To już nie ten sam serial, lepiej jakby rozdzielili ta dwie serie na dwa różne seriale

Być może twórcy serialu usłyszeli apel widzów skarżących się na słabą jakość serialu więc postanowili dokonać kilku zmian, przywrócili Waldka i dodali Jolaśkę mając nadzieję, że te urozmaicenia podniosą jakość serialu. Ale niestety wyszło zupełnie na odwrót ponieważ te zmiany zamiast ulepszyć serial jeszcze bardziej go pogorszyły. :(

Zawsze można nie oglądać i spać spokojnie;)
Polska to naród, któremu nigdy nie dogodzisz. Kilka lat temu to odcinku od 85 były do dupy. Teraz już od 350. Zdecydujcie się, czy gdyby był Okił, też byście go nie gnoili;)

Nigdzie nie napisałem, że oglądam ten serial. Już kilka miesięcy temu dałem sobie spokój z nowymi odcinkami, oglądam tylko stare.

to skąd wiesz, że się nie poprawiło ?
bazując na starych informacjach nie wypada zabierać głosu w sprawie aktualnej sytuacji.

Czytając recenzje nowych odcinków napisane przez użytkowników tego forum mogę śmiało dojść do wniosku, że to co nie podobało mi się w serialu nadal w nim jest i nie nastąpiła żadna poprawa.

Ponieważ to co w serialu podoba się Tobie dla mnie ma niewielkie znaczenie. Ty poszukujesz w serialu drugiego dna, nawiązań do rzeczywistości i sądzę, że to czy serial jest śmieszny mało Cię interesuje. A ze mną jest wręcz odwrotnie, dla mnie najważniejsze jest to czy serial jest śmieszny a nawiązania do rzeczywistości mało mnie obchodzą. Przykładowo, taki odcinek pt. "Stary Koń" bardzo ci się spodobał, a większość użytkowników (wraz ze mną) uważała, że jest kompletnie do kitu. Kolejny odcinek (Ciapciaki) już nie oglądałem ale użytkownicy pisali, że nadal występował ten żałosny rechot Jolaśki, jej głupie teksty no i przydupas Waldek. To są elementy które według mnie świadczą o niskim poziomie serialu. Wystarczyło, że ktoś napisał iż występowały one także w odcinku "Ciapciaki" i to już utwierdziło mnie w przekonaniu, że poprawy nie ma.
A w jaki sposób mam się dowiedzieć na podstawie twoich recenzji czy nastąpiła jakaś poprawa? Przecież ty każdy nowy odcinek uważasz za doskonały i one wszystkie według Ciebie trzymają równy poziom.

Gdzie sie podział ten aktor co kiedys grał pijanego Dziadka Mroza ktoremu z wora uciekła Komuna ??Bardzo pasował do Kiepskich

Kiersznowski? Cholera wie, dlaczego go nie angażują. Marek Pyś też był spoko.

Ja do Mariolki bym jej nie porównywał, to jest raczej jeszcze wredniejsza Paździochowa, a nawet gorzej, bo jest zupełnie niezabawna i bardzo irytująca.
Waldusiowi za żonę przydałaby się jakaś sympatyczna grubaska w stylu babki, która grała siostrę Konsoletę,
a nie wredna raszpla-materialistka.

Ta gruba pracuje teraz w przemyśle muzycznym i nie wróci...

Ona i tak by była teraz za stara do niego.

Wcale, że nie. Konsoletę grała Dominika Kurdziel, która jest 2 lata młodsza od Żukowskiego, więc by do niego pasowała.

Myślałem, że jest starsza. W sumie ogarnięta nie wygląda źle.:>

Ta gruba pracuje teraz w przemyśle muzycznym i mię wróci...

jak już piszesz w nagłówku, ze "niepotrzebnie wprowadzona", to oczekiwałbym w treści topicu argumentów rozwijających
tę odważną tezę.

tymczasem... to kolejny topic, który nadaje się do usunięcia, z tego otóż powodu, że są już wątki poświęcone
Jolaśce i tam mógłbyś swoje 2 zdania wpisać.

Topic byłby uzasadniony, gdyby jego treść wnosiła jakieś nowe argumenty i poglądy, a nie powtarzała
to, co w kółko trajlujecie, żonglując tylko nickami.

Mularczyk dobrze grała? To jest jakaś kpina? Ona w ogóle nie umie grać. To jest jakieś totalne dno, drewno, bez krztyny talentu.

100 %racji.

Czy ja wiem. Może to jest specjalnie wykreowana postać? Również lekko przerysowana. Zresztą w Kiepsckich wszystkie osoby są charakterystyczne. I może stąd wynika Wasza niechęć do niej;)