Z całym szacunkiem dla niego ale niestety masz rację. Jako aktor był straszny.

Też tak uważam. Wybitnie drewniany...hmmm aktor? Taki nasz krajowy Ridge z 'Mody na Sukces'. Uwielbiałem ten serial za dzieciaka, miał swoje niesamowicie silne aktorsko punkty(Kasia Chrzanowska, Zbigniew Suszyński, Jerzy Schejbal), ale pan Goszcz wszystko rujnował swoją straszliwą 'grą'. Szkoda go jako człowieka, chciałbym powiedzieć, że cieszę się, że już go nie ma(w tv), ale bardzo nieprzyjemnie by to zabrzmiało.

Uważam, że Waldek w porównaniu do np. braci Mroczków grał dużo lepiej. Choć - przy całym szacunku dla niego - nie był materiałem na aktora, bardziej mi leżał jako wokalista w Hi Street.

Sam fakt że ,,AiE" to był jedyny serial w którym grał potwierdza najlepiej Wasze słowa

I tak zabrzmiało...

No i dobrze.

ale durne rzeczy tu wypisujecie boze

Szkoda gościa, był moim idolem, gdynmialem te 7 i 8 lat :).

Ja przepraszam, ale znałyście go osobiście? Wiecie, jaki był w życiu. Na podstawie jednego serialu stwierdzić, jakim był aktorem?

Tak, na podstawie serialu, w którym grał główną rolę i który miał zdaje się ponad 100 odcinków można z łatwością stwierdzić jakim był 'aktorem'