Czy Patrick Yoka wygląda na kogoś kto byłby w stanie rozbawic kogokolwiek?Gośc wygląda na strasznie nudnego i poważnego człowieka,z kolei Okił Khamidow wygląda na pozytywnego i zabawnego typka,przez co jego odcinki były bardziej jajcarskie i śmieszne.Po odejściu Okiła gdy pałeczkę przejął Yoka nie tylko nastąpił spadek impetu i humoru ale także dokonała się drastycznie zmiana w osobowosciach bohaterów czego najlepszym przykładem jest postac Ferdka,który w niczym już nie przypomina starego,dobrego pijaczka myslącemu ciągle co robic aby się nie narobic,lecz 100% dziada nie mającego w sobie krzty humoru i polotu,zupełnie jak sam reżyser.Proponuję aby Khamidow zamienił się z Yoką i aby Okił kontynuował kręcenie kiepskich a Patrick niech reżyseruje te ich ''trudne sprawy'' czy tam ''dlaczego ja'' na pewno będzie to z pożytkiem dla wszystkich.
Khamidov nie powinien w ogóle zabierać się za swoje ostatnie produkcje. Kiepscy wychodzili mu zaś mistrzowsko. Prywatnie jest człowiekiem z dużym poczuciem humoru i dystansem do siebie i świata. Yoka to zaś ponurak, razem ze swoją partnerką życiową teraz jest raczej celebrytą; jak scenarzysta Kiepskich była bardzo dobry, ale reżyserowanie w ogóle mu nie wychodzi.