Robert CarlyleI

Nie wiem, może coś ze mną nie tak, bo robert nie jest ani super przystojny, ani już młody, ale ma w sobie coś takiego, że strasznie mnie kręci.

Do tego genialny aktor, potrafi stworzyć tak różnorodne role i od każdej jego postaci bije taka AURA.

Co myślicie skarbeńki?

Uwielbiam ! moja ulubiona postać powinien dostać oscara ;p

Po odkryciu fenomenu Alana Rickmana nie sądziłam, że pojawi się kolejny aktor, który będzie w stanie mnie zachwycić. A jednak. Robert to jeden z moich ulubieńców. Rola dr Rusha zwaliła mnie z krzesła. W Once upon a time też fenomenalna rola.

Koleś jest niesamowity. Dawno nie widziałem filmu lub serialu, w którym jedna postać tak dominowała i kradła show reszcie obsady.

Świetnie wcielił się w postać furiata, w ogóle film znakomity.

Genialnie gra Rupelstilskina w Once upon a time. Uwielbiam GO!

jak dla mnie aktor w obydwu filmach ("Hitler" i "28 tygodni później") był taki sam. Nie
wiem... Z twarzy niepodobny zupełnie do nikogo (przynajmniej według mnie), a w
zawodzie aktora jest to błogosławieństwem. Ma te hipnotyzujące oczy, które moim
zdaniem (śmiejcie się lub nie, ale z wioski jestem i wiem co mówię...

Jak dla mnie najlepszą role zagrał w Trainspottingu. Wykazał wszystkie swoje psychotyczne jazdy i uczucia. Zresztą te wąsy były epickie.

Cieszę, się że polska widownia w końcu odkrywa tego aktora. W sumie sto lat temu wypociłam jeden z pierwszych komentarzy tutaj, na jego forum i fajnie, że coraz więcej osób podziela moje zdanie, natomiast ciągle marzy mi się jakaś większa rola dla tego pana, bo wiem, że bez problemu udźwignąłby ją, tak jak w tej...

Kapitalna rola w filmie "Hitler: The Rise of Evil".

W ogóle nie rozpoznałem w Carlyle'u w filmie 'Hitler: Narodziny zła' tego samego człowieka, który grał trenera w 'Czarodziejskich butach Jimmy'ego. Bardzo sugestywna rola fuhrera, z czającym się pod skórą człowieka psychopatą. Może część zrobiła charakteryzacja, ale imho jego gra była świetna.

Nie wiem jak wy uważacie, ale jak dla mnie on idealnie nadawałby się do 'tarantinowskiego
filmu' :D

Za samą rolę Rumplestiltskina w "Once Upon a Time" należy się mu dziesiątka. ;) Pasuje
mi on do roli Jokera w Batmanie. ^^

Nawet nie wiedziałam ze oglądałam go w tylu filmach ! To on nawet pedzia grał w "Księdzu" ... Dobry aktor z niego jest ;)

Zagra równie genialnie:
- dilera/ćpuna
- robola robiącego striptiz
- pastora kanibala
- upadłą legendę Manchesteru City
- Hitlera - sic,sic,sic
- małego ludzika i wielkoluda w Little By Little ;)

Mega aktor, najlepszy brytyjski a najmniej znany ze wszystkich. Tylko jakieś Connery i Granty są chwalone.

Spisałeś się z Danym znakomicie! Mocno się wzruszyłem.

Zwłaszcza na tym zdjęciu i jeszcze jakby ma trochę Toma Hiddelstona w sobie.

Szkoda, ze w biografii brakuje jego występu w roli Nasty'ego (bezdomny) w filmie Safe z 1993 roku.
Również świetnie tam wyszedł.

Wszystkiego najlepszego w dniu 53 urodzin

jak wyżej, proponuję zmianę zdjęcia głównego na jakiekolwiek inne, moje propozycje:
http://www.moviepilot.de/files/images/0675/3955/Robert_Carlyle.jpg
http://gfx1.fdb.pl/skp3ds/260x375.jpg?1299540603
z góry dziękuję

Trainspotting: The Reunion
źródło:
http://www.timeout.com/london/film/ewan-mcgregor-on-trainspotting-2-im-totally-u p-for-it
lub
http://www.hibrow.tv/player/?em=Rud2RuYjqSZJK_omo2jF0_HHdC2IisdX

taki szkocki Gary Oldman

Wszystkiego najlepszego z okazji 52 urodzin

dość podobny do Mads Mikkelsen'a na plakacie Polowania

Wstyd ,że za rolę Daffiego (krótka bo krótką ,ale koleś wyczerpał temat jak nikt nigdy) nie
otrzymał żadnej nagrody .Wstyd!

Widziałam już go tam w 3 róznych osobowościach i dlatego z czystym sumieniem daje mu 10.

Bardzo dobry występ w reklamie Johnie Walker. Można by ją uznać za krótkometraż i wysoko ocenić :)
http://www.youtube.com/watch?v=Tk9x_SNj3nc&feature=related

fenomenalna rola....

A konkretnie w roli Adolfa Hitlera w filmie "Hitler Narodziny zła".