według mnie nie był aż taki zły, szkoda tylko, że znów była w nim Jolaśka i "zmodernizowany" Walduś. No i w końcu zobaczyliśmy mieszkanie Paździochów :)
Chcę od razu zaznaczyć że nie oglądam już nowych Kiepskich, no ale tak się (nie)stety złożyło że obejrzałam wczorajszy odcinek.
Dla mnie był nawet ok tylko na początku. Potem pojawiła się ta beznadziejna Jolaśka. Nie wiem....wczoraj mi się strasznie rzuciło w oczy to jak ona do tego serialu kompletnie nie pasuję. Poza tym to Kiepscy na prawdę stali się jakimś smutnym i ponurym "czymś". Jak to ma być serial komediowy to ja wysiadam.
Chyba jasno się wyraziłam w pierwszym zdaniu że obejrzałam teraz tylko ten wczorajszy odcinek, tak to już od dawna nie oglądam Kiepskich, panimajesz?