Zdecydowanie jeden z najlepszych odcinków ze świetną rolą Dracza jako Zorro .Ów odcinek poza dawką świetnego humoru pokazuje nam prawdę o ludziach którzy gdy mają dużo pragną miec jeszcze więcej,co powoduje zmianę w ich osobowosciach. Z kolei człowiek który ma niewiele potrafi cieszyc się z byle czego.Pycha Ferdka i pozostałych lokatorów,doprowadza do tego że w końcu tracą wszystko,przez co odcinek z powrotem obraca się o 360 stopni.Do wad zaliczyłbym nagłe i bezsensu pojawienie się zorro,po prostu Ferdek siedzi przed telewizorem a tu nagle nie wiadomo skąd wyskakuje zamaskowana postac.