Minęło siedem i pół miesiąca, a ja nadal nie mogę pogodzić się z tym, że JEGO nie ma.Tłumaczę sobie, że musiał odejść, bo poprostu tam jest lepiej.ON musiał tam pójść, ponieważ na ziemi nie ma miejsca dla ANIOŁÓW.
Wszystko bardzo ładnie z tymi aniołami jeśli znałaś go osobiście. Bo jeśli to jest ocena jego jako anioła na podstawie tego, że dobrze wyglądał i zagrał w pewnym pierdołowatym serialu, to twoja wypowiedź cierpi na przerost formy nad treścią.