Niestety prawda, jestem na 5 odcinku ale zdecydowanie najsłabszy sezon...

Jak zwykle zaczęłam od d*** strony i najpierw obejrzałam serial, ale chciałabym też przeczytać książki. Może podpowiesz w jakiej kolejności czytać poszczególne części, bo na lubimy czytać ten podział jest dla mnie totalnie niejasny.

Nie wiem z czym masz problem, bo podział jest bardzo jasny. Najpierw tom pierwszy "Księga czarownic". Tom drugi "Cień nocy" i tom trzeci "Księga życia". Reszta to nieistotny chłam. Tylko w tym wszystkich jest jedno wielkie ALE książki są bardzo ale to bardzo słabe. To nieliczny przykład kiedy serial jest lepszy od książki. Pomijając trzeci sezon bo faktyczne jest lichy.

Oglądam właśnie trzeci sezon i się zastanawiam, czy to że pierwsze dwa sezony mnie wciągnęły mi się przyśniło czy o co chodzi. Mam wrażenie, że jest on zrobiony na siłę i jakoś bez składu, teksty słabe, gra też nie bardzo. Aktorka grająca Dianę wygląda na zmęczoną i zdecydowanie nie ma tego czaru, który wydawało mi się, że miała wcześniej.

A jak kobieta wygląda po urodzeniu bliźniaków i cały czas trzeba ratować rodzinę - to jest aktorstwo a nie ściemnianie.

Dla mnie cały serial słaby. Nudny, bez zwrotów akcji. Drewniane aktorstwo, trudno było uwierzyć mi w tych bohaterów. Prócz fajnych efektów i strojów w drugim sezonie , to dno.