Myślałem że bardziej wolisz Dolpha ? Tak kiedyś to wyglądało ,, Czerwony Skorpion ,, ,,The Punisher ,, ,,Ostry Poker w małym Tokio ,, ,,Nejemnicy ,, ,,Niezniszczalni ,, itp No i nie strasz Granata liściem bo ci Granat i MusicMovie zrobią Faceplam !
Jestem odporny na zaczepki seagalowców którzy nie potrafią obiektywnie spojrzeć na aktorstwo swojego idola. Willis, Stallone czy chociaż Li i inni biją na głowę grę aktorską gwiazdora od Aikido.
Słaba prowokacja w której wykorzystujesz jednego z moich ulubionych aktorów by mi dopiec. Jakoś na mnie to nie podziałało.
No to przecież jest kaskaderem nawet ma własną szkołę kaskaderską i uczy innych tego fachu. Aktorem też jest, ale nie tak dobrym jak De Niro.
Ale okey, Ty masz swoje zdanie w tej kwestii, a ja mam swoje. Już nie chcę się kłócić, bo jestem dziś poddenerwowana.
Właśnie. Skoro Jet Li i Collin Chou się tym zajmują, to Chan może robić swoje. Mnie jego filmy bardzo się podobają. Pozwalają inaczej spojrzeć na kino akcji. Akcja nie zawsze musi być brutalna i krwawa, żeby była ciekawa. A skoro Chan zajmuje się tym od ponad 30 lat, to można wywnioskować, że ludzie lubią czasami pooglądać takie filmy. Gdyby było inaczej, zwinąłby interes i byłby dziś tak samo zapomnianą gwiazdą jak jego kumpel Biao Yuen.
Nie dyskutuj z tym człowiekiem który pisze z dwóch kont. My dobrze wiemy że Jackie czasem potrafi nieźle zagrać jak w np. Nowej policyjnej opowieści czy też w Przestępczej opowieści.
Seagal swoje rolę odgrywa idealnie i doskonale, Szekspira grać nie musi więc radzę zmienić płytę, bo widzę, że dokuczanie Stevenowi i jego fanom stało się twoją obsesją i masz z tego niezłą satysfakcje jak np. napiszesz do Damiana coś złośliwego o Seagalu. No trochę żałosne.
Może nie widział jeszcze mojej wypowiedzi, ale taka jest prawda, Seagal role, które ma zagrać odgrywa tak jak trzeba, a jeśli nie gra innych postaci niż agenci CIA, policjanci, komandosi i inni twardziele to znaczy, że zdaje sobie sprawę z tego, że się do tego nie nadaje i robi to co potrafi, to normalne, ale granatowi się zacięła płyta, chyba ma zepsuty gramofon, wiem, że dokuczanie Stevenowi to jego życie, ale żeby czepiać się człowieka, że jest dobry w tym co robi to jest głupie.
Steven oprócz grania w klasycznych sensacjach typu ,,Niko ,, czy ,,Wygrać ze śmiercią ,, też próbował sił w filmach akcji o innym klimacie -Na Zabójczej ziemi -film ekologiczny czy ,,Nieuchwytny -komedia sensacyjna w stylu ,,Zabójczej Broni .Jest dobrze !
Wiadomo, w komediach też grał (Mój przyjaciel olbrzym, Wiadomości bez cenzury), ale Janusze z kompleksem Seagala zawsze będą się go czepiać, "bo on jest słabym aktorem", hue hue :)
Nie muszę się wszędzie udzielać - jak stwierdzę, że nie ma takiej potrzeby(jak to sobie powiedział granat-nie warto dyskutować) - to moja obecność nie jest konieczna w tym temacie.
Wiem ,ale zawsze weselej jest jak fani staromodnego kina akcji przyłączą się do dyskusji ,tym bardziej że ty w wielu tematach kultularnie wypowiadasz .
Kultura Osobista to podstawa - tego dużo pseudofanów Seagala nie posiada, a tacy ludzie jak My(między innymi oczywiście) się od nich zdecydowanie różnimy. Pamiętaj to!
Nie podoba mi się atak na moją osobę, wyraziłem swoje zdanie o aktorstwie tego pana które jest żałosne. Wszyscy inni specjalizujący się w kinie akcji potrafią zagrać czasem przyzwoicie, nie grają tylko policjantów czy agentów, starają się też zagrać kogoś innego. Od czasu do czasu grają również w innych gatunkach. Seagal wiecznie w filmach sensacyjnych, a raczej w serialu sensacyjnym bowiem wszystkie jego "dzieła" są podobne do siebie. Dlatego mogę jasno stwierdzić iż jest obecnie najgorszym aktorem kina akcji jakiego posiada ziemia obok Steve Austina. Widać nie wszystkim podoba się krytyka waszego boga i będziecie go bronić obrażając mnie. Prawda was boli.
Jakbyś fanatyku nie zauważył właśnie po to jest forum by dyskutować. Jeśli nie podoba mi się jego gra, ani filmy będę o tym rozmawiał.
Twardy Stefanie : Granat pełni na forum filmweb tak jakby funkcje chłodziarki fanówboyów Seagala ,hejterów ,trolli itp Jego celem jest równoważenie nadmiernych emocji ,radośći z powodu osoby Stevena Seagala .Jest jak gdyby ,,Strażnikiem Pokoju ,, Pozwól chłopakowi pracować w spokoju !