nic nie zmienili w porównaniu do poprzednich sezonów,takze jak zawsze za yoki bedzie lipa!
Co Wam się ubzdurało z tym Okiłem? Naprawdę za nim tęsknicie? Ja tam się cieszę, bo jakby z Kiepskich miały się zrobić Trudne sprawy, to bym chyba wyrzuciła telewizor za okno.
"Ja tam się cieszę, bo jakby z Kiepskich miały się zrobić Trudne sprawy..."
-----------------------------------
Lecz to pozostaje tylko w sferze Twych fantazji i domysłów, tymczasem świat faktów wygląda tak, że "Trudne sprawy" zrobił z Kiepskich Yoka.
damianho15 tak ciągle narzekarz a pewnie już się nie możesz doczekać 6 marca kiedy to zostanie wyemitowany pierwszy odcinek 17 sezonu. Ach Ty niewdzięczny trolu:)
ale i tak będziesz je oglądał jak reszta nieudaczników, którym się nie podobają nowe odcinki, prawda?;)
będziesz oglądał a potem narzekał i oglądał i narzekał i tak do usranej śmierci. zamiast sobie po prostu odpuścić i oglądać powtórki na ipli
Można wiedzieć jaki proces myślowy pchnął cię do wysnucia tak genialnego wniosku, że ci, którym nie podobają się nowe odcinki ŚwK to nieudacznicy?
To po 1, a po 2 - przypominam, że tobie też się one nie podobają. Oczywiście w niektóre dni, bo w inne jest na odwrót... :)
Ja już od dawna pisałem, że oni nie patrzą na opinię widzów tylko liczą pieniądze na koncie. A skoro nic nie zmieniają to znaczy, że jest ich wystarczająco dużo.
Tak BTW
Here comes the pain. :D
może inaczej tę "jakość" rozumie niż ty.
i kto wie, być może to on ją rozumie we właściwy sposób, a ty wcale.
za Yoką stoi oglądalnośc, ciągle Kiepscy to atrakcyjny target dla
reklamodawców, więc wynki są zachęcająće. a widz głosuje pilotem i myszką.
jak chcesz obniżyć Yoce "kasę", to przestań oglądać i zakładać kolejne topiki, które
powtarzają to samo, co w 4566778899 podobnych wątków, które spamujecie bez żadnego
opamiętania.
załóżcie sobie jeden i tam piszcie te swoje żale i pretensje, akty i manifesty strzeliste.
hah tylko on rozumie to inaczej bo tak to kazdy normalny powie ze jego odcinki sa zalosne.
damianho15 idź dziecko napij się mleczka bo jutro masz klasówkę z fizyki w 5 klasie podstawówki; powodzenia:)
W takim razie pisz normalnie! Nas nie obchodzą Twoje żałosne posty w stylu że kiedyś Kiepscy byli lepsi a teraz nie są. Kogo to obchodzi głupku. Myśl co piszesz
No bo byli, może i tak. A wiesz co to jest teraźniejszość? Jeżeli Tobie nie odpowiadają Kiepscy w aktualnym wydaniu to po co tak bez sensu komentujesz od paru miesięcy? Nie masz co robić?
Bo kiedyś Kiepscy byli lepsi a teraz są gorsi. Palnij sobie w cymbał, może będziesz pisał bardziej z sensem
Tutaj chodzi o człowieka, który wierzy w to, co zawarto w napisach końcowych. Mija się z prawdą, ciągle gubi się w tym, co pisze, nie potrafi później się z tego wygrzebać, więc brnie dalej w ślepą uliczkę. Boli go, że Pan Janusz Sadza potwierdził fakt, iż Patrick Yoka wspomagał w reżyserii Okiła Khamidowa. Cóż, jedyną bronią tego człowieka są wulgaryzmy i parę roboczych tekstów, które kiedyś przedstawili internauci jego pokroju, tak samo ambitni, jak on zresztą. Nie ma kompletnie szacunku do widzów, którym aktualna formuła przypadła do gustu. Zapytać go, dlaczego nie podobają mu się obecni ''Kiepscy'', to tak, jak zapytać mordercę, dlaczego morduje ludzi. Wygląda na to, że mamy Filmwebową wersję Osamy bin Ladena, tylko że bin Laden był błyskotliwy, przebiegły, a tutaj mamy do czynienia z samobójcą, który z każdym kolejnym komentarzem, zbliża się do tego suicidium nieubłaganie.
Wiele emocji jest tu niepotrzebnych - u zbyt wielu osób górują one nad logicznym myśleniem.
Rzeczywiście serial jest gorszy niż kiedyś, ale wciąż warto go oglądać, bo zdarzają się też dobre i śmieszne odcinki.
Spokojnie. Bez niepotrzebnych emocji - i tak większość fanów zgadza się, że kiedyś odcinki były lepsze, ale kłótnie i wzajemne obelgi są tu niepotrzebne.
"załóżcie sobie jeden i tam piszcie te swoje żale i pretensje, akty i manifesty strzeliste."
To wtedy na tym forum nie byłoby już żadnych innych tematów (może tylko kilka) bo tutaj użytkownicy TYLKO narzekają na nowe odcinki, wyjątków jest bardzo niewiele.
Kiepscy kiedyś byli fajni a teraz nie? Czasy się zmieniają. Ty też kiedyś piłeś mleczko ze smoczka a teraz walisz browary i palisz fajki i masturbujesz się 15 razy dziennie. Ale kiedyś też byłeś fajny bo tego nie robiłeś.
haha no teraz nie sa,ale to kazdy wie,a co do mnie to nie znaczy ze juz jestem nie fajny.
God damit dlaczego nowe odcinki są słabe? Przecież płynie z nich przekaz. Ja rozumiem, że teraz są mniej śmieszne, ale to nie jest tylko komedia...
to jest komedia i ma smieszyc a nie przekaz dawac,w tych starych było to i to.
Ale komedia nie musi byc też głupia, lepiej żeby mądra niż głupia, kiedyś była naprawdę śmieszna, ale przekaz był mniejszy, więc jak dla mnie co kto woli.
Kiepscy byli kiedyś genialni w swej prostocie. Nie potrzebowali tanich chwytów i beznadziejnych nowych postaci, jak teraz. To wyniosło ten serial na wyżyny. Dziś są tak beznadziejni, poza rzadkimi dobrymi odcinkami, że leżą i robią pod siebie.
damianho15 pojechałem ostatnio po Tobie ale zrozum człowieku że Kiepscy są emitowani od 1999 roku! Nie jesteś w stanie zrozumieć dlaczego Kiepscy są do tej pory tak lubiani? Powiem Ci; ukazują Polską rzeczywistość; wiesz ile jest takich ,,Kiepskich'' w Twojej okolicy? Nawet nie jesteś w stanie do tylu policzyć. Takich Ferdków i Waldemarów to spotkamy co chwilę, wystarczy przejść się jakąkolwiek ulicą na mieście.
Niektóre argumenty przeciwko Kiepskim, nie są racjonalne;/ Tekst typu: "Kiepscy byli kiedyś lepsi niż teraz" woła o pomstę do nieba;) Tak naprawdę wszystko się zmienia, nie jest możliwe, żeby serial był taki sam od kilkunastu lat. Nie ma co podążać też za tłumem, ja zamierzam sobie wyrobić opinię nt Kiepskich, niedługo przeca startuje emisja. Jak na razie, nie ma lipy;)
lipa jest i bedzie pewnie,serial moze sie zmieniac nie mam nic przeciwko ale nie na gorsze co u yoki to normalka.
Niestety są. Ale kiedyś serial był bardziej realistyczny, kręcony tez w kamienicy i jego okolicach.
Może zamiast domagać się wyrzucenia Yoki, Sobiszewskich i przywrócenia Okiła, Kalwasa i Sadzy lepszym pomysłem byłoby zatrudnienie zupełnie nowego reżysera i nowych scenarzystów? Ciekawe jaki byłby tego efekt.
Trudno powiedzieć. Zatrudnienie nowej ekipy, która nie pracowała nad serialem od początku, a co za tym idzie - nie jest w temacie, byłoby ryzykowne. Należy również zwrócić uwagę, że Patrick Yoka oraz Sobiszewcy są obecnie ważnymi postaciami w ATM-ie. Yoka, mimo że nie jest z ''Kiepskimi'' od początku, to jednak dziś jest ich twórcą, decyduje o tej produkcji, ma wolną rękę. Z tego tytułu ATM nie wprowadzi zmian w ekipie, za dużo strat, również finansowych, bo zerwanie umowy wiąże się ze sporymi kosztami, a zauważ że serial realizowany jest w studio, bo wychodzi taniej. Poza tym z wywiadów można wywnioskować, że aktorzy są zadowoleni z pracy obecnego reżysera i scenarzystów, ostatnio serial zaczął tak na siebie zarabiać, że producent wprowadził podwyżki.
Nie ma co narzekać. W środę premiera pierwszego odcinka nowego sezonu (w ipla już jest przedpremierowo dla internautów) dla widzów telewizyjnych, których obecnie jest ponad 2 miliony. ''Stan wyjątkowy'' jest moim zdaniem rewelacyjny, aż przyznam szczerze, że twórcy mnie zaskoczyli, mam jednak obawy odnośnie następnego odcinka - ''Samotność w sieci'', z opisu można wywnioskować, że akcja będzie toczyć się wokół laptopa, w dodatku ''Halinie z pomocą przyjdzie Jolasia''. Ja osobiście czekam na trzeci odcinek tego sezonu, mianowicie ''Kanalia'', w hołdzie Krystynie Feldman, a także ''Gorzelak, Kobielak i Majster Kurdzielak'' z obecnością Krzyśka Dracza, Andrzeja Gałły jako Kozłowskiego i w sumie zdolnego Jurka Mularczyka. Czas pokaże, jak to wszystko będzie wyglądać, ale mam nadzieję, że to będzie świetny sezon z nawiązaniem do dawnej konwencji, zwłaszcza odcinek ''Kanalia''.