nic specjalnego. Walduś mnie nie zauroczył Śmiech już nie ten co kiedyś. Odcinek słaby i uśmiechu praktycznie zero. Podobała mi się tylko scena wejścia "what the f*ck" :D
Ja przez cały odcinek miałem minę jakby mi ktoś w rodzinie umarł. Masakra, po prostu nudy. To już serial "Daleko od noszy" jest 100x śmieszniejszy i na takim samym poziomie. Tutaj niestety - DNO.