Tak ,a nie uważasz że Lundgren w swoim czasie prime (1991 ) wydawał się za mocno zbudowany i muskularny jak na kino akcji ? Taki olbrzym ,gigant ? To zaleta czy bardziej wada ? Ja bardziej lubię twardzieli postury Van Damma ,Brandona Lee ,Jeta li ,Stathama którzy są dobrze zbudowani ale też szybcy ,zwini ,elastyczni ,wygimnastykowani .
A mi imponowali właśnie Dolph i Steven.Wysocy twardziele,którym nikt nie podskoczył,a że w niektórych ujęciach wyglądali troche pokracznie to tylko dodawało im uroku.Tak więc bycie dużym facetem w filmie akcji to żadna wada.
Ok ,rozumiem .A jakie lubisz najbardziej filmy z Dolphem i Stevenem ? Wymień twoim zdaniem te najlepsze /najciekawsze .
Dolph
Punisher
Czerwony skorpion
Uniwersalny żołnierz
Drzewo Jozuego
Strzelec wyborowy
Ostry poker w małym Tokio
Honor Zabójcy
Steven
Wszystkie klasyki do Nieuchwytnego włącznie. Poza tym Mroczna dzielnica no i jeszcze Sprawiedliwość ulicy.
W sumie mamy podobny gust co filmów Stevena i Dolpha ,te wszystkie co wymieniłeś to są moimi ulubionymi .A Najemników nie lubisz i Mrocznego Anioła ?
Trevor to był świetny gość zagrał w kilku dobrych filmach i w serialu JAG - Wojskowe Biuro Śledcze. Wielka szkoda że już nie żyje.
Jednak Ci wielcy są w pewien sposób ograniczeni, ponieważ ich warunki fizyczne nie pozwalają im taką elastyczność i szybkość jak Ci mniejsi, aczkolwiek Stevenowi szybkości nie można odmówić, nie bez powodu mówi się, że miał najszybsze ręce w Hollywood.
Tak to zobacz sobie obrotowe kopnięcia Dolpha w filmie Mroczny anioł.A jeśli chodzi o SS to w swoich pierwszych filmach był bardzo sprawny i szybki jak na gościa mierzącego ponad 190 cm.
Mi się podobało w ,,Ostrym Pokerze w Małym Tokio ,, jak Dolph trzaskał Yakuże po jednym uderzeniu czy kopnieciu byli już na ziemi .Było widać niesamowitą moc Dolpha .
Kiedy sumita rzuca sie na leżącego Dolpha widać że Lundgrena zastępuje w tym momencie kaskader,a widać to po prawym ramieniu dublera,które jest szczupłe bez rzeźby w przeciwieństwie do potężnych wyrzezbionych ramion Dolpha.
Serio ? Nie wiedziałem tego ale dzięki za info .Wogóle fajna była scena była na początku jak Dolph przeskoczył ten pedzący samochód ,podobno było widać linkę która go podciągła .Wogóle ,,Ostry poker w Małym Tokio ,, to trochę dziwny film ,taki drastyczny i sadystyczny ,wiara w nim popełnia samobójstwa ,odcina sobię palce ,Ręcę lecą ,szczególnie jak to się podpiera ,jedenny film akcji który nie powinien być puszczony w wersji oficjalnej po 20 .00 w Tv .
http://www.youtube.com/watch?v=5NlYJ4xLo1o
Zobacz sam i oceń czy mam rację.
Tak w tym filmie reżyser postawił na przemoc i z tego co pamiętam to polsat puścił kiedyś ten film o 20 .00 i po skardze od jakiegoś zbulwersowanego widza do KRRiT zapłacił karę.
Zgadza się ,widać że jak rzuca się ten sumito na Kennera to nie Dolph tylko Kaskader .Pytanie tylko czemu sam Dolph nie mógł tego zagrać ?
Kiedy się ogląda Seagalowskie Kino chciało by się zakrzyczeć na cały głos ,,Nie ma jak to Seagal ,, !!!!
Oj takie wypowiedzi są na pewno niekonieczne. Dzięki temu automatycznie zlecą się pseudofani Seagala - a takich w ostatnim czasie jest dużo, wraz z użytkownikami, którzy coś wiedzą na ten temat(Granat, Kasia, Bradock, greggmm, Mateo) i zaraz zostaną żałośnie zkrytykowani, bądź wyśmiani przez bezmyślnych trolli - żałosne. Takich tematów nie powinno się tworzyć - mówię to tylko do Ciebie - i tak zostanie znając ten portal zaraz zablokowany ;]
Seagal nigdy nie był i nie będzie najlepszym aktorem kina akcji ponieważ:
- posiada marne umiejętności aktorski oraz kiepską formę fizyczną w drugiej części kariery, każda jego rola jest identyczna
- nie ma swojej koncie żadnej, kultowej roli, która przeszła by do historii
- nie wypowiedział nigdy w filmie jakiej kultowej kwest ani on-linera, którego wielokrotnie by cytowano
- grywał w bardzo słabych filmach jak na kino akcji, które w ogóle nie przyczyniły się do rozwoju tego gatunku
- nie zagrał u żadnego dobrego reżysera, wyjątek to "Maczeta" Roberta Rodrigueza ale jego rola była tam tylko drugoplanowa
Może nie jest najlepszym aktorem kina akcji ale bez wątpienia jedną z największych gwiazd kina akcji, ponieważ.
-Nigdy nie zagrał słabo żadnej swojej roli, czyli jest dobrym aktorem, świadczy o tym również jego średnia na filmwebie.
-Zagrał w Nico, każdy zna ten świetny film akcji, również dwukrotnie Caseya Rybacka w "Liberatorze", który miał dwie nominacje oscara oraz w kontynuacji tego filmu.
-W każdym filmie ma mnóstwo on-linerów, które można znaleźć na moim blogu, wiele osób cytuje tu na forum jego filmowe cytaty, to, że nie przeszły do historii nie oznacza, że nie jest legendą.
-Wszystkie jego filmy z lat 90 biły rekordy oglądalności i w kinach i pod względem finansowym, jego pierwsze 4 filmy to absolutne perełki kina akcji, stworzył nowy typ bohatera i zaprezentował światu jako pierwszy swoje świetne umiejętności aikido, czyli najtrudniejsze sztuki walki.
-Zagrał dwukrotnie u Andrew Davisa, reżysera takich filmów jak: "Kod milczenia", "Nico-ponad prawem", "Ścigany", "Liberator", "Morderstwo doskonałe", także u Roberta Rodrigueza, w roli w której wypadł bardzo dobrze.
-Grał w filmach z takimi aktorami jak: Sharone Stone, Henry Silva, Kurt Russel, Halle Berry, William Forsythe, Tommy Lee Jones, Danny Trejo, Michael Caine, Gary Busey, Marg Helgenberger, Stephen Lang, Eva Mendes, Billy Cristal.
-Zna go cały świat i ma miliony fanów.
To by było na tyle, podsumowując, Steven jest legendą kina akcji.
Srednia na filmwebie nie świadczy o tym, ze dany aktor/rez/film itd. jest dobry. Dalej nie czytałem.
,,Chociaż jeden odważnie napisał co sądzi aktorstwie Seagala ,nie licząc mnie ,, Hm ... Chyba każdy z nas wie o tym że Steven jako typowy ,rasowy aktor jest słaby ,to wiedzą nawet jego fani np Damian piszę że aktorstwo ma gdzieś .Ale wiesz , to że Steven nie skończył Żadnej szkoły aktorskiej nie oznacza że nie może grać z powodzeniem w filmach akcji .Za pomocą odpowiedniej pracy kamery ,zgrabnych dialogów i montażu z każdego można zrobić aktora .Do tego dochodziła znakomita sprawność 38 letniego wówczas mistrza akido oraz jego ciekawa ,tajemnicza przesłość .Do kina akcji Steven nadaje się znakomicie (Raczej nadawał ) .Zresztą od takich aktorów jak Steven ,Van Damme czy Lundgren nie oczekuje jakieś wygórowanej gry aktorskiej tylko krwawej łażni w najlepszym wydaniu !!! A tutaj zwiastun mojego ulubionego akcyjniaka z Ery VHS -Podwójny Cioś http://www.youtube.com/watch?v=xyUqIuwOEzI
No to skoro piszą najlepszy aktor kina akcji a jest kiepskim aktorem to jak może być najlepszy. Gdzie tu jest logika.
Jakby napisali ''najlepszy gwiazdor kina akcji'' albo ''jeden z najlepszych przedstawicieli kina akcji'', to w ogóle nikt by się nie czepił.
Zależy też kiepski w jakim rozumieniu ? ,,Niko ,, ,,Szukając Sprawieliwości ,, czy ,,Liberator ,, to jednak były świetne filmy .Kiepski w sensie jak by miał grać w innym gatunku np Dramat psychologiczny czy Kryminał .Jednak w takim typowym filmie sensacyjnym to był znakomity ,sam zresztą dałeś ,,Wygrać ze śmiercią ,, 10/10 .
Dobra to było dawno ale patrząc na wszystkich aktorów kina akcji Seagal wypada najsłabiej. Jeszcze w każdym filmie gra taką samą postać, inni przynajmniej starali się zagrać kogoś innego nie tylko policjanta czy agenta. Jeszcze gdyby spojrzeć na jego nowe żałosne filmy gdzie gra tak beznadziejnie że się patrzeć nie da. Nie chcę dłużej już dyskutować na ten temat bo znowu się zlecą trolle: damian, Twardy Stefan.
twoje argumenty bardze słabe sa,bo praktycznie kazdy film stevena jest swietny,wiec jest najlepszy,a aktorstwo to mam gdzies.
"grywał w bardzo słabych filmach jak na kino akcji, które w ogóle nie przyczyniły się do rozwoju tego gatunku" - no z tym to się na pewno nie zgodzę, pozostałe po części się zgadzam, ale i tak na zawsze pozostanie jedną z największych legend kina akcji.
No i też zagrał u Andrewa Davidsa -utalentowango twórce kina sensacyjnego który nakrecił takie hity jak ,,Kod Milczenia ,, ,,Niko ,, ,,Liberator ,, czy ,, Ścigany ,, .
A co Davids nie jest znany ? Wiadomo że to nie James Cameron czy John Woo ale kelnerem w tej braży nie był .