Nie powiem nogi to ona ma naprawdę długie,ale scenki kiedy ona mówiła doprowadzały
mnie do szału! Chcę obejrzeć ten film jeszcze raz ale tym razem z Megan Fox ona jest
stworzona to gry w tym filmie.
Moim zdaniem też zagrała świetnie! A gdy mówiła nie mogłem oderwać wzroku od jej ust. Jest prześliczna!:)
Tak, zagrała po prostu świetnie. Wyraz jej twarzy był niczym kamień, podczas gdy cały świat czekała zagłada, a w koło szaleją złowrogie maszyny ona z tymi nadentymi ustami. Brawo.
Niemiłosiernie mnie wkur*iał ten jej akcent, myślałem że wyjdę z kina. Być może to dobra modelka ale ona kompletnie się nie nadawała do tej roli i całego filmu, jej twarz mnie dobija :(!
Właśnie... Oglądam filmy po angielsku, bez napisów czy czegokolwiek i prawie nic nie rozumiałem co ona tam mamroce. A Megan była super
Akcent mnie drażnił. Napompowane usta jak mówiła, masakra ;O Gra aktorska? Tylko piski były okey, reszta bardzo słabo;P. Megan znaczenie lepiej grała i lepiej się na nią patrzy bo nie aż tak sztuczna;)
A ta jest podobna do krupy, chyba ten sam chirurg je robił;D
co najlepsze czytałam że Rosie bardzo chciałaby zagrać dziewczynę Bonda :( jeśli ja wezmą to kolejny film zmarnowany
może i nie chodząca naturalność, ale przynajmniej aktorka, a to coś to tylko do śmigania po wybiegu w roli wieszaka się nadaje :/
wybaczta, ale wole Wasz tzw. "wieszak" niz napompowana botoksem Megan. to, co z niej teraz pozostalo dalekie jest od starej panienki Fox.
Jeśli uważasz, że Megan jest bardziej silikonowa i zbotoxowana niż ta panna, to chyba jej się nie przyjrzałeś ;) Obie są siebie warte, ale Fox przynajmniej 'coś' wie o aktorstwie i ma jakieś doświadczenie, a ta dziewoja (chociaż ładna, oszpecona jedynie sztucznymi warami, które jej się nie zamykały) przypominała raczej... rolę, którą odgrywa mój wazon... Stoi, ładny niby jest, można popatrzeć, ale poza tym nic nie robi... Gruz grał bardziej ekspresyjnie.
"Jeśli uważasz, że Megan jest bardziej silikonowa i zbotoxowana niż ta panna, to chyba jej się nie przyjrzałeś" && "chociaż ładna, oszpecona jedynie sztucznymi warami, które jej się nie zamykały"
??
Co jest niejasne? Obie są sztuczne i napakowane botoxem i silikonowe. Moim zdaniem obie są siebie warte. Ładne, ale made of plastick... Co kto lubi. Ale usunięcie Megan było też niezbyt wyjaśnione fabularnie. Bo co, wielka miłość, odkryli razem pozaziemską inteligencję, walczyli w wojnie, a potem nagle ze sobą zrywają bez podanego powodu? WTF?
doszukujesz sie spojnosci logicznych w filmie, ktory pelen jest dziur fabularnych
nie wazylem stezenia botoksu w ich cialach, co nie zmienia faktu, ze obecna Megan 'M.Jackson' Fox jest nieporownywalnie bardziej oszpecona od 'wieszaka' (ze przytocze cytat: 'chociaż ładna, oszpecona jedynie sztucznymi warami, które jej się nie zamykały'). a co do aktorstwa... fakt, nie skradla serc widzow (czy tam... widzek) ale tez nie miala zbyt wiele do zagrania. ot, 'stala, niby ladna, mozna popatrzec'.
kobiecej części widowni? brzmi lepiej niż ehm 'widzek'. Tak, czy owak, nadal wolę Maggie, więc chyba czas skończyć tę wymianę poglądów? Tym bardziej, że być może twórcy się zlitują i to była ostatnia część serii o roboto-autach.
Po obejrzeniu dwóch pierwszych filmów z serii Transformers normalnei zakochałem się w Megan Fox, Spielberg z Bay'em wystawili jej taką wizytówkę, że może nie dostać już angażu w kolejnym hicie kinowym. A zamiast niej dali jakąś modelkę, której nazwisko pierwszy raz słysze... Sztuczna jest strasznie, kiedy patrzyłem na Megan usta mi się otwierały z zachwytu, ona jest stworzona dla tej serii. Mam nadzieję, że ktoś ogarnięty zajmie się Transformers 4 i namówi Megan do powrotu oraz Shie do kontynuacji pracy. To w tej chwili moje filmowe marzenie, żeby ujrzeć ich ponownie razem.
Krytka krytyka i jeszcze raz krytyka,akurat jest dobra modelka a to jest jej pierwsza rola, wystarczy miec znajomosci oraz faceta aktora a niekoniecznie dawac "dupy" zeby cokolwiek osiagnac. Czy kobieta piekna zgrabna i pozadana musi byc od razu dziwka??
dokładnie. myślałam, że mnie Megan wkurza, ale ona dawała radę. Blondyna jest wkurzająca, jak darła japę, to myślałam, że i ja zacznę krzyczeć, ciągle otwarte usta, wrrr....