myslę, że nie skoro w Hobbicie będzie sporo wątków z innych dzieł, w tym z Silmarillionu. Chociaż ciekawie byłoby zobaczyć na dużym ekranie na przykład Dzieci Hurina - tylko oczywiście, jako jedna część :)
Prawa autorskie. Oprócz nakręconych do tej pory wszystkie powieści zostały wydane przez pierworodnego syna po śmierci ojca i to on posiada prawa do tych książek.
Peter Jackson nie byłby aż tak naiwny. Nawet przenajwiększym arcydziełem Ch. Tolkien nie dałby się namówić na poświęcenie Silmarillionu i Dzieci Hurina na wylądowanie na ekran. Zwłaszcza, że Hobbit ( Niezwykła Podróż do pewnego czasu myślowo) jest bardzo różniący się od stylu tworzenia przez Tolkiena, a Władca Pierścieni jako powieść poważna i dla wytrwałych czytelników ekranizując został dopracowany do ostatniego technicznego i ogólnego szczegółu. Już wtedy Ch. Tolkien nie był na tyle zachwycony ekranizacją największego rodzinnego dziedzictwa aby opierając się na ufności do Jacksona aby sprzedać prawa do książek. Jeszcze Jacksonowi baaardzo daleko.