Fakt że te dowcipy na temat Gilowskiej i Giertycha były mało udane,ale generalnie nie wiem o co ci chodzi.Skoro rzeczywiście kręcili to jak jeszcze przy władzy był PiS to z kogo mieli się śmiać?Z rządu Tuska,którego jeszcze nie było?Skoro tak bardzo nie lubisz PO to poczytaj sobie "Nasz Dziennik" bądź felietony Wildsteina.Tam wyśmiewają się i obrażają Platformę non-stop,na pewno znajdziesz coś dla siebie i poczujesz się lepiej.

Nie lubie obłudy w mediach. Nie wystarczą Michniki, Lisy i inne pseudo obiektywne autorytety to jeszcze jeden z najlepszych seriali staje się narzędziem walki politycznej. Dno.

Poza tym chyba przesadzasz trochę z tą "walką polityczną".Kabaret i filmy/seriale komediowe mają za zadanie wyśmiewać rzeczywistość a do rzeczywistości należy również polityka.I to nie chodzi o to,że ktoś jest za Platformą albo za PiSem,zawsze wyśmiewa się tych co rządzą.Zapewniam Cię,że niedługo będą się w Kiepskich śmiać również z PO.
Też nie do końca się zgodzę,że w starszych odcinkach nie wyśmiewano sie z polityków.Tu bym mógł przywołać dwa cytaty,które mi przyszły do głowy: "Teraz kurde my"(nawiązanie do polityki kadrowej Krzaklewskiego) oraz "Co mnie obchodzi,że hipnotyzer wmawia teraz premierowi,że jest premierem"(ewidentny przytyk w stronę Buzka).

"""Zapewniam Cię,że niedługo będą się w Kiepskich śmiać również z PO. """

Oj, naiwny - uwierz mi. Polsat czy TVN krzywdy PO nie zrobi nawet w staczającym się serialu komediowym.

No ok.Przekonamy się wkrótce kto ma rację :)

No i co ? Przekonałeś się ?