Anita Włodarczyk w ciagu ostatnich lat była totalnym hegemonem w swojej dyscyplinie ( co chwile poprawiajac rekordy ), ale czy bardziej prestiżowe jest być pierwszym na tysiac osob, czy 10 na 100 tys, oto jest pytanie. Lewy po latach malej blokady, nie tyle jakościowej co bramkowej wreszcie i na tym polu pokazuje jakosc w naszej reprezentacji. W przyszłym roku stuknie mu 30, wiec wydaje sie, ze te 3 sezony teraz powinien pokac szczyt formy i przy zalozeniu, ze dalej bedzie sie tak prezentowal pewnie wskoczy na 1 miejsce. Poki co jednak obojga tych sportowcow kariery trwaja i dopiero po ich zakonczeniu bedzie mozna rzetelnie wypowiedziec sie o ich w miejscu polskiego sportu. Niemniej jak pisalem przy zalozeniu, ze ciagle beda w wysokiej formie powinni zajac dwie pierwsze pozycje. Na razie na prowadzeniu jest Małysz, ale ta dwojka zaczyna dolatywać do jego rekordu i o ile nie bedzie zadnych mocnych podmuchow powinna go przeskoczyc. Chociaz chyba nie przeskocza go w jednym, czyli byciem najbardziej sympatycznym i lubianym swego czasu sportowcem. Nawet teraz na mysl o karierze Małysza, ktory w latach posuchy w polskim sporcie zapalił iskrę w Polakach pokazując, że można pojawia sie wzruszenie :D