prawdą są rzeczy która mogą być w pewnym sensie nie widzialne dla ludzkiego oka". Ja wiem że jeśli jesteś przeciwnikiem Jacksona to uważasz że wiesz lepiej, mój ojciec też na niego ładnie jedzie itd. i też ma swoje zdanie, ale czasami warto spojrzeć na siebie a nie oceniać innych. Przyznam że w późniejszym okresie Jackson może i był dziwny, miał tam jakiś swój świat i nam się to mogło wydawać głupie i nie zrozumiałe! Jakiś dziwak sie z niego zrobił? ok każdy ma swoje dziwactwa! Ja jeszcze do niedawna myślałam tak jak Ty że on tyle operacji się wybielił itd. i za nim nie przepadałam. Za to moja siostra go uwielbiała dlatego też go słuchałam. W późniejszym okresie już z chęcią sama tańczyłam do jego utworów i śpiewalam piosenki, ale potem te plotki że jest pedofilem ze to ze tamto i się człowiekowi już odechciało! Ale jak się usłyszy kilka mądrych słów i jak się wie jakie plotki wymyślają ludzie żeby mieć sensację bądź się wzbogacić to wiara w człowieka rośnie i wtedy wiadomo że 60% to kłamstwo 30% to przerysowana prawda a 10% to prawda
"to ja nie wiem kim Ty jesteś?"
"...jestem bogiem uświadom to sobie Ty tez jesteś bogiem tylko wyobraź to sobie..."
to taka anegdotka nie powinnaś jej brać pod uwagę
"czy Tobie się to podoba czy nie To Jackson był chory miał tą chorobę skóry gdzie zanikały mu pigmenty i dlatego też na twarzy robiły mu się białe plamy"
niech mi kurwa ktoś mądry powie czy ja w jakimkolwiek poście napisałem dosłownie że nie miał choroby skóry.Ja jestem pewny ze tak nie pisałem.
"Bez przesady ale ja widzę że żeby uwierzyć to Ty musisz zobaczyć i dotknąć?"
nie zawsze aczkolwiek jestem ortodoksyjnym sceptykiem i realistą.
"czasami są mądre słowa mówiące " nie zawsze żeby uwierzyć trzeba dotknąć, czasami prawdą są rzeczy która mogą być w pewnym sensie nie widzialne dla ludzkiego oka""
może i mądre ale nie znaczą tyle samo dla mnie co dla Ciebie.
"Ja wiem że jeśli jesteś przeciwnikiem Jacksona to uważasz że wiesz lepiej, mój ojciec też na niego ładnie jedzie itd. i też ma swoje zdanie, ale czasami warto spojrzeć na siebie a nie oceniać innych."
nie jestem przeciwnikiem wręcz przeciwnie bardzo lubię jego utwory
uważam go za najlepszego wykonawce pop na tej zasranej ziemi...nie mniej jednak rozsadek nie pozwala mi myśleć tak jak fani Michaela.
Jak już o Tacie piszesz to go pozdrawiam(ale tutaj zastrzegam nie mam takiego samego zdania jak on). Jaką masz pewność że tego nie robię?
"Przyznam że w późniejszym okresie Jackson może i był dziwny, miał tam jakiś swój świat i nam się to mogło wydawać głupie i nie zrozumiałe! Jakiś dziwak sie z niego zrobił? ok każdy ma swoje dziwactwa! Ja jeszcze do niedawna myślałam tak jak Ty że on tyle operacji się wybielił itd. i za nim nie przepadałam"
Nie wiem ja tej "dziwności" bądź "inności" nie zauważyłem.Michael przez ostatnie parę lat wzbudzał u mnie litość.W moich oczach był ofiarą systemu.Jedynym aspektem który był dla mnie dziwny to jego twarz.
"W późniejszym okresie już z chęcią sama tańczyłam do jego utworów i śpiewalam piosenki, ale potem te plotki że jest pedofilem ze to ze tamto i się człowiekowi już odechciało."
no to ciesze się bardzo że wiesz przy czym się mozna dobrze bawić(nie doszukuj sie w tym zdaniu niczego czytaj tak jak jest).
może nie będę roztrząsał tematu pedofilii.
"Ale jak się usłyszy kilka mądrych słów i jak się wie jakie plotki wymyślają ludzie żeby mieć sensację bądź się wzbogacić to wiara w człowieka rośnie i wtedy wiadomo że 60% to kłamstwo 30% to przerysowana prawda a 10% to prawda"
Jestem bardzo nieufny zawłaszcza teraz staram się tworzyć swoją opnie, zdanie na niepodważalnych i niezbitych dowodach oraz faktach a jeżeli takowych nie ma to polegam tylko i wyłącznie na umiejętność logicznego myślenia w sporadycznych przypadkach kieruje się instynktem.Tak to właśnie wygląda.
Mógłbym tutaj więcej napisać o moich dogłębnych przemyśleniach, dedukcji i indukcji na temat Michaela Jacksona ale wiem że to nie ma sensu .Nie będę się produkował dla ludzi ograniczonych(nie chodziło mi o Ciebie alunia_kiss),którzy w większości i tak nie zrozumieją a ci co zrozumieją nie przyjmą tego do wiadomości.
"Ou dżizas" nie pogrążaj się dziewczyno. Wierzysz w te plotki o wybielaniu. Poczytaj trochę o tym zanim cokolwiek powiesz. A jego dwie żony były białe, bo były. Co specjalnie miał szukać czarnej żony, żebyś sobie czegoś nie pomyślała ? Błagam. Pewnie czytasz pudelka, kozaczka czy inne szambo i wierzysz w pierwszą lepszą plotkę. Smutne.
jEZU , PRZECIEZ JA NIE UWAżAM ZE SIE WYBIELAł , PRZECZYTAJ TAMTO NA STRONIE Z LINKA , TAM JEST O VITILIGO A NIE O WYBIELANIU!!
zapodam linka do ciekawej audycji
z radia tok fm z dermatolożka z krk
na temat Bielactwa
na początku babka wypowiada sie o mj'u i jego chorobie
http://www.tok.fm/TOKFM/0,94031.html
ja sama studiuje medycyne
troche poczytałam na ten temat troche wiem z genetyki o dziedziczeniu koloru skóry które nie jest takie proste jak kolor oczu kolor skóry dziedziczy sie poligenowo czyli kilka genów za to odpowiada i w zależności jak sie skumulują to taki jest kolor - jakoś tak bez wnikania w szcegóły ;p
pragne tylko dodać że odkad pamietam wierzyłam w to że michael jest chory tylko wtedy nie wiedizałam że istnieje depigmentacja i inne tego typu zabiegi
teraz też wierzre że jednak był chory ale mam ale..
dokłądnie 2 ale
1. to o czym mówi ta doktorka o zaroscie michaela który był ciemny
mam wujka który też ma bielactwo nabyte i ma plamy na twrzy i tam gdzie sa te białe zarost rośnie siwy a u michaela tego nie widać to fakt
2. te filmiki iz djecia co krąża po internecie nie przemawiają do mnie choć na poczatku też mnie nabrały
przecież michael był normalnym afroamerykaninem ciemnym jak smoła że sie wyraże a te wszystkie jego rzekoma ciemne plamy są już nadto rozjaśnione! np. z tego zdjęcia z they don't care about us' i innych wyglądaja jakby był mulatem i chorował na bielactwo a nie muzrynem na to chorym te plamy jego 'starego' kolorytu są za dziwnie za jasne....
Chciałabym coś wtrącić, nie to że bronie MJ szczerze to jest mi obojętny ale mnie nie dziwi jego ciemny zarost, sama mam bielactwo od 10 roku życia i w miejscach gdzie te ****** plamy objęły np całe oko, rzęsy i brwi mam normalne, nie są siwe ani białe... Znam kilka osób z tym defektem i wiem że jest z tym różnie, np ciotka mojej koleżanki która też ma plamy na twarzy rzęsy i brwi ma białe znam też osobę która tak jak ja ma włosy normalnego kolory w miejscach które te plamy objęły...
hoosy, ty nie patrz na djecia w internecie bo to same bujdy sa,
zdjecia przerobione przez fanow, doslownie wszystkie.
mowisz ze studiujesz medycyne, a naprawde ? bo jakos nie wierze
czyli mowisz ze twoj dziadek czy ktos tam ma brode czy rzesy biale, to znaczy (na twoje rozumowanie) ze wszyscy co maja ta chorobe, maja te same objawy?
dlatego tylko bo jakis twoj krewny tak ma?
no niby studiujesz medycyne, jakos trudno mi to uwierzyc.
tez chce dodac, ze michael od wielu lat malulowal brwi i rzesy.
brode mial ciemna to prawda
http://pl.wikipedia.org/wiki/Vitiligo
http://en.wikipedia.org/wiki/Vitiligo - nawet psy mają taką chorobę. A może macie tak zakute łby, że powiecie, że można pieska "wybielić" u weterynarza?
Ja jestem fanką Michaela i raczej nie wierzę w tę jego chorobę. CZytałam wiele artykułów, opinii. Michael wstydził się swojego koloru skóry. W tamtych czasach murzyni dopiero stawali się akceptowani jako gwiazdy. Są też liczne dowody, że MJ miał liczne operacje plastyczne. A poza tym skąd na jego twarzy pojawiłoby się tyle zmian. Włosy, oczy, broda (takie wcięcie na pewno nie było spowodowane chorobą). Jednak te jego zmiany wygladu, koloru skóry są częścią jego nieprzemijającej sławy.
hahahaha moniia
co z tego ze murzyni nie byli akceptowani?
przeciez michaela sie wlasnie akceptowalo, wszyscy gokochali, jak nagral thriller to byl przeciez czarny, i nikogonie obchodzil jego kolor skory, wszyscy go uwielbiali, a prezciez
ten okres byl dla jacksona nmajbardziej korzystny, najlepszy, w tym wlasnie czasie a tym okresie cieszyl sie najwieksza popularnoscia...
mowisz ze na twarzy pojawilo sie wiele zmian.
to prawda jest ich pare.
nos - tego chyba nikt nie zaprzeczy
broda - to prawda te jego wciecie to musialo byc prezz operacje,
no chyba jego fani tegonie zaprezcza
policzki - mozliwe ze cosa sobie z nimi zrobvil, moze po prostu
schudl tego nie wiadomo. ja chce wiezyc w to ze
zwyczajnie stracil na wadze
oczy - a niby jak, gdzie, przeciez ma je takie same, zawsze mial duze oczy, nie wiem o co ci chodzi
Dermatolodzy jakoś potwierdzają to że Michael był chory na vitiligo. Wstydził sie swojego koloru skóry?? Ale bzdury ;/.. Michael wiele razy powtarzał że jest Afroamerykaninem i jest z tego dumny: "Jestem czarnym amerykanienem. Jestem dumny z tego. Jestem dumny z mojej rasy. Jestem dumny z tego kim jestem. Mam dużo dumy i godności." Polecam ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=QCHf2yhhFUg
A co do operacji to ja nie widze wielkich zmian poza inną fryzurą, nosem no i wiadomo Michael starzał sie jak każdy.. Wierze że miał te 2 albo 3 operacje nosa i jedną podbródka.
http://img40.imageshack.us/img40/5825/michael42uz1.jpg
właśnie i po co miałby kłamać?
ile razy on śpiewał, że ma dosyć tych kłamstw itd.
Posłuchajcie Tabloid junkie, leave me alone, privacy, scream, why you wanna trip on me, dogging around.
Jego piosenki są odzwierciedleniem tego co czuł a czuł się szykanowany. Po co były te programy typu living with Michael Jackson i wywiad z Oprah Winfrey. Wg mnie mówił prawdę i nie mówię dlatego, bo jestem jego fanką, nie.
A poza tym mało kto wie, ale Prince też ma vitiligo i La Toya Jackson siostra Michaela też.
Amen
chciałam tylko nadmienić bo wczoraj późną porą o tym zapomniałam że ta doktorka dermatolożka z tego linka co zapodałam to ona sobie może tlyko oceniać to co widziała na zdjęciach czy filmach nie widizała i nie badała go osobiście to sobie może tak oceniać że wg niej nie bł chory a jak było to wiedza tlyko Ci lekarze demrmatolodzy co go prowadzili
Grzmot nie patrze na zdjęcia z neta ze 100% wiara że są one prawdziwe
nie musisz mi wierzyć ze studiuje to co studiuje bo napisałam to po to żeby zaznaczyć że ineteresuję się człowiekiem, chorobami i tym co z nim związane a wiec medycyną i mam podejście badawcze po prostu lubie dociekać i tak jest w przypadku bielactwa mj'a jednak nie pozjadałam wszystkich rozumów wciąż się ucze i doczytuję tu i tam ale to i tak ciągle mało
jako fanka mj'a bardzo chcę wierzyć mu w to że mówił że był chory na bielactwo ale z drugiej strony chyba jak każdy mam jakies tam wątpliwości ale jak widać co przypadek choroby to inny i nie każdemu musza tam gdzie plama chorobowa rosnąc ciemne włosy choć białe są bardziej logiczne bo jak nie ma pigmentu w skórze to we włosach też traci sie
wujka podałam tylko jako przykład ponieważ tylko jego znam z ta chorobą i jemu akurat w tych miejsach gdzie ma plamy na twarzy rośnie siwy zarost a nie ża na tym opieram swoją opinie dotyczaca bielactwa michaela-co cżłowiek to przypadek inny
kończąc to tylko napisze że każdy ma prawo do własnego zdania na dany temat zwłaszcza jeśli ma swoje źródła z których czerpał albo jeśli bezgranicznie wierzy w to co michael mówił to też ma do tego prawo
bo nigdy sie nie dowiemy całej prawdy
oj ludzie ludzie, zobaczycie za parę lat dzieci Jacksona bedą go bronić. Nic do was nie dociera... zakute łby..
cameron
ale mnie zaprzeczysz ze zrobil sobie wiecej operacji nosa, niz te dwie.
i ze podbrodek nie moze sie az tak zmienic sam....
michael mowil ze to wszystko klamstwa, no bo tak, wiekszosc tego co sie o nim mowilo to byly bzddury.
ale jednak sa takie rzeczy np. dotyczace wyzej wymienionych operacji, ktore mialy miejsce, tylko michael zwyczajnie nie chcial , z jakiegos powodu, nie mial checi, wyjasniac po prostu, mowic o tym wszystkim.
nie to ze klamal mowiac ze te operacje nie mialy miejsca,
on mowil ogolnie o oczach o policzxkasch, calej swojej twarzy, po prostu nie mial juz sily z tym wszystkim, i mowil ze nie chce na ten temat rozmawiac.
hoosy ktore zdjecia sa prawdziwe????????
po prostu podaj mi linki do tych zdjec.
skad masz pewnosc ze sa pawdziwe? kiedy, skad sa te zdjecia?
wziete z internetu normLNE ZDJECIA, pr<erobione, i wstawione na strony fanow?
podaj mi linki, zobaczymy
Grzmot a czy ja napisałam że znalazłam takie zdjęcia które są prawdziwe i mam 100% pewnośc że takie własnie są?
bo jeśli tak to nie widze gdzie tak napisałam
z tego co pamiętam to Ty gdzieś pisałaś że można znaleźć te wszystkie zdjęcia rzekomo pokazujące jego chorobe (te przerobione przez fanów czy inncy) tylko w orginale gdzie tych śladów nie widać a sama linków nie podałaś żeby pokazać orginał i przeróbke czarno na białym
ja napisałam ogólnie że nie mam 100% wiary w te zdjęcia o których jest mowa bo Ty sama mi zarzuciłaś że na nie patrze i na nich swoją opinie opieram co jest nieprawdą może po prostu sie nie zrozumiałyśmy bo mnie nie o to chodziło
już dajmy temu spokój nie będziemy sie kłucić przecież to nie ma sensu
każdy ma swoje racje poparte czym tam chce i tego nikomu nie można zabronić
jasne, że miał operacje, co do tego nie mam wątpliwości.
Natomiast vitiligo miał na stówę.
Jak pokazywał swoje wychudzone nogi (pokazywał skutki ugryzienia pająka) to tam ewidentnie był ciemny pigment na jego bladej skórze.
Nie mogę pojąć - jaki ciężki idiota uwierzyłby w to,że jest coś takiego jak celowe wybielanie skóry x__X Jeżeli chodzi o osoby z bielactwem to na pewno jest wtedy podejmowane LECZENIE,aby coś zrobić ze szpecącymi plamami natomiast szczerze wątpię w to,że ktoś mógłby (szczególnie w latach 80) pójść do doktora i powiedzieć "spraw,aby całe moje ciało było białe" .__.
W sumie Michael (z tego co słyszałam w jakimś wywiadzie) wybielał skóre, ale tylko te części które nie rozjaśniły się w takim stopniu jak pozostałe a użył do tego tej samej substancji, która stosowana jest w kremach pod oczy do rozjaśniania cieni pod nimi.... Tak więc nie miał żadnych zabiegów z silnymi, rakotóworczymi substancjami, operacji, itp. Ja szczerze wierze, że był chory na bielactwo nabyte i całkowicie rozumiem jego sytuacje...
Tak, z tego co wiem on przeszedł proces depigmentacji który polega na smarowaniu dwa razy na dobę przez kilka miesięcy prawidłowo zabarwionej skóry preparatem odbarwiającym (monobenzon).
Ponieważ w efekcie depigmentacji cała skóra traci melaninę, zabezpieczającą przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych dlatego chodził na długi rękaw nawet w upalne dni i pod parasolem... Ja nie mam wątpliwości co do tego że miał bielactwo...