Recenzja filmu

Romantyczna pułapka (1936)
Jack Conway
Jean Harlow
Charley Grapewin

Miłosna plątanina

Jeżeli mamy mówić o najlepszych komediach, jakie kiedykolwiek tworzono, to moim zdaniem są to tzw. "screwball comedies", polegające na wymianie szybkich replik. Jack Conway w 1936 roku nakręcił
Jeżeli mamy mówić o najlepszych komediach, jakie kiedykolwiek tworzono, to moim zdaniem są to tzw. "screwball comedies", polegające na wymianie szybkich replik. Jack Conway w 1936 roku nakręcił jeden z filmów takiego gatunku, w którym zagrały jedne z największych gwiazd swoich czasów - Jean Harlow, Myrna Loy, William Powell oraz Spencer Tracy. Cóż mogło z tego wyniknąć? Gladys (Harlow) i Warrena (Tracy) poznajemy, kiedy ma dojść do ich ślubu. Warren obiecał Gladys, że tym razem jego praca nie stanie im na drodze w zawarciu związku małżeńskiego. Myli się jednak, bo gazeta zostaje podana do sądu za pomówienie wobec Connie Allenbury (Loy) za zniesławienie jej jako, że nazwano ją "łamaczką serc", i żąda aż 5 milionów dolarów w ramach odszkodowania. Warren musi zrobić wszystko, aby nie dopuścić do procesu. Ma mu w tym pomóc Bill Chandler (Powell). Aranżują więc ślub Billa z Gladys, która stawia wyraźny opór, by zastawić pułapkę na Connie, która miałaby zostać przyłapana z żonatym mężczyzną. Muszę powiedzieć szczerze, że kupując wcale nie najtańsze DVD z tym filmem oczekiwałam właśnie tego, co zobaczyłam, co wcale nie oznacza, że film był przewidywalny. Wręcz przeciwnie, niemal każda scena zaskakuje i stawia kolejne pytania, na których odpowiedzi na pewno łatwo widz by nie wpadł. Jest tu także świetnie poprowadzona reżyseria. Widać, że Jack Conway miał świetną rękę, by poprowadzić swoje gwiazdy jak najlepiej. Na uwagę zasługują też nietuzinkowe kostiumy, mam tu na myśli szczególnie te noszone przez Jean Harlow. Są wprost rewelacyjne i bardzo zwracają na siebie uwagę. Co ciekawe, "Romantyczna pułapka" jest drugim obok "Ludzi w hotelu" z 1932 filmem, który otrzymał nominację jako najlepszy film roku do Oscara,  a nie zdobył żadnej innej statuetki. Mnie ten fakt, powiem szczerze, ogromnie dziwi. Moim zdaniem przynajmniej na nominacje zasłużyli Jean Harlow, Myrna Loy i William Powell. Możliwe, że nie nominowano Powella, bo dostał już nominację w tym roku za film "Mój pan mąż", gdzie grał u boku byłej żony, a wówczas już jedynie przyjaciółki, Carole Lombard. Jean Harlow w swoim krótkim życiu nie doświadczyła zaszczytu otrzymania choćby nominacji do Oscara, to jest jedna z największych pomyłek Akademii. George Cukor powiedział kiedyś o Jean, że gra z taką naturalnością, jak kura znosi jajko. Jej rola w tym filmie podobała mi się najbardziej. Również Myrna Loy nigdy nie otrzymała nawet nominacji w oficjalnym konkursie. "Przypomnieli" sobie o niej państwo z Akademii dopiero pod koniec życia, prezentując jej Oscara honorowego. Reasumując, "Romantyczna pułapka" to jeden z najlepszych amerykańskich filmów lat 30. i każdemu z czystym sercem ten film polecam.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones