Zobaczymy co Yoka pokaże w tym sezonie. Do tąd wiedzieliśmy, że kręcenie nowych odcinków nie ma najmniejszego sensu. Teraz ten serial nie jest kemedią odzwierciedlającą Polskę tylko dramatem "dającym do myślenia". Nowe postacie (Jolasia itp.) są tragiczne. Waldek miał być pod pandoflem Jolasi jak Paździoch pod Paździochową. Ale wychodzi to kiepsko zamiast śmiesznie. Postacie: Badura, Waldek, Jolasia są postaciami pierwszoplanowymi a Paździoch, Paździochowa, Boczek epizodycznymi - a powinno być na odwrót. Można powiedzieć, że ten serial umarł wraz z odejściem Okiła Khamidova. Nowe odcinki wręcz śmierdzą nowoczesnością i przekombinowaniem. Jest sens dalszego kręcenia? Chyba nie możemy liczyć na coś lepszego po odrzucenieu przez twórców wielu petycji o podniesienie poziomu tego serialu. Zobaczymy czy nowy sezon będzie śmieszył czy przynosił wstyd, że pokazuje sie w telewizji...
Dobrze powiedziane, ale ja na fajerwerki nie licze nawet nie bede ogladal, wystarczy mi, ze na zdjeciach zobaczylem Kozlowskiego, Badure i Jolaske to juz automatycznie mnie cofa. Kiepscy ,,umarli'' tak po 323 odcinku,od tego czasu nie maja nowych pomyslow, a to, co im przyjdzie do glowy nadaje sie tylko do kosza.
Po informacjach o 380 odcinku myślałem, że występuje tam tylko Boczek, Halinka i Ferdek ale jak jest tam ta Jolasia, która jest teraz w każdym odcinku to rzeczywiście automatycznie odpycha od oglądania.
Yoka czasami ma pomysł na odcinek. Przykładem jest odcinek o hazardzie (trzy ananasy?), lub "Kosmiczna odyseja". Yoka chciał trochę zmienić ten serial, pokazać coś nowego. Czasem jak w odysei wychodzi to bardzo fajnie, ale w większości przypadków nie. NAjbardziej wkurzają nowe postacie... Może Yoka zda sobie sprawę ze swoich błędów, ale wątpię.
Oglądałem. Ten odcinek to nie komedia lecz DRAMAT! gra na ludzkich uczuciach, daje do myślenia i ma przesłanie ale ja nie chce żadnych zasranych przesłań tylko chce dawnych,ŚMIESZNYCH kiepskich! Yoka nadaje się go kręcenia "Trudnych spraw" albo "Dlaczego ja" a nie kiepskich, którzy od dawna są dobrą marką! Oglądanie kolejnych odcinków nie ma najmniejszego sensu tym bardziej, że w każdym odcinku jest ta pierdo**lona Jolasia.
Odcinek taki sobie. Były lepsze ale ostatnio bywały też gorsze. Na pewno na niekorzyść zadziałało to, że chwilę wcześniej mogliśmy oglądać emisję pt. "Wrota piekieł" ze (moim zdaniem) złotych czasów Kiepskich, kiedy to powstały takie perełki, jak "Niezastraszeni", "Euro", czy "Złota rączka". Tą różnicę niestety było widać choć odcinka "wrota piekieł" nigdy nie uważałem za jakiś szczególnie wybitny.
Nie było niestety dobrze. Nowy sezon i to samo. W tamtych czasach - lata 2006-2008 powstało wiele kultowych odcinków, np. Ogór, Kocham biurokrację, Euro, Sylwester bez granic, Niezastraszeni, Zakazane piosenki, Puste butle, Marsz, Okaz zdrowia, ale też wiele bardzo dobrych lub też dobrych, chociaż trzymających poziom. Wrota piekieł to końcowy Okił, może nie najlepszy odcinek, ale i tak o niebo lepszy od tego nowego o 20.00.
no tak ale nie zapominajmy , że autorami scenariusza i dialogów w tym złotym dla serialu okresie poza odcinkami "Pułapka na myszy", "Kocham Biurokrację" (Okił Khamidow , Marcin Konik) , "Żyć Kolorowo" (Janusz Sadza) oraz "Ferdynand K." (Robert Lewandowski) byli Sobiszewscy i Patrick Yoka. ("Niezastraszeni", "Ogór", "Złota rączka", "Zakazane piosenki", "Euro", "Impreza", "Bazar", "Marsz", "Puste Butle", "Szczupak", "Podróżnik", "Kicha kręcona" itd.)
Naprawdę nie widzicie różnicy w jakości odcinków , których autorami są Sobiszewski i Yoka, a tymi które piszą inni scenarzyści (m.in. Okił)
mimo że są one reżyserowane przez tego samego człowieka?
w ogóle czy wy czasem nie przesadzacie z tym wielbieniem khamidowa? przecież ten kolo to totalny chałturnik.
facet zniszczył tyle odcinków , że się w pale nie mieści. ostatnio oglądałem odcinku z przedziału 130-160 i pomyślałem 'boże co za dno'.
Brak dynamiki, ekspresji, dialogi wypowiadane jak z kartki, dziennie światło w nocy (korytarz) ,niepotrzebne, irytujące przedłużanie scen.
Okił, jak reżyser Kiepskich, miał różne okresu, ale nigdy nie schodził poniżej pewnego poziomu. Yoka pokazał, że przygotowanie teoretyczne do zawodu ma duże, ale w praktyce sprowadził serial na dno. Zresztą do spółki z Sobiszewskimi, gdy postanowili zmienić styl Kiepskich i wprowadzić nowe postacie. Ale to temat rzeka, na całą książkę.
trzeba mieć nie po kolei, żeby oczekiwać, że po 12 latach nadal będą się wygłupiać, jak sztubaki.
Jesli w serialu, jak w życiu, następuje upływ czasu, to Kiepski, Paździoch, Boczek i cała reszta są starsi. I nie będą
odstawiać głupawki a'la pierwsze dwa sezony. NO WAY.
radziłbym, po prostu, się na to przygotować i nie męczyć d...y kolejnymi pretensjami.
serial złagodniał, lubi ironizować, mniej jest mięsa, nie ma postaci tyleż charakterystycznych, co mdłych i nieciekawych,
tematy są inne, estetyka też - ten serial ma kilkanaście lat, same zamknięte fabuły, nie można się bez przerwy dublować.
Co było - to było. zawsze sobie możecie wrócić do starych odcinków. A nowe zostawcie tym, którzy je chcą oglądać, a jest
to spora ilość ludzkości. Wy się zajmijcie pisaniem kolejnych petycji i organizowaniem manify pod siedzibą Polsatu. Widać
nie macie nic mądrzejszego do zrobienia w waszym żałosnym życiu.
Święte słowa, przyjacielu. Ale możesz sobie pogadać, możesz tłumaczyć, szkoda czasu. Gimbusiarnia tego nigdy nie zrozumie i dalej będą pisali swoje gówno warte petycje, którymi ludzie z atmu się podcierają jak im braknie papieru toaletowego.
Okił założył firmę producencką , realizuje chyba z pięć projektów dla Polsatu i TV4 ,a frajernia myśli , że facet rzuci wszystko w imię ratowania poziomu "Kiepskich".
albo niech kupi licencje na kiepskich od atmu i zacznie kręcić w stylu trudnych spraw heheh
Łebki nie załapali się na pierwsze sezony, ale chcą mieć status "oldskulowych fanów", "die hard fanów" etc., więc
gloryfikują przeszłośc, którą mogą najwyżej liznąć przez szybę entych powtórek. Spóźnili się na tzw. boom i złotą erę Kiepskich, cięzko im z tym, więc próbują jakoś to sobie zrekompensować. W sumie, miałka psychologia, bo i banalne charaktery :]
Okiłowi chwała za to, ze był akuszerem, a może nawet ojcem założycielem całego interesu, ale scenariusze zawsze pisali inni. Reżyser nie ukręci bata z piasku. Bez aktorów i scenariusza nic nie zrobi.
Więc, ja nie wiem, co tym "gimbasom" przyłazi do glowy, że Okił miałby Kiepskich przywrócić do "dawnej świetności" ? Co miałby zrobić ? Sam zacząc pisac i aktorzyć ? Zmienić obsadę i pióra oddać innym autorom ? To by dopiero była chryja :]
Widać zresztą, w tych właśnie projektach, o których wspominasz, że reżyseria Okiła właściwie nie ma znaczenia, bo są to rzeczy tak beznadziejne na poziomie samego pomysłu, postaci, scenariusza i aktorstwa, ze facet zwyczajnie nie jest w stanie nic
zmienić, o ile by potrafił w ogóle.
Imo, Okiłowi chwała za pomysł Kiepskich, ale to nie on zrobił z nich serial kultowy.
Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora bo ja jak już wcześniej pisałem oglądam Kiepskich od 1999 roku...
Piszcie co chcecie ale ten serial teraz powinien nosić tytuł "Przemyśl to" a nie "Świat według kiepskich" bo jest to wstyd dla tego serialu, który od zawsze wszystkich śmieszył. A jak już to "Świat według Yoki" - idealnie pasuje. A kiepskich niech zostawi w spokoju bo gościu się podpisuje pod serialem, który był dziełem Okiła Khamidova.
W ogóle jak się popatrzy jak kręcony jest obecnie. Wcześniej np teraz jest odcinek o 19:30 i kamera daje taki "gładki" obraz, a w najnowszych taki zwolniony,szorstki. Ja na nowe odcinki nie patrzę, bo nie chce patrzyć na to, ze tak świetny kiedyś serial (były odcinki Trendi, Ogór, remoncik, łabudibuda, pogoda) teraz leży i leży pod siebie.
Oglądnijcie sobie najnowszy 381 odcinek Plajtajszyn teraz na Ipli albo w środę w Polsacie. Naprawdę warto, jeden z najlepszych odcinków za czasów Yoki. Ogólnie ten nowy 15 sezon wydaje się być nienajgorszym.
Tak? ;) Jeśli tak piszesz to oczekuję odcinka na poziomie "Trzy ananasy", "Twardy głaz", lub "Niedziela wyborcza" :) Ale wolę poczekać te parę dni niż płacić 5 zł...
http://forum.kiepscy.org.pl/381-plajtajszyn-vt3135.htm?sid=f248bd0caab2749b6efc7 6fd257f987b - tu recenzja i opinie odcinka
Już widzę że jest tam ta walona Jolasia to dziękuję bardzo. ale jak jest tylko na chwilę to może będzie OK. i dobrze że w scenariusz nie zaangażował się Yoka.
9,58zł jeżeli licząc SMS-a. ale dostajesz jakość EXTRA i faktycznie jest spora różnica między standardem, ja tam sobie obejrzałem, bo nie miałem do czego śniadania zejść a mam ponad 100zł na koncie których nie wykorzystuję do niczego.. na szczęście niedługo kończy mi się umowa i będe mógł z mixa rezygnować i nie wydawać bez sensu co miesiąc 30zł.. znalazłem juz korzystniejszą ofertę, czekamy aby na konieć kontraktu, gdzie oszczędzę ponad 3 stówy rocznie.
właśnie obejrzałem. szczerze odradzam! jeśli to dla Yoki znaczy dobry odcinek, to strach się bać, co znaczy zły... koszmar!