Trzeba jednak pamiętać że oryginalna Noc Żywych trupów powstała w zupełnie innych czasach i realiach i wówczas takie właśnie było wyobrażenie o kobiecie w horrorze - przestraszona, bezbronna, zdana całkowicie na mężczyznę. Judith O'Dea miała zagrać spanikowaną kobietę w szoku katatonicznym i zagrała swoją rolę wzorowo. Podejrzewam że Romero tworząc nową Barbarę wzorował się na Ripley z "Obcego 2".