Miałam okazję podziwiać (chociaż jego uroda nie klasyfikuje się do mojego kanony piękna)
jego grę aktorską w filmie zatytułowanym "Popiołki". Czytając opis filmu zachwyciła mnie
idea ukazania hiszpańskiej i francuskiej bohemy w tle burzliwych lat 30tych. Jestem jedną z
tych szczęśliwych osób które mogły zobaczeć przynajmniej jeden prawdziwy obraz
Salvadora Dali, oraz wielką fanatyczką kina Bunuela. Niegdyś również interesowałam się
andaluzyjską poezją, stąd moja znajomość Lorci. Temat mnie pasjonował, więc
nastawiłam się na bardzo ambitny film i genialny pomysł reżysera. Niestety największą
wadą tego filmu był pan którego popisu aktorskiego nigdy wcześniej nie widziałam. Jego
mimika polega na uśmiechu i rozchyleniu warg. Na nic więcej tego pana nie stać, Najlepiej
natomiast wypada w scenach snu. Nie przekonuje mnie jego aparycja.
Na ogół twarz zaczyna się tam gdzie kończy górny odcinek szyjny. Zaraz za szyją masz taki okrągły ( u niektórych owalny ) kształt i to właśnie jest twarz. Czasem jest zarośnięta, czasem gładka ( kobiety, geje, metroseksy - Cristiano R. ). Poza jej obręb z tyłu i po bokach zwisają włosy ( raz krótkie raz długie ). W tych wytycznych co Ci podałam powinna znajdować się facjata Robcia - owocnego poszukiwania życzę.
Huhu, sarkazm opanowałaś do perfekcji, gratulacje.
Z odnalezieniem ładnej twarzy nadal mam problem. Bo twarz "Robcia" samą w sobie widzę.
Buziaki od gładko wygolonego na twarzy pana K.
no fajnie jest krytykować kogoś kogo się niezna i nigdy niepozna może i nie kazdemu musi sie podobać jego gra wyglad ,ale jestem ciekawa czy jak ktos ciebie by tak skrytykowal za to kim jesteś i jak wyglądasz co robisz i jak się zachowujesz a na twój temat wiedział by tylko tyle co by usłyszał lub przeczytał to było by ok?Mamy wolność słowa myśli i wypowiedzi ale wypowiadajmy to wtedy gdy ktoś może się bronić i przedstawić swoje racje i argumenty. Tego ucze mojie dziewczyny i mam nadzieje że te wartości si w nich zakorzenią i nie będą takimi obludnikami jak ty!!
Skoro mamy wolność słowa to czemu się czepiasz , że ktoś piszę , że on nie ma talentu , że jest brzydki itp .? Dla mnie tez nie jest zbyt przystojnym facetem, a z grą aktorską... Cóż, masakra . Jak oglądałam "Twój na zawszę" , fabuła mnie bardzo zafascynowała ale pan Pattinson nie potrafił wyrazić żadnych uczuć, przez co film nie pokazał tego co miało być przesłaniem. Uwielbiam melodramaty, ale on go po prostu schrzanił swoją grą . I to jest moje zdanie . A tak apropo , kolego a górze pozwól , że Cię zacytuję: "ciekawa czy jak ktos ciebie by tak skrytykowal za to kim jesteś i jak wyglądasz co robisz i jak się zachowujesz a na twój temat wiedział by tylko tyle co by usłyszał lub przeczytał to było by ok?" . Otóż powiem Ci szczerze, że nie sądzę aby ktokolwiek przy zdrowych zmysłach robił coś do czego się absolutnie nie nadaję . Po drugie, uroda to stan przejściowy i nie powinno się ludzi "szufladkować" pod tym względem . Charakter? Cóż... To w dużym stopniu zależy od drugiej osoby - to ona wyraża opinie czy ktoś jest wart zainteresowania , czy jest zabawny i można z nim pogadać .
Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim pasował .
Więc jak już mówiłam, za panem Pattinsonem (jako aktorem) nie przepadam . Ale czytając z nim wywiady, wydaję się być naprawdę miłym kolesiem ;)
Więc skoro jednym gra aktorska tego pana nie odpowiada, a innym owszem, to proszę uszanować opinie obu grup , bo przez głupie komentarze i kłótnie nikt nigdy daleko nie zajdzie, a uwierzcie mi, że miło jest poczytać jak ktoś wymienia się swoje poglądy w sposób kulturalny , bez wulgaryzmów ani żadnych spięć .
nio bardzo fajnie. sprobuj kiedys obronco ucisnionych
wierz mi, jestesmy na codzien oceniani w tenze sposob przez innych, obgadywani za plecami za to jak sie ubieramy, wygladamy, czesto powstaja plotki na nasz temat... wiec kochanie, albo ma sie to w dupie albo nie. lepsze to pierwsze
Skrytykowała jego grę aktorską a nie charakter. Jako widz ma prawo oceniać jego pracę. A co do samego Pattinsona to zgadzam się- nie jest dobrym aktorem.