Który/e odcinek ze starszych serii najbardziej Wam się podobał?
Dla mnie bezdyskusyjnie "żondzi" "Bezpieczeństwo i higiena życia" ze świetną rolą Krzysztofa Dracza.
mi sie bardzo podobal jak Ferdek wykrywał wódke i jak posiał buraki czy cóś w domu i jescze flaszka niedobitka ogolnie wszystkie odcinki gdzieś do 270 były zaje*iste
W tych przedziałach to mile wracam zawsze do "Stypy", "Mendy", "Telewidza", "Listy Mariana", "Jak ten czas leci" albo chociażby "Kichy kręconej". Dracz faktycznie świetnie gra w tym serialu, a we wspomnianym "Bezpieczeństwu i higienie życia" wypadł doprawdy wybornie.
Mnie rozwalił odcinek który leciał w tym tygodniu "Remoncik", albo ten jak Boczek z Ferdkiem myśleli że Paździochowa zabiła Paździocha.
Bezapelacyjnie u mnie wygrywają: ,,W kamasze'', ,,Eksperyment sen'' , ,,Menda'', ,,Umcia, umcia'' , ,,Klątwa Tutenchama'', ,,Zbrodnia i kara''.
Więcej sobie na teraz nie przypominam, ale te tytuły przede wszystkim utkwiły w mojej głowie.
"Remoncik" jest genialny, najlepszy moment jak Ferdek chciał uszczelnić okno skarpetą i całe odleciało, ta jego mina jest bezcenna. Albo jak Boczka na tej lichej lince trzymali. :)
"Afera kryminalna" z tym co niby Paździochowa zaciukała Paździocha za dolary był też dobry. Najpierw znaleźli but Paździocha :) Najbardziej mnie rozwaliło jak Helenka targała te walize i śpiewała "o grobie" ;)
W "Remonciku" oprócz sceny z oknem rozwala mnie jeszcze scena jak Ferdek biegnie do kibla. Ta muzyczka i ten nieporadny bieg "zastanego" człowieka jest przekomiczny.
A w tym drugim, to moment jak pomagają Helenie znieś walizkę na dół i myślą że tam jest poćwiartowane ciało Paździocha. Boczek wedy taki roztrzęsiony mówi do Paździochowej że om musi wiedzieć co jest w tej walizce, a Paździochowa na to że mięso i ta mina Boczka haha
Że wszyscy są przyspieszeni i pędzą gdzieś (sami nie wiedzą gdzie), a Ferdek jako jedyny żyje w normalnym powolnym tempie.
Aha przypominam już sobie. Ja czekam na odcinek "Ogór", bo przy nim zawsze płacze ze śmiechu.
Ja jeszcze dodam odcinki: ,,Waldemar'', ,,Afera Kryminalna'', ,,Kiepscy zboczeńcy'', ,,Gość w dom, nie ma kołaczy''
No może jeszcze z tym odcinkiem równać się mogą odcinki Kasa chorych,W kamasze,Polak potrafi,Śmierć i Ferdynand,Protest Szoł i Telewidz.
No, odcinek ,,W kamasze'' to dla mnie na teraz bezapelacyjnie numer jeden ze starszej serii Kiepskich.
To jest chyba ten odcinek w którym Waldek ma iść do wojska i rozkminiają co zrobić żeby nie musiał iść. Niestety nie wiem który to numer.
Dobry jest też odcinek "Impreza", zwłaszcza końcówka hehe