Zgadzam się.

Kiepski mózg to jeden ze słabszych odcinków Okiła.Fabuła bez ładu i składu.

Ja bym jeszcze dodała ten o Ferdygumkach.

może i fabuła nie powala bo to ten odcinek z cyklu : jak zarobić żeby się nie narobić, ale za to teksty/dialogi są wręcz powalające i mam tu na myśli sposób w jaki aktorzy odgrywają swoje role.

Gumowy interes? :)

Fajne odcinki, ale nie widziałem ich chyba całą wieczność.

Kiepski mózg wg mnie do połowy był fajny. Pierwsza połowa bardzo sympatyczna. Najlepszy moment to kiedy Ferdek i spółka przedstawiają nowoczesną trumnę dla Babki :D . Bardzo lubię kiedy oni wszyscy czterej ze sobą współpracują. Szczególnie chodzi mi o Paździocha. Lubię kiedy angażuje się ze wszystkimi w jakieś interesy. Potem już rzadziej do tego dochodziło. Częściej rywalizował z Ferdkiem. Momentu z tymi zombiakami jakoś nigdy specjalnie nie lubiłem. Pewnie przez to, że nie lubię zombie :) . Ale pamiętam, ze jako dziecko zawsze miałem lekkiego stracha jak Babka wstawała z trumny xD .

I taki sentymentalny akcent. Kiepscy kupili wideo :D Ech, pamiętam te czasy kiedy to wideo było dla ludzi cudem techniki :D .

Kiepscy mordercy też dają radę. Najlepsze kiedy ksiądz i lekarz wyliczają koszty pogrzebu xD .

Ale co by nie mówić, zawsze jak włączałem Kiepskich na Polsacie to natrafiałem akurat na te dwa odcinki i trochę mi się już przejadły ;P .

To były najlepsze odcinki - te z 1999 i I poł. 2000 r. :)

Kiepscy zbcozency

Kapitalny odcinek - bardzo niepoprawny politycznie.

Kapitalne odcinki ze starych dobrych czasów.