odcinki bardzo dobre, ale opatrywanie ich adnotacją "powrót do Okiła" jest nonsensem.
to bezpodstawne sugerowanie, że tylko "nawiązując" do Okiła Kiepscy mogą być dobrzy.
a to bzdura, bo Okił nie pisał niemal wcale scenariuszy, a jak chodzi o estetykę, to
Gałganek i Ananasy kompletnie są inne od starych odcinków, które reżyserował Okił.
więc, co to znaczy "powrót do Okiła" i w którym miejscu, bo ja żadnego podobieństwa nie
znajduję.