Tonks to moja ulubiona postać z książki i przyznaję, że mimo iz wyobrażałem sobie ją troszkę inaczej, to ta aktorka zrobiła na mnie całkiem duże wrażenie.
Zbyt wielkiego pola do popisu nie miała. Miejmy nadzieję, że w kolejnej części HP będzie więcej Natalii :P