Jako Will w 3 części Piratów był super:D Ten film jest po prostu pieeeeeeeekny:)) A Orlando w każdej następniej części grał coraz lepiej i coraz lepiej wyglądał:D Tak jak w 1 wydawał mi sie jeszcze troszkę lalusiowaty, tak w drugiej juz mniej, a w trzeciej po prostu był boski, silny i wspaniały <lol>:D Naprawde, nawet kolczyk w uchu mu pasował:D a na koniec ta bandana i zdecydowane, twarde spojrzenie... :D aaaaaach:D
szczerze to moja pani od polaka bo z ciekawosci sie jej zapytalam jak to sie poprawnie wymawia i powiedziala mi ze imie orlando jest nieodmienne tak samo jak kakao czy kiwi
kakao można odmieniać. Są przyjęte dwie wersje. Jak z Orlandem nie wiem, ale radzę pani polonistce poczytać słownik.
ale powiedz szczerze chyba nie wyobrazasz sobie mowic ide z orlandem mowie o orlandzie a co do kakao to wybacz ale nie mowie nie ma kakaa albo o kakale no nie swiat schodzi na psy mowie wam na psy
może Ty nie mówisz, ale fakt faktem, ze w słowniku języka polskiego JEST JAKO FORMA DOPUSZCZALNA. A język po prostu ewoluuje.
Zgadzam się z poprzedniczką! Sama sprawdzałam w słwonikach... Orlando -można odmieniać.
A to, że ktoś mieszka w Stanach Zjednoczonych, to już stek bzur? =/
Ehej, sorka, ale tu są fanki OrlandO, które lepiej wiedzą, jak się odmienia jego imię. Tak więc prosiłabym raczej głupie, nieznające się na JĘZYKU POLSKIM Szajki, o wyrozumiałość i nie objawianie swej niewydolności półkul.