Robert Pattinson

Robert Douglas Thomas Pattinson

8,1
63 251 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Robert Pattinson

Takiego sztywniaka już dawno nie widzieliśmy na ekranach kin. Myślałem że mnie szklak trafi jak patrzyłem na jego głupie miny w filmie "Zmierzch" jakby miał sie zesrać za chwile. Myśle że tą role dostał nie ze względu na umiejętności aktorskie ale ze względu na popularność jaką jest darzony przez 13 letnie czytelniczki Bravo Girl.

entropia11

ja go widziałam po raz pierwszy. Nie jestem dziewczyną, która szuka idola, bo mam juz swoje słuszne lata. Bardzo mi sie podobało jak zagrał w Zmierzchu. Ogólnie bardzo pasował do całości ... i ona jako facet i jego gra.

Buker7

http://www.iq-test.pl/?d=3035 http://www.iq-test.pl/?d=3035

hanka128

alusia_happy - "Nie wiem, po co to napisałam, jestem i tak do końca przekonana, że napisałeś tego posta, aby pojawiło się w nim wiele komentarzy. Mimo wszystko - zawsze jest to jakiś sposób na zaistnienie w sieci"

Nie wiem czy ty to poważnie piszesz czy udajesz że ci coś dolega ale dochodzę do takiego samego wniosku jak Cejrowski podczas rozmowy z Senyszyn gdzie powiedział "Z głupkami nie ma sensu dyskutować".

Buker7

nie rozumiem, czemu się bulwersujecie. Moim zdaniem wszystko pasuje.
Kiepska książka, kiepski film to i aktor musiał kiepsko zagrać.
Cięzko powiedzieć czy ten pan ma talent, bo póki co chyba nie bardzo miał mozliwość wykazac sie grając w ekranizacjach powieści młodzieżowych.
Pozyjemy zobaczymy. Na plus mu idzie, że przyjemny dla oka. Wbrew pozorom, to ważne dla aktora.

memyselfandi

Jak napisalam wczesniej-ile ludzi tyle opinii i po to sa fora aby te opinie wyrazac. Nie rozumiem tylko jednego-po co obrzucac inwektywami czlowieka, ktorego sie na oczy nie widzialo i pewnie nigdy nie zobaczy, czlowieka, ktory juz ewidentnie cos osiagnal w zyciu i pewnie duzo przed nim. Podchodzi mi to pod lekkie kompleksy albo malpia zlosliwosc.

Buker7

haha wiesz rozbawiłeś mnie tak, że prawie z krzesła spadłam... jakie to smutne, że ludzie tak bardzo poniżają siebie i innych, żeby tylko ktoś na nich zwrócił uwagę... pozdrawiam serdecznie!:D

alusia_happy

Dziwne jest to, że zaczynając od komentarza na temat jego kiepskiej gry (co popieram), skończyło się na pojeżdżaniu wzajemnym po sobie ( czego nie popieram).
Ludzie c'mon, każdy ma prawo do własnego zdania i nie ma co się obrazać.
jak już powiedziałam - ładna buźka mu na plus, czytałam że prywatnie jest dosyć mało zblazowany - co też daje pewne szanse na rozwój - to też plus.
Ale fakt faktem. Gra aktorska w "zmierzchu" pozostawia naprawdę wiele do zyczenia.

Buker7

Oj tak Ty to na pewno jesteś niesamowitym aktorem.Masz chyba jakiś problem z samym sobą. Wyobraź sobie, że ja nie mam 13 lat a uważam, że lepszego aktora by nie znaleźli, bo Robert jest do niej idealny. Biorąc pod uwagę opis książkowy Edwarda, Robert przypomina Go i to kolosalnie. Poza tym zesrasz to chyba Ty się zaraz z podniety, że nauczyłeś się w końcu pisać. Oglądałam film 2x i ani razu nie zauważyłam, żeby jakieś nieodpowiednie miny strzelał. Wręcz przeciwnie. A co do Jego "sztywniactwa", heh a jak Ty sobie to wyobrażałeś? On miał trzymać swoją rządzę krwi trzymać na wodzy i mu się to udało. Rzeczywiście wyglądał jakby miał zaraz ją ukąsić. No ale Ty pewnie podniecasz się tym całym Zac'iem, no tak on jest na pewno mniej sztywny niż Robert.

beatus1990

.jestem za przymusową sterylizacją osobników, których IQ jest poniżej 120

diana6echo

Wracając do tematu czy grał jak kłoda hmm...może miejscami co do min bardzo mi się podobały przynajmniej pośmiałam się w kilku momentach xD
Dla mnie Jackson Rathbone <Jasper> wyglądał jakby miał kij wsadzony w cztery litery no i jest super każdy ma swoje zdanie nie musimy się z nim zgadzać jeśli Krzysiu lat 40 myśli ze jest średni szalona 14 myśl że był boski to super żyjemy w wolnym kraju przestańmy się obrażać i trzymajmy się tematu :]
Film hmm...nie powiem że pierwsza 10 ale warto obejrzeć <i obejrzała bym go nawet bez Roberta>

beatus1990

beatus1990 - kolejne dziecko neostrady które oddało by życie za swojego "idola". Proponuje wybrać inne forum bo twój poziom intelektualny nie radzi sobie z tego typu dyskusjami. Może coś związane z Czarodziejką z księżyca?

Buker7

Myśle,że nie ma żadnego sensu aby dalej dyskutować na ten temat ponieważ nasz szanowny Pan Buker i tak wie lepiej od nas wszytkiech.Oczywiście jest tak obeznany i oczytany na cały świat,że chyba naprawdę nie ma (tu się powtórzę) sensu przeprowadzać z nim żadnych konwersacji.

OlesMar

Tak, myślę że masz rację. A w końcu...o gustach się nie dyskutuje.

rudaslaska

Ja też proponuje już od dłuższego czasu zakończyć tą dyskusje bo bachory mnie niszczą swoimi argumentami...

Buker7

Przepraszam bardzo drogi Panie Buker ale nie sądzę bym była (jak ty to pięknie sformułowałeś) bachorem a przy okazji nie życzę sobie byś mnie tak nazywał,bo niestety są na tym portalu 13-letnie dziewczęta,które są wręcz zauroczone całym tym filmem a przedewszystkim głównym aktorem.Z łaskim swojej raczyłabym abyś wziął pod uwagę to,że także inni ludzie zawierają swój głos w tej oto dyskusji a nie tylko 13-letnie dziewczęta,do których wciąż się odnosisz.

Buker7

Powiem tak. Jako aktora znam go z jednego filmu. To jak dla mnie za mało, żeby ocenić go jako aktora w ogóle.

Jego rola w Zmierzchu to dno. Ale faktem jest, ze prawie wszyscy zagrali tam na tym samym poziomie(czyli na dnie). Czyli wina może jest po stronie reżysera. W filmie raczej nie ma uznanych aktorów, wiec może to faktycznie ich wina i wszyscy są gówno warci, ale żeby reżyser nie umiał wyciągnąć nawet odrobiny aktorskiej ikry...

VojtasB

Zgadzam się w 100 %



Buker7

uwazam ze Robert zagral swietnie. sztywno?moze ci sie wydawalo....wkoncu gral wampira ktory pragnie krwi i trudno sie mu powstrzymac wiec twoj komentarz ze zagral sztywno jest nie na miejscu...uwazam ze zarowno pattinson jak stewart zagrali swietnie. i nie wyobrazam sobie innych w tych rolach.

ann17

Ja tak sobie wyobrażałam zawsze przystojnego "potwora" którymi są wampiry... wiadomo że rolę dostał również dzięki urodzie, ale wiadomo że musiał mieć to co co skłoniło reżysera do niego. Podejrzewam, że na castingu było wielu przystojniejszych od niego, ale wybrali jego, więc na pewno nie jest taki denny.:PP co do roli to powiem, że mi się podobało...:DDD na pewno nie jest to film wart oscara, ale miał świetny klimat, również dzięki aktorom..:PP to moja opinia, ale oczywiście można się z tym nie zgodzić... bo gusta są różne:PP

Vivienna

no tak...od paru dni-może tygodnia obserwuje przebieg rozmowy.

Musze od rzu dodać, że nie jestem 13-letnią czytelniczką bravo girl(informacja dla bukera)
Wstrzymałam sie miedzyinnym bo musiałam ocgłonąc.....wychodząc z filmu byłam zachwycona grą aktorów(po przevxytniu ksiązek balla mniej mi pasowala do roli ciapy jakąjest w książce-ale w filmienie czytając ksiązki jest super).film mi się podobał,aczkolwiek uważam,że są gusty i guściki(tak jak moej kloeżance bardziej ,,przypadł do gustu" jacobe).
MOIM zdaniem-podkreślając moim-pattinson zagrał bardzo dobrze role tajemniczego, pochamowanego wampa....uważalma tak przed i po ksiązce(choćpotem ciut mniej podoba mi się tu niektóre zmianki reżysera).......bo prawdą jest ze film powinien sam siebie obronic.
Buker.to,że szlone 13-latki latają i podniecają się nową fryzurą Roberta nie jest równoznaczne,że aktor ten jest klapą i trzeba skreślic jago poważną karyjere.jak dla mnie ma przed sobą ......oj jeszcze sporo i jest na bardzo dobrej drodze(przystjny no jak Dla Mbie jest,ma wdziek,coś w sobie cio przyciąga duzo kobit nazywając po imieniu seksapilem.)

wiem że może nie tyle zazdroscisz mu,a nie podoba ci sie on,ale on sie jeszcze coraz lepiej będzie promował(bo trzeba wyławiać talenty)a już teraz jak dla mnie ma w sobie cos czego nie maja inni aktorzy.cos magicznego

eff03

sa ludzie którzy wolą inne gatunki filmów,ale według mnie zmierzch był świetny(jest lepszy niż duma i uprzedzenie-co u mnie jest to jeden z najwiekszych komplementóew) i pattinsonteż był niesamowity!

eff03

bla bla..Pattinson sztywny... widac że żaden który to mówi nie czytał ksiązki , taka jest jego postać. spokojna i opanowana ;D

tak samo Bella ,z ksiązki wynika że ukrywa swoje emocje i je tłumi.


więc sobie darujcie ..:)

mosqa

no tak.....ale film musi sie sam obronić ....to tez jest prawda........

czytłam ksiązke ale nawet przedtym pattinson zagrał świetnie...............i nie sądze by jego karyjera oparła się na zmierzchu,bo ma zbyt duży talent
pS...bella tez była spox...........po zmierzchu sądze że mogłaby być wiekszą hmmmmmm nno ciapą.......chodzi mi o jej czasmi zachowania nieudolne...,ale i tak kristen jak dla mnie nadje sie na najwiekszą pochwałe..jednym słowem cała ekipa jest rewelacyjna

eff03

PS. nie jestem jakąś napaloną trzynastką..:PPP ale mi się bardzo podobało...:PP ten film był taki tajemniczy..:D zazwyczaj jest tak, że jak jakiś aktor spodoba się młodszym dziewczynom to klasyfikuje się go jako nieutalentowanego aktora..://// to przykre zwłaszcza, że widać, że Pattinson ma duże zdolności aktorskie... ma w sobie to coś... ja to nazywam taką iskierką :PP mam nadzieję że to bravo (też nie lubię tej gazety) nie popsuje mu opini

Vivienna

Zgadzam się ;) Według mnie świetnie pasował do tej roli i dobrze zagrał. Ci, którym się nie podoba niech po prostu nie oglądają filmu :P (Nie jestem głupią 13)

paula2212

Co wy wszyscy macie z tym zaznaczaniem ze nie jest sie 13-stka??? To jest przenosnia i chodzi raczej o sposob myslenia wiec mowienie ze sie nie ma 13-stu lat nic nie zmienia.

entropia11

O boże przecież o to mi chodziło... ktoś napisał, że to jest film dla takich osób...dlatego mówię, że się do takich nie zaliczam...:///

Vivienna

a od kiedy to sami wystawiamy sobie ocene? to czy sie zaliczasz czy nie to moga jak juz stwierdzic inni po twoich wypowiedziach

entropia11

Moi drodzy.
Po pierwsze: ktoś bardzo mądry, stwierdził kiedyś, że ' o gustach się nie dyskutuje' i tego powinniśmy się trzymać.
Po drugie: żałosne jest to, co niektóre pseudo-fanki Roberta P. wypisują tutaj.
Większość z Was obejrzała jeden, góra dwa filmy z udziałem Roberta.
Czy po takim wejrzeniu w Jego aktorską postać, można wypowiadać się na temat Jego kunsztu aktorskiego? Wątpię.
Poza tym, co mogą wiedzieć o grze aktorskiej, młode, kompletnie niedoświadczone osoby? Nic.
Osobiście nie uważam siebie za znawcę, ale od kilku lat gram w teatrze, kształcę się w kierunku aktorsko/krytykanckim i znam się odrobinę na tego typu rzeczach.

Obejrzałam w sumie 7 filmów z udziałem Roberta i bez zmrużenia oka, mogę stwierdzić, że chłopak ma talent.
Po pierwsze: rzeczywiście w Zmierzchu zagrał dosyć słabo.
Ale jak miał się wykazać, skoro scenariusz był taki marny?
Po drugie: dla porównania proszę obejrzeć sobie film "The haunted airman" lub "Little ashes". Tutaj Rob pokazuje wspaniałą grę aktorską, pokazuje, że potrafi wcielić się w odgrywaną postać i, że ma (co prawda, nieoszlifowany jeszcze do końca) okazały talent.


Poza tym sądzę, że nie należy zwracać uwagi na głupie komentarze, młodych, 'wielce zakochanych' fanek Roberta.
Nie można określić stopnia czyjegoś talentu i tak zwanej 'smykałki' aktorskiej, skoro nie widziało się danej osoby w prawdziwej, wielkiej i godnej pochwały odsłonie.
Spekulując, to tak, jakby ktoś powiedział, że nienawidzi żarcia z MC, a w życiu zjadłby jedynie raz malutkiego cheesburgera. ; ]
Nawet bardzo oryginalna twarz Roberta nie miałaby żadnych szans, gdyby nie kawał talentu.

To tyle z mojej strony.
Pozdrawiam.

styrana_7

dokladnie.kazdemu podoba sie co innego i szanuje to ze komus sie moze to nie podobac. ale najlatwiej usiasc i krytykowac innych.

styrana_7

Być może masz rację, ale....Czy zauważyłaś, że tu nikt nie próbuje udawać tutaj, że jest znawcą, a jedynie ocenia dany film ,albo czyjąć rolę jako widz. Bo tak naprawdę, to on jest tutaj najważniejszy. To on jest odbiorcą i liczy się jego zdanie, czy film się spodobał, czy uwierzył w to, co reprezentował sobą na ekranie dany aktor/aktorka itd...

Ja, jako zwykły odbiorca, mam w zwyczaju oglądać rolę danego aktora w różnych filmach i porównywać je ze sobą, zanim ostatecznie się wypowiem na temat jego talentu (lub jego braku). Tak też zrobiłam w przypadku Roberta Pattinsona. Mimo, że nie sposobał mi się jego występ w Zmierzchu, to uważam, że jest dobrym aktorem, co udowodnił swoją grą w Bad Mother's Handbook (jak dla mnie był tam genialny), czy w How To Be albo Haunted Airman. Jestem pewna, że jeszcze nie jeden raz zaskoczy nas swoim talentem.

xena_4

Zgadzam się z tym,że dobrze zagrał w filmie Bad Mother's Handbook i How To Be albo Haunted Airman, był naprawde świetny :)
W Zmierzchu moge przyznać racje,że nie raz był irytujący i czasem nie podobało mi się jak grał...
Ale gdyby byl naprawde złym aktorem nie wybraliby go..
Ogólnie film mi się bardzo podobał :)

styrana_7

Styrana 7
Jesteś jedną z nielicznych tu osób który wyraził swoje zdanie na temat Pattinsona w sposób bardzo profesjonalny opierający się na jego grze aktorskiej a nie na jego "wspaniałym" wyglądzie. Obejrzałem 1 film z udziałem Pattinsona i nie oceniam jego całej twórczości (bo nawet nie mam do tego podstaw) tylko oceniam jego gre w filmie "Zmierzch" którą jak już wiesz uważam za katastrofalną. Jak obejrze więcej filmów z jego udziałem to może dostrzege w nim materiał na dobrego aktora...

pozdr

Buker7

A mi się bardzo podobało jak zagrał :))
Nie tylko dlatego, że jest boski, ale jakoś tak, pasuje do roli Edwarda :))
W ogóle film świetny, ale wolę książkę, jest lepsza :))

Buker7

Nie zgadzam się,że Robert Pattinson jest złym aktorem i że jest sztywniakiem...
Jeśli by był złym aktorem i nie nadawał się do tego to by go nie wybrali do tej roli wśród tylu :)
Mi się podobało :)

kasiaczek802

hmmmm po pierwsze rzeczywiście mowienie ile któś ma lat ,co czyta itd nic nie da ,tyle że buker od razu osądzął,że patinson podoba się tylko ,,rozszalałym panienką''.

Ja o sobiście nie znam się na aktorstwie,ale zgadzam się że dobry aktor to ten który dla ludzi którzy go odbierają jest wiarygodny w sowijej roli i nie zastanawiaja się kurcze czemu taki np.boje się posztaci kóra owinna byc miła i symapatyczna.i dlatego lubie robereta.I w zmierzchu tez mi się podobał............i zakończm,y to miłym akcentem o gustach sie nie dyskutuje....

eff03

Pattisona widziałam w 2 filmach "Harry..." (za mała rola by móc coś powiedzieć) i w "Zmierzchu" i tutaj wg mnie zagrał kiepsko. I nie wiem czy to jego wina, scenariusza, reżysera czy wszstkiego po troszku. Ocenić go jako aktora nie mogę bo czym jest jeden słaby film i epizod w drugim? Muszę zobaczyć go w innych rolach, ale jeśli chodzi o zagranie Edwarda - za sztywno (a przecież Edwardem targały tysiące emocji - wystarczy przeczytać jeden rozdział z "Midnight Sun"), i jak dla mnie był inną osobą niż Edward z książki.

A uroda nie ma nic wspólnego z talentem aktorskim ale niektórzy mają problem z odgraniczeniem tych dwóch rzeczy. Nawet jeśli ktoś jest "bossssski" albo "sweeeeeeeet" nie znaczy, że jest dobrym aktorem. Fascynacja urodą nie powinna przyćmiewać obiektywnego spojrzenia na grę aktorską. Ot, powiedziałam co wiedziała.

"Koniec i bomba,
A kto czytał, ten trąba!" jak napisał Gombrowicz :)

Melatonina

Nie warto nawet marnować czas na wypowiedz,ale co mi tam, ta "dyskusja" jest chyba najbardziej żałosną na tym forum, o czym wy w ogóle ludzie piszecie(nie wszyscy)gdyby zagrał Edwarda inny aktor to tez każdy by się do czegoś przyczepił, obojętnie kto by go zagrał, zawsze byłoby jakieś "ale", Chłopak jest ładny, ma talent i świetnie pasuje do tej roli, w ogóle jest świetnym aktorem.Większość z was po prostu ma problemy z pohamowaniem zazdrości, jestem ciekawa jak wszyscy ci którzy wypowiadają się negatywnie na jego temat zagraliby, jakimi byliby "aktorami", jak wspaniale zagrali by w tym filmie, pewnie większość z nawet nie wychodzi z domu bo boli się przestraszyć innych ludzi na ulicach i siedzi przy komputerze krytykując innych, poprawiając tym samym sobie humor. Chyba nie wiecie jakie trudne jest wcielić sie w taką postać, w ogóle jak trudno jest być aktorem, udawać emocje, uczucia, być przekonującym w każdym swoich ruchu.Jest świetny w tym co robi ale wy "znawcy" i tak wiecie lepiej.Jestem też ciekawa czym dla was jest dobra gra aktorska na czym niby polega, nikt z was sie nie zna na kinie, teatrze a sie wypowiada, przedział wiekowy tutaj waha sie miedzy 11 - 16

aga49_

hmmmmm mamy prawo dyskuowąc i ieć własna opinie.......

jak możesz mowić ż nie oikazywał emocij....przeczytaj midnight sun i zobacz że on te emoocje tłumił...i jedynym wyrazem jego agresij był wzrok i nienawistne spojrzenie aż do czasu co pokazła robert........nie łatwo jest zagrać wampira który chce skztować czyjejś krwi ale coś go powstrzymyuje ale jka lda mnie pattinson podołał zadaniu......................i jest naprawde znakomitym edwardem!!!!!jak dla mnie do tej roli był perfekcyjny(a jak może nie wiadomo edward mał 78 lat do przygotowania się na trudności,do ćwicznienia opanowania-co jest powiedziane)
jak dla mnie był świetny i zdia nie mzieniam ......nie wyobrażam sobie żadnego innego aktora na jego miejsce
ot moje zdanie i kropka

eff03

Wreszcie jakaś mądra osoba sie wypowiedziała, popieram w 100%

Melatonina

Super!
Też się zgadzam w 100 %

:)

Buker7

No właśnie... przecież on musiał te uczucia tłumić, inaczej zrobiłoby się troszkę nie przyjemnie... O to chodziło... A jeśli sądzisz inaczej, to by się przydało żebyś książkę przeczytała zanim się wypowiadasz...
I nie jestem jakąś małolatą zapatrzoną w Edwarda z opisem gg cytuję: "Edward jest taki sweetaśny! Kocham Cię <3"

Buker7

Hmmm....szkoda, że zanim napisałeś ten post, nie zastanowiłeś się nad słowami, których używasz. Wyciągnąłeś bardzo pochopne wnioski. Po pierwsze jego "kłodowość" jest zamierzona(PS:naprawdę tego nie zauważyłeś?), grając Edwarda musiał ciągle udawać ból i męczące go pragnienie. Jak nie wierzysz, to przeczytaj sobie 12 ukazanych tomów MS, napisanych z punktu widzenia Edwarda. Po drugie....phyyy czy grając wampira miał grać normalnie zachowującego się człowieka?! Pozwolę sobie odpowiedzieć:NIE!
PS:Pozdrwiam Cię, buker7:D

Buker7

Powiem tak co do jego min. Czytałeś książkę? Ja po filmie sobie ja przeczytałem i jeśli chcemy ja odwzorować to tam Edward ciągle gra używając mimiki.Co do samego filmu to mi się podobał. Byłem na nim w kinie nie sam wiec wytworzyła się przyjemna atmosfera. Tyle w temacie sa gusta i guściki.

worek4

hahahah chyba jedank buker nie ma zamiaru dlaej sie wykłocać..............ale miło było;)))))))))))))))))))))))))))))))

worek4

.kurna chata! nie usprawiedliwiajcie marnego filmu, marnego aktora książką!! god damn it! szlag człowiek trafia kiedy kolejna sierota uzupełnia sobie wizję filmu książką, nie potrafiąc na trzeźwo rozdzielić jednego od drugiego!

diana6echo

Ale przecież on nie mógł grać luzaka, gdy obok niego cały czas przechadzały się przekąski... Przecież on musiał się pilnować...

Diano, daj mu szansę... On jest dopiero młodym aktorem, cały czas nabiera doświadczenia. Nie od razu gąsienica jest motylem :)

I nie radzę Ci tracić czas i nerwy na wykłócanie się z małolatami, które uważają, że Robert zagrał "bosssko" tylko dla tego, że w filmie (Podkreślam, tylko w filmie!) Był przystojny... Przemilcz to. Nadejdzie jakiś kolejny superfilm np. 3 część Narni i 13-to latki znajdą sobie innego "switaśnego" pięknisia :)

Doraniqua

..James Dean zagrał w 3 filmach - młody i utalentowany.. bez dwóch zdań.. ten zagrał już w dziesięciu i talentu jakoś nadal nie widać ;)

.poza tym - ja pisałam o tym, że tłumoki (sorry, ale dla mnie to czysta durnota) usprawiedliwiają film książką - co z tego, ze ona była zajebista, skoro jej ekranizacja to gniot..

diana6echo

No cóż, jeden jest bardziej utalentowany, drugi mniej. A że James jest wyjątkowo zdolny, to mu tego gratuluję naprawdę szczerze i życzę powodzenia :) Ale z drugiej strony... W 3 filmach zagrał wspaniale, a 4 może być kiepskawy (Oczywiście nie miałam na myśli podważania w jakiś sposób Twojego zdania! Ale kilka filmów to niezbyt wiele, żeby podsumować jego grę aktorską.)
Co do tego, że Robert grał sztywniaka, to nie mogę się przyczepić, powtarzam, bo taki miał być. Co nie znaczy, że postać odtworzył w filmie idealnie, bo tak jak każdy, wady ma, toć to nie grecki bóg...

Doraniqua

yknmm czyli dla was każdy komu podobał się zmierzch i rob w roli edwarda to durne dziewczynki?dobra przyznaje,że nie ma teraz gazety dla dziewczyn bez nowych poczynań roberta ze swoją twarzą i karyjerą,ale czy on jnie mógł sie poodobać........ja naprawde uważam że zagrał tak jak powinien był zagrać i filmmi się podobał i dlatego jestem,,skazana" na to byście uważał że poleci kolejnyfilm i zapomne o zmierzchu...zresztą wszystko jest możeiwe bo przecież w czasie gdy się starzejemygusty się zmieniają,tak jak ja uwielbiłam z dumy i uprzedzenia(keira grła rewelacyjnie),a teraz równie dobrze i jak nie bardziej wole np zmierzch