Dużo osób ją krytykuje, ale jak dla mnie była równie dobra, jak 1, a wporównaniu do dzisiejszych odcinków było to mistrzostwo świata.
Ziomek. Jest nawet w obsadzie:
Maciej Gołębiowski - Ziomek, kuzyn Kiepskich
Dziwi mnie jedno. W momencie, gdy Walduś nie mógł grać, dlaczego nie przywrócili Ziomka? Mnie on bawił samą swoją mową. To jego nieśmiertelne "Kruca, wujek...". Ziomek był w małej ilości odcinków, przez co nie dał się znudzić, a co za tym idzie - pozytywnie go zapamiętałem. Bardzo lubię odcinki, w których zagrał i są one jednymi z moich ulubionych.