NO może nie jest tak tragicznie ale to już nie ten sam styl co w 2007 roku.(Okił wróć błagam!!). W nowych odcinkach wszystko za szybko się dzieje. W starych odcinkach np.W nocy paździoch puka do drzwi a ferdek idzie i mówi: Ide kurde, zara kurde, noc jest kurde."
Lub np. Halinka? śpisz? - śpie bo co , - tego już nie ma w nowych odcinkach..
A w nowych odcinkach po prostu skrócone jakby wszysko ;// Zbyt dużo gadania.
Faktycznie brakuje kultowych tekstów. Już nie pamiętam kiedy ostatnio słyszałem "Dlaczego panu się zawsze chce wtedy kiedy mnie?!" :) , "Cycu skocz po browarka". No i przede wszystkim brakuje oryginalnych pomysłów na biznes "żeby zrobić a się nie narobić" bo "kasiorę to każden jeden by chciał, a robić ni ma komu". W sumie drugi odcinek był o wiele lepszy od pierwszego na, którym prawie zasnąłem ale i tak brakuje sporo do dawnego klimatu. Zobaczymy co będzie dalej.