Należało zakończyć emisję w 2009 roku - na 10-lecie z Okiłem, którego powinno się
namówić, by odszedł rok później.
petycja, o zakupienie dla ciebie paru szarych komórek, dzięki którym zobaczysz, jakie głupoty wypisujesz i utniesz sobie łapska.
to nie jest twój serial, ani tych, "którym się nie podoba" - to serial który ogląda kilka milionów ludzi i jesli nam się podoba, to będzie nadal kręcony i puszczany.
ja wam coś poradzę - jak wam tak bardzo zależy na wstrząsnięciu ekipą, to wybierzcie jednego z was, który się podpali pod siedzibą Polsatu. Może wtedy coś wskóracie... dostaniecie 456 powtórkę serialu od 1 odcinka. W godzinach porannych. Nastawicie sobie sprzęt, nagracie wszystkie odcinki i przestaniecie zawracać d,pę normalnym ludziom.
No, to który się poświęci ?
Nowi Kiepscy są dla takich debili i niedorozwojów, jak ty! Trzeba w ogóle nie mieć oleju we łbie, by podniecać się, jak co chwila Ferdek mówi dupa i gówno, Jolaśka-Sraśka plecie trzy po trzy czy też czy też reżyser chce pokazuje jak można sp...ć kultowy serial! Dlaczego tylko fani normalnych odcinków mają cierpieć?! Garstka was, czyli tzw. fanów nowych też niech cierpi! Też oglądajcie sobie powtórki, masturbując się przy gołej d...ie Sraśki i kolejnych bzdetach padających z ekranu. To świadczy o was - idiotach! Zgadzam się z tym, że trzeba albo zakończyć ten nowy szajs albo dokonać zmian na lepsze, czyli w starym stylu!
niestety, jaka widownia takie kino;/ Jaki ten serial stał się żałosny, to trochę wstyd mi się przyznać, że jestem fanem tego serialu... Mimo, że nie żyłem w czasach komuny, to prędzej takie żarty mnie śmieszą, niż to, czym teraz raczy mnie ten serial, tandeta i tyle.
Dokładnie.
Kiepscy zawsze bazowali na prostym, chamowatym humorze, ale było to wszystko z wyczuciem. Teksty typu "gówno/dupa" padały w odpowiednim momencie i mimo że w same w sobie to słowa śmieszne nie są, to jednak bawiły dzięki odpowiedniemu wyczuciu czasu. No,a teraz? Ferdek spotka się z Boczkiem pod kiblem zacznie na niego drzeć mordę żeby wypierdzielał do siebie na górę, a Boczek odpowie jakże ciętą ripostą "gówno,dupa,cycki". Taki poziom mają te nowe odcinki.
w sumie popieram
wolę już obejrzeć nowy serial bądź powtórki starych odcinków, ale niech lecą po kolei od 1!
Właśnie denerwuje mnie tą że jak lecą powtórki to rzadko lecą te początkowe odcinki,a one są najlepsze
Początkowych kilkadziesiąt jest najlepszych. Później też były świetne. Może między 2006, a 2008 rokiem bywało różnie, ale poniżej pewnego poziomu serial nie schodził - wtedy też powstało kilka kultowych odcinków, jak. Ogór, Kocham biurokrację, Euro, Sylwester bez granic, Marsz czy Niezastraszeni. Ale zgadzam się, iż najlepiej byłoby, gdyby puszczali odcinki po kolei od 1 - wystarczyłoby wyciąć reklamy lub przedłużyć czas przeznaczony na emisję o 5 minut w razie potrzeby.
fakt, niektore odcinki z dawnych lat trwaly nawet 30 minut, ale gdyby puszczali 2,5 minuty reklam to zakonczyliby o 20:05
Jak dla mnie najlepsze są odcinki od 1-200
Potem tak do 250 jeszcze jest ok, a dalej to co raz słabiej, tylko raz na kilka zdarzy si rzeczywiście dobry odcinek.
Szkoda że jak w marcu puszczą jakieś nowe badziewie, to pewnie Kiepskich już nie będzie o 19.30. Mogli by wtedy dalej ich emitować albo po południu (między 15.00 a 19.00,) ,albo nawet wieczorem (koło 22.00 -23.00).
Swiete slowa, odcinki 1-200 byly smieszne ze wzgledu na kocepcje starych odcinkow. Pozniejsze tez byly calkiem fajne np. Marsz zajebiscie mi sie podobal. Ale im dalej w las tym wiecej drzew. Ograniczali coraz bardziej obecnosc Pazdziocha z Boczkiem, zmienili charaktery glownym postaciom i dodali takich tandetnych bohaterow, ze glowa mala. Mam tu na mysli Jolaske, Badure, Malinowska, Kozlowskiego. W ostatnich odcinkach widac, ze ekipie na serio wyczerpaly sie juz pomysly, serial powinni zakonczyc na 307 (lub 309, nie pamietam dokladnie) odcinku „UFO”, kolejne byly juz o wiele gorsze, ale te obecne to wrecz wolaja o pomste do nieba!
Wczoraj leciał wieczorem najpierw odc "Dom kultury", nie wiem czy to był jeszcze odc Khamidova czy już Yoki, ale był tak żałośnie słaby że z trudem dotrwałam do końca. Ciągłe powtarzanie "kutafon", albo tekstu "trochie kultury w dupę je**bany" było naprawdę beznadziejne. Przekleństwa mogą śmieszyć, ale jeśli są użyte w odpowiednim momencie i w odpowiedniej ilości, wciskane na siłę i w nadmiarze drażnią i są żałosne. Potem leciał jeszcze odcinek "Euro", obejrzałam tylko parę min, bo jak zobaczyłam że znowu się pojawia ten dziad Kozłowski ( w poprzednim odcinku też był) to się wkurzyłam i to wyłączyłam. Teraz oglądam tylko te o 10.30.
Masz trochę inne zdanie, niż większość, ale to dobrze.
Oba odcinki są z 2007 r. i nawiązują do ówczesnej sytuacji polityczno-społecznej. Dom kultury to nawiązanie do modelu wychowywania lansowanego wówczas przez PiS, LPR i Samoobronę. Mi się ten odcinek podobał.
Euro zaś to zdaniem wielu klasyka -niestety jeden z ostatnich tak dobrych odcinków serialu - tyczy się przyznania Polsce organizacji mistrzostw i porusza parę ważnych problemów - co to znaczy dla Państwa i Polaków? czy warto w sytuacji biedy dużej części społeczeństwa budować drogie stadiony, itd. Kozłowski nie był w tym odcinku aż tak denerwujący, nie to co dziś....
Zauważyłem, iż do marca Polsat chce dokończyć powtórkę ostatnich odcinków Khamidova z przełomu 2007/2008 r.
najlepsze odcinki były w latach 1999-2001, gdy serial miał ponad 12 mln oglądalności
A gdy serial się zakończy, posypią się komentarze: "Wy chu.je, dlaczego kończycie ten serial?!", "Przywrócić nam to!!!"
Wątpię. Ludzie nie są tak zorganizowani, jak w 2005 r., gdy przez protesty przekonali Polsat do przywrócenia serialu. Poza tym kto będzie bronić obecnych odcinków? W 2008 r., kiedy odchodził Khamidow, mogli zakończyć serial.