Jak dla mnie nędza i to najłagodniejsze słowo jakim mogę ten odcinek określić. Po prostu nie było nawet momentu z którego mógłbym się uśmiać :(
0/10

A czy komedia musi być zabawna? Kto tak powiedział? Dla mnie wystarczy, że jest ciekawa i w przypadku tego odcinka tak było, bardzo mi się podobał :D ale końcówka niespecjalnie ;

Komedia nie musi być zabawna, tak samo jak horror potrafi być zabawny.
Ale jest to serial rozrywkowy i bynajmniej ja oglądam go żeby się pośmiać, bo po co inaczej miałby powstać? Jeśli Tobie się podobał to ok :)
Dla mnie wieje nudą.

No na pewno odcinek "urodziny" był znacznie lepszy, ale ten też był fajny. Gdyby nie Goszałkowski (albo jakos tak), odcinek nie byłby taki fajny.

jak dla mnie na odwrót - gdyby on nie występował, byłby lepszy odcinek, ale i tak dobry.... w sumie to tylko dzięki scenarzystom, no i może w tym odc wyjątkowo korytarz był jakby brudniejszy, tzn. ściany przypominały te z sezonu 5, ale przybliżenia, debilne nowe śmiechy dalej są i w tej kwestii nic już się nie zmieni. Fajna scena jak Boczek wpadł do piwnicy i krzyczał, w końcu coś takiego, a nie tylko jakieś gadki pseudofilozoficzne.

zgodze sie z tym reaster, ze te smiechy dobijają....

Moim zdaniem odcinek bardzo dobry. Moja ocena 8/10.

Bardzo bardzo bardzo bardzo śmieszny! =_= A na serio "trochę" śmieszny był na końcu (poza kasynem...).

Pytanie do Yoki: Ile jeszcze odcinków tej telenoweli? 4000? ;/ Może zmień tytuł na Moda na Ferdka? :lol: A boczek ma fryz jak menel... Nie wspomnę o całkowitym braku spasowania głośności (że tak powiem). Raz nie słychać, a raz drą dupy! Żal...


Ile oni mu za to płacą? :|

Odcinek nędzny, pierwszy był nieco lepszy od tych z 10. sezonu, ale drugi
trzyma poziom tamtych. Mariolce najchętniej bym czymś palnął w łeb,
sytuację ratuje tylko Kozłowski - i za niego daję odcinkowi 3/10. Tak jak
sądziłem wcześniej, tylko pierwszy odcinek był z jako taką pompą.

Ogólnie serial nie nadaje się do oglądanie wg mnie, ani to nie wciąga, ani
nie bawi, ani nic. Śledzę (na ipli) tylko dlatego, że to wciąż Kiepscy,
choć mam nadzieję, że sezonu nr 12 już nie będzie.

Ciekawe skąd Ferdek ma forse na piwo skoro nie otwiera żadnych interesów? :o

Przyzwoity odcinek, wg mnie Ocena 8/10
Największy minus to dźwięk między scenami oraz śmiechy te z lat (99-chyba do 2004), miał świetny urok. Niby takie byle co, ale wielu to denerwuje.
I Mariola ona już nie pasuje do tego serialu.

A to ciekawostka... W odcinku Bilans Kwartalny na początku Ferdek wspomina o Koszałkowskim razem z Haliną. Ciekawe czy to ma cos powiązane z tym odcinkiem