Recenzja filmu

Kroll (1991)

Pierwszy raz zetknąłem się z Marcinem Krollem jako dzieciak. Wówczas zafascynował mnie ten film ze względu na liczbę użytych wyrazów typu k... Lat kilka później, oglądając film, nie zwracałem już na to większej wagi. Wciągnęła mnie treść. Czy w wojsku jest tak jak w filmie? Czy Marcin Kroll jest przebojowym, niebojącym się wyzwań żołnierzem, czy może przygnębionym faktem zdrady żony z najlepszym przyjacielem? Kroll nie boi się powiedzieć do starszego stopniem żołnierza słów, o których inny szeregowy nawet by nie pomyślał. Czy to odwaga, przedrzeźnianie czy może strach o samego siebie? "Kroll" na pewno nie jest filmem komercyjnym. Dotyka tak drażliwego tematu, jakim jest zdrada najbliższych osób oraz pokazuje zjawisko "fali" w wojsku. Chudy nie mógł sobie z nią poradzić i się powiesił. Marcin znalazł go w łazience, wiedząc już o zdradzie żony. To właśnie wtedy zdecydował się na dezercję. Porucznik Arek oraz kapral Wiaderny ruszają tropem Krolla, aby szybko go odnaleźć i dowieźć do jednostki. Nie chcą, aby w sprawę wplątała się prokuratura. Zdecydowane postawy porucznika Arka oraz rewelacyjna drugoplanowa rola Cezarego Pazury jako Wiadernego pokazują, jacy naprawdę są żołnierze i jak zachowują się w obliczu trudnych spraw. Nie są pobłażliwi i do swojego celu dążą uparcie, pokonując wszelakie przeszkody, jakie stawia przed nimi Kroll. Cezary Pazura, Bogusław Linda, Olaf Lubaszenko oraz Dariusz Kordek to aktorzy, którzy najwięcej się w filmie pokazują. Kordek, grający Kubę, za wszelką cenę chce przekonać Wiadernego, że wojsko niszczy osobowość i uczy brutalności. Nie wychowuje na mężczyzn, ale wychowuje na bezwzględnych ludzi. Czy tak jest? Wiaderny odpowiada Kubie za każdym razem, że się myli jeśli ktoś nie był w wojsku, może tylko gdybać. Może, ale czy Kuba nie ma racji? Wiaderny zaślepiony miłością do wojska zrobi wszystko, aby tylko nie oczernić jego "drugiego życia". A może pierwszego i tego najważniejszego? Porucznik Arek za każdym razem trafnie reaguje na twierdzenia Kuby i kładzie go na łopatki swoimi spostrzeżeniami. Wiaderny zaślepiony stopniami wojskowymi i hierarchią, w jakiej się znajduje, zawsze gotowy do pomocy starszemu stopniem. "Kroll" nie jest arcydziełem, ale jest bardzo dobrym filmem obrazującym realia wojskowe niezmieniające się od lat. Pokazuje, do czego może prowadzić zdrada. Jakimi ludźmi się stajemy. Kroll ze spokojnego i gotowego nieść pomoc chłopaka zmienił się w takiego samego żołnierza, jacy go gnębili. Jego, a w szczególności Chudego.