Nadawany w środowe wieczory na antenie Polsatu "Świat według Kiepskich" śledzi niecałe 3 mln widzów – podaje serwis Wirtualne Media. To więcej niż jeszcze rok temu, kiedy zmagania Ferdynanda Kiepskiego z życiem śledziło 2,77 mln oglądających.
W swoim paśmie "Świat według Kiepskich" przegrywa tylko ze stacją TVN, która w tym czasie nadaje "Uwagę" i "Na Wspólnej". Wygrywa za to z TVP2 oraz TVP 1.
Co ciekawe, jeszcze więcej widzów śledzi powtórki "Świata według Kiepskich", mające lepszą oglądalność niż odcinki premierowe. Starsze epizody ogląda bowiem 3,08 mln widzów. Przypomnijmy, że serial z Andrzejem Grabowskim w roli głównej obecny jest na antenie od roku 1999.
A to ci fenomen dopiero.
http://film.onet.pl/wiadomosci/swiat-wedlug-kiepskich-zyskal-widzow,1,5092311,wi adomosc.html
tak więc stare odcinki nadawane o 19:30 ogląda o prawie pół miliona więcej widzów.
czy zatem nie lepiej w środę o 20:00 puścić po prostu stary odcinek i dać sobie już z tym spokój
Stare odcinki są oceniane, jako śmieszniejsze i lepiej parodiujące wady i zalety Polaków. Tak myśli nawet 80% oglądających nowe, które wolą stare, nowe zaś oglądają z rozpędu, przed LM, z przyzwyczajenia.
Gdyby serial był formułą chociaż taki jak w latach 2008-2010 (do odc. Wspólnota,m który wiele osób, w tym ja, ocenia jako jeden z ostatnich we w miarę starym stylu, to miałbyś oglądalność nowych na poziomie 3-3,5 mln, bo na wyższą to trzeba by się już bardziej postarać. Za mocno zmieniono po prostu z czasem styl serialu. I tak po wielu petycjach i protestach fanów nowe odcinki z 2012 r. są o niebo lepsze, niż prawie wszystkie z lat 2010-2011. Według koncepcji Yoki i Sobiszewskich mają być śmeiszniejsze i przyciągać starszych i nowych widzów, a także zapobiec spadkowi oglądalnosci. Obiektywnie patrzac, chociaż odc. z 2012 nie są najlepsze, to i tak twórcy serialu soiągnęli mały sukces i na pewien czas zatrzymali tendencjkę spadkową.
Poczytaj więcej na: kiepscy wiki - odnośnik odcinki - przy odcinku glonojad uwagi na końcu oraz artykuły o Jolaśce i Patricku Yoce - napisane obiektywnie, gdzie autorzy tak naprawdę tylko cytują opinie twórców, aktorów i fanów serialu, i na forum Kiepskich.
W sumie dla mnie mogą to dalej ciągnąć. Czasem oglądam. Pewnie, gdyby nie LM, darowałbym sobie, ale tak to niech leci. Stare też już coraz rzadziej oglądam, bo trzeba też od nich trochę odpocząć, bo co za dużo to niezdrowo. Ostatnio oglądam te lecące z 2009 r. o 19.30, takie staro-nowe, jakbym to określił. Są słabsze, są lepsze, ale najczęściej jest dobrze.
Ale niech lecą odcinki po kolei od 1, z 2 specjalnymi z pełnej wersji włącznie. Oglądalność podskoczy im od razy do nawet 4 mln! Co do nowych, skoro mają wyższa oglądalność niż na jesieni, to i tak cud. Zważywszy na wątpliwą ich jakość.