PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=87947}
6,6 113 tys. ocen
6,6 10 1 112692
4,9 20 krytyków
Świat według Kiepskich
powrót do forum serialu Świat według Kiepskich

normalnie bezcenny odcinek, Ryszard Kotys jako ta menda Pażdzioch to mistrz.

ocenił(a) serial na 8
szuler2

Pan Gałganek to właśnie jeden z najsłabszych odcinków 2010 r., obok Ósme dziecko stróża, Ballada o lekkim zabarwieniu erotycznym, Cztery noce z Marią, Świąteczna ballada o problemach sąsiada czy Sylwester marzeń. Obok tak znakomitych odcinków, jak Cały ten Jazz, Wielkij Konstruktjor, Sobowtór, Łanderpoland, Biedny Kraj bogatych ludzi czy Przeterminowani wypada bardzo blado. Ale zgadzam się, że Paździoch, w przeciwieństwie do Ferdka, był bezbłędny. Lepsze role miał jednak w odcinkach Marian Małpa pl czy Lista Mariana.

ocenił(a) serial na 5
szuler2

Klasyk.
odcinki, w którym Paździoch jest kołem zamachowym akcji - zawsze są dobre.
postać Paździocha absolutnie przyćmiewa Ferdynanda, dominuje nad nim swoją
barwą, złożonością, intelektem i dynamiką.

manning

A jakie ten odcinek ma przesłanie?

konrado5

w 1 częsci ilustruje słowa Oscara Wildea' "jeśli chcesz się odmłodzić, zrób coś głupiego", Paździoch pod
wpływem Gałganka zachowuje otóż młodość ducha. w 2 części, oprócz "filmu grozy" ;], rzecz jest o kryzysie
wieku średniego, i to mocno średniego - jak inaczej interpretować podchody Paździocha do Marioli i chęć
wywrócenia do góry nogami własnego dotychczasowego życia ?
No i ofk jest to klasyczna opowieść o rozdwojeniu jaźni, nie powiedziałbym, że w stylu Stevensona, chociaż
Helena próbuje to sugerować, ale wiadomo że w Kiepskich Paździoch "dobry" nigdy nie był, aczkolwiek - jakby
potraktować ten odcinek bez naleciałości innych, to kto wie.

ocenił(a) serial na 10
szuler2

specjalnie obejrzałem bo tak zachwalasz ale nie był jakis super fajny niestety

ocenił(a) serial na 5
masterwdz

Mi się akurat ten odcinek po prostu podobał, zwłaszcza jak gałganek podpuszczał mariana. Takie jest moje zdanie. Pzdr

szuler2

Joker-Pażdzioch ?

ocenił(a) serial na 9
szuler2

jak dla mnie ten odcinek to dno,jeden z gorszych w sezonie ale u yoki prózno szukac dobrych odcinków.

użytkownik usunięty
szuler2

Właśnie wczoraj oglądałem ten oto odcinek. Cóż, obok Skowytu to jak na razie mój ulubiony twór Yoki :) .
Lubię kiedy twórcy ograniczają czasami postać Ferdka i dają się wykazać innym aktorom. Ten odcinek w całości należał do Kotysa. Yoka dobrze widzi jaki talent aktorski drzemie w Panu Ryszardzie. Oby jak najwięcej stwarzał mu takowych okazji do popisania się :) .

Końcówka najlepsza, czyli Paździoch udający Jokera z filmu Burtona. Yoce musiały się chyba podobać Batmany tego reżysera :) Szkoda, że Paździochowy Joker został tak szybko ,,pokonany’’. Kotys mógł się jeszcze trochę w niego,, pobawić’’. Zastanawiałem się z początku z jakiego powodu oni śpiewali wtedy akurat tą ładną pieśń ,,Wyklęty powstań ludu ziemi’’. Miało to podkreślić, że prości i słabi ludzie, którzy zazwyczaj są ofiarami i ,,karmą’’. dla tego typu psychopatów powstali i pokonali swojego prześladowcę? Tak myślę, ale może ktoś ma inne wyjaśnienie.
Końcowa scena też świetna. Znowu nawiązanie do komiksów DC. Mariola zafascynowana Paździochem sama zaczyna kroczyć tą samą drogą. Oczywiste nawiązanie do tej całej Harley Quieen, czy jakoś tak. Psycholożki, która badając Jokera pod wpływem fascynacji jego osobą stała się jego asystentką.
I taka jedna uwaga na koniec skoro już wcześniej o Skowycie pisałem. Pan Gałganek to kolejny odcinek, w którym ciekawie wykorzystano postać Marioli. Twórcy od samego początku mieli z tym spore kłopoty.