Recenzja wyd. DVD filmu

Angry Birds Film (2016)
Clay Kaytis
Fergal Reilly
Jason Sudeikis
Josh Gad

Wściekłe ptaki

W tym filmie zabrakło ciekawej historii, dobrych dialogów i żartów, a także pomysłu. Niestety, ale obraz wydaje się być zrobiony "na siłę".
Gra "Angry Birds" błyskawicznie podbiła rynek. Nie było osoby, która nie słyszała o strzelaniu z procy ptakami w zielone świnie, aby zemścić się za kradzież jaj. Na fali popularności gry, zaczęto produkować zabawki, gadżety, krótkometrażówki... W końcu popularna gra doczekała się własnego filmu. Z pozoru zadanie postawione twórcom nie wydaje się być trudne - fabuła gry jest lubiana, łatwo zamienić ją w scenariusz oraz dodatkowo pozostawia dużo przestrzeni, by stworzyć ekscytującą rozrywkę dla całej rodziny. Czy aby na pewno potencjał wściekłych ptaków nie został zmarnowany?

Film zaczyna się naprawdę dobrze. Widz podążą wraz z Czerwonym, który usiłuje dostarczyć tort pewnej rodzinie. Niestety zadanie nie zostaje przez niego dobrze wykonane, a brak wyrozumiałości ze strony klienta powoduje gwałtowny wybuch złości. Za swoje agresywne zachowanie Czerwony zostaje skazany na kurs panowania nad gniewem (jest to najwyższa kara). Na zajęciach widzowie poznają kolejnych bohaterów - Chucka i Bombę - którzy staną się kompanami wiecznie wściekłego ptaka, gdy będzie on musiał stanąć do walki z zielonymi świniami. 

Wydarzenia w filmie można podzielić na trzy akty. Pierwszym jest ukazanie życia ptaków na ich wyspie oraz perypetie Czerwonego z mieszkańcami. Drugi zaczyna się wraz z przybyciem zielonych świń na wyspę. W trzecim ptaki podejmują walkę ze złodziejami. Im dalej w las - film staje się lepszy, co się rzadko zdarza. Czego zabrakło na samym początku? Z pewnością dobrego wprowadzenia w historię. Film jest po prostu nudny. Nie śmieszy arogancja głównego bohatera (może czasami); nie czujemy do niego ani sympatii, ani niechęci. Obraz jest nijaki, aż do momentu pokazania przez twórców historii Czerwonego w bardzo dobrzej zrobionej retrospekcji. Wówczas rozpoczyna się drugi akt. Przybycie świń jest nieźle przedstawione, ale irytuje zbyt długie ukazanie ich w roli gości. Kiedy świnie przystępują do ataku, akcja filmu wreszcie się rozkręca i już nie zwalnia. Niestety dzieje się to już za połową filmu, przez co w większości film nudzi, a ukazane wydarzenia są zbyt rozwleczone.

Z pewnością ważnym aspektem filmu animowanego jest poziom żartów - w końcu dzieło ma zostać obejrzane przez dzieci. Rodzice, nie powinniście się nazbyt martwić. Zwyczajnie film nie śmieszy. Humor został oparty na irytacji głównego bohatera, co według mnie nie jest dobrym rozwiązaniem, gdyż dziecko może nie dostrzec powodów zgorzknienia Czerwonego. Oprócz tego brak nieprzyzwoitych żartów (z wyjątkiem jednej sceny, w której ptak robi siku). Twórcy nie postawili na umoralnianie widzów, ani na zbyt odważny humor. Nie zastąpili tego ani fascynującą historią, ani dobrze wykreowanymi bohaterami, w związku z czym film jest nijaki.

Warto natomiast pochwalić wybór piosenek do soundtracka. Piosenki są bardzo klimatyczne, rytmiczne, oddające tempo wydarzeń z ekranu. Również wykreowane komputerowo postacie i scenerie są bez zarzutu. W filmie zabrakło jednak ciekawej historii (wiernie przeniesiona treść gry w ostatnim akcie to zdecydowanie za mało), dobrych dialogów i żartów, a także pomysłu. Niestety, ale obraz wydaje się być zrobiony "na siłę". Może przypaść do gustu najmłodszym, którzy docenią ten kolorowy świat, ale poszukiwaczom rozrywki przyniesie raczej rozczarowanie, pomimo paru udanych momentów. 
1 10
Moja ocena:
4
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Jedną z przyczyn, dla których ekranizacje gier komputerowych mają w środowisku kinomanów niezbyt... czytaj więcej
Wyprodukowana w 2009 r. gra "Angry Birds"bardzo szybko zdobyła miłość ludzi na całym świecie. Chyba... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones