mozecie sobie porównac jaką przepasc dzieli okila i yoke,kazdy odcinek okila to praktycznie arcydzieło,a kazdy yoki to niesmieszne gów.no
to ich nie oglądaj. ja osobiście częściej sięgam po twórczość Patricka. poza tym nie wiem po co zakładać 100 temat mówiący, że okił jest zajebisty, a yoka to zły reżyser. wałkujecie to od 2009 i w sumie nic z tego nie wynika. yoka nadal jest reżyserem, a okił kręci kupe w bidecie.
W 2008 skończyła się dobra twórczość Khamidowa, a nie Kiepscy. Z łaski swojej nie narzucaj ludziom, co mają oglądać. Chcesz odcinków Okiła, to arrivederci na Ipla, tam masz do wyboru do koloru. Odcinki Okiła arcydziełami? Stary, nie rozbrajaj mnie, nie on sam pracował nad tym serialem, a jeżeli opierasz się na napisach końcowych, to już Ci serdecznie współczuję. O kompromitacji kolego nawet nie wspominaj, chyba że masz na myśli swoje wypowiedzi na tym forum. A odcinki Yoki uważam za rewelacyjne, w dodatku nie zdjęli mu serialu w 2011, jak Khamidowowi w 2004, więc o jakim Ty arcydziele piszesz? Jeśli Ci tak bardzo zależy, to udaj się na casting do Tako media, nie dość że zagrasz w Trudnych Sprawach, to jeszcze zostaniesz drugim po Khamidowie symbolem żenady polskiej kinematografii. Gratuluję Okiłowi widza, który nie jest w stanie sklecić zdania bez użycia bluzgów. Rzeczywiście, masz się czym pochwalić.
No w sumie ja też nie rozumiem jak Ci się chłopie chce tyle razy to samo powtarzać. My już znamy Twoje zdanie. Powtarzać się nie trzeba, bo każdy zrozumiał za pierwszym razem. Niestety tym, że będziesz w kółko powtarzał, że Okił to mistrz nie przekonasz nikogo do zmiany zdania. Wszystko co miałem do napisania na temat odcinków obydwu reżyserów jest w temacie Okil Khamidov VS. Patrick Yoka, czyli Kiepskie Sprawy. Nie będę się powtarzał. Jak kogoś to interesuje to niech się uda do podanego przeze mnie tematu. Tam wszystko jest czarno na białym.
po wała nowy wątek zakładasz,skoro masz do powiedzenia jedno zdanie, którym i tak już
zdązyłeś zapaskudzić gros topików.
urwa, człowieku dokształć się, idź na jakiś kurs, zacznij czytać więcej ksiażek,poszerzaj horyoznty i
słownictwo, bo jesteś tak monotematyczny, że ręce opadają do kostek.
Jakbym tak miał mniej więcej podać średnią ocenę to u mnie było by tak:odcinki Okiła 9/10 a Yoki 7/10.(chociaż te z ostatnich dwóch sezonów 8/10)Zgodzę się z tym,że film z komediowego stał się teraz bardziej obyczajowy ale gatunek "obyczajowy" jest jednym z moich ulubionych więc serial mimo,że jest inny nadal mi się podoba.Zamknąłeś się w dwóch gatunkach filmowych czyli komedie i nawalanki więc po prostu nowe odcinki nie są dla ciebie.Jakbyś się otworzył na filmy obyczajowe,polskie i europejskie a nie tylko amerykańskie to może byś nowe odcinki polubił.mi też na początku nie podobał się ten przeskok z serialu jajcarskiego na mniej śmieszny ale ja potrafiłem się przestawić i zamierzam oglądać Kiepskich do końca życia bo jestem fanatykiem tego serialu więc jak zrobią z niego thriller albo horror to też będę oglądał.