PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644652}

Arrow

2012 - 2020
7,3 64 tys. ocen
7,3 10 1 63887
6,0 13 krytyków
Arrow
powrót do forum serialu Arrow

Jasna cholera. dobra właśnie skończyłam odcinek i zbieram szczękę z podłogi.
ale zacznijmy od początku :
Cupid- nie no laska jest świetna jej teksty uśmiech. Taka "słodka idiotka" tyle że niebezpieczna.
Dig w tym odcinku był głosem rozsądku a nawet i serca Olivera.
Za mało Roya za mało Thea i brak Malcolma to minus.
i najważniejsze Oliver poszedł do Felicity żeby powiedzieć jej kocha a zobaczył jak ta całuje się z innym( po raz pierwszy było mi Go szkoda). miałam wrażenie że gdyby Roya nie było w kryjówce to Oliver rozniósł by ją w pył. niestety na końcu mi się przycieło więc to tyle. Jutro napisze więcej bo jak na razie jeszcze emocje nie opadły.

matiiii

Jakoś teraz odcinek Arrow bez jumpu Roya to już po postu nie jest to ^_^

Rozgdz

To chyba nie jest Devon Aoki ...wydaje mi się że to inna aktorka :-)

agueda0712

Aż poszperałem... faktycznie, to jest ta aktorka:
http://www.blastr.com/2014-8-28/wolverine-actress-replaces-devon-aoki-arrows-kat ana

Rozgdz

Dokładnie to Riła..też mi coś właśnie nie pasowało :-)

Rozgdz

Co do zbroi Atoma,to raczej inspiracja kostiumem z komiksów New 52,zobacz(usuń spacje)

http://static.comicvine.com/uploads/scale_small/11111/11111 1984/3774397-the+atom.jpg

http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20140711195642/hawkman/i mages/f/ff/The_Atom_New_52.jpg

Adorianu

Racja, wydaje się, że bazą na kostium jest New52 jak tak patrzę na te grafiki.

MagdaLena121

Bardzo dobry odcinek. Dodam od siebie:
- czołówka z logo Arrow i serduszko.. Cupid time! Rozwalił mnie ten numer, ale oznacza to, że więcej takich smaczków się chyba szykuje w przyszłości - całkiem ciekawy pomysł wg mnie (po raz pierwszy chyba coś takiego miało miejsce?);
- reakcja Felicity na ćwiczącego Palmera + cios w postaci sukienki + naszyjnik wart milion dolarów.. nie, Ray mówi, nie... po czym, że jest warto 10 milionów dolców, haha xD
Swoją drogą tak jak spodziewałem się: Brandon Routh ma taką budowę ciała jaką ma, do Amella czy Diggle'a niema startu xd
- strój exoszkieleta Atoma = coś wspaniałego, aż jestem ciekaw czy zadebiutuje w Arrow czy gdzie indziej (może faktycznie szykuje się drugi spin-off?)
- CUPID! Bardzo oryginalny przeciwnik, i cholewnie podobała mi się prezentacja postaci w serialu (hehe, w tak krótkim czasie było zakochanie, miłość, odtrącenie co by na końcu palnęła 'a jednak mnie kochasz' xD). Mój nr jeden przeciwnik z tego sezonu na dzień dzisiejszy, ale Boomerang jeszcze przede mną xD
Walka z Arrowem też ciekawie zrobiona - widać, że brak jej lepszego wyszkolenia ale coś tam umie, no i świetnie wykorzystała kajdanki na końcu - okazja czyni mistrza;
- cliffhanger: pan Boomerang zapowiada się zajebiście! Aktor ze Spartacusa jest wręcz stworzony do grania bydlaków i wersja serialowa kolesia, z którego normalnie bym się śmiał, zapowiada się genialnie : ))) Crossover BARDZO plusuje tym aktorem jeszcze przed premierą;
- scenariusz odcinka był świetny: wszystkie możliwe wątki poruszone (oprócz Malcolma rzecz jasna) i podobał mi się motyw z Roy'em i Oliverem idących do Diggle'a z 'czego nam trzeba'.
btw. czyli umarł ktokolwiek tam był, niech żyje Arsenal! xD

Z minusów: Diggle na pierwszej akcji z Oliverem.. czemu w tym sezonie to tak eksploatują : / Teraz jeszcze bez kominiarki...

matiiii

Z tą kominiarką to jest żenada,bo nijak to nie pasuje do reszty.Dwóch poprzebieranych gości,z łukami,a obok nich gość w kominiarce i "cywilkach" Dziwnie to wygląda.John najlepiej pasował siedząc gdzieś na dachu ze snajperką,albo robiąc za szofera itp.Może się czepiam,ale kłuje mnie to w oczy.Pasował by mu jakiś fajny kostium i już by było lepiej.Wcale nie musi mieć super mocy,żeby paradować w przebraniu..Pierwszy lepszy przykład Gangbuster,gość znany z komiksów Superman.Diggle umie się bić,strzelać itd. więc mogli by go jakoś wystroić i już by było elegancko.Nad pseudonimem można później pomyśleć.

mario_1981

Mam pomysł na pseudo:

" Sidekick"

:p

Rozgdz

Kojarzy mi się z KickAss :) Nie najlepsze skojarzenie.

mario_1981

"Asskicker" ? :p

Rozgdz

Może coś w rodzaju Black Fist?
Był chyba komiksowy bohater o pseudonimie Black Panther,ale nie pamiętam już,w którym universum i co potrafił.

mario_1981

Black Panther to od Marvela,i będzie z nim film.

mario_1981

"Dziwnie to wygląda.John najlepiej pasował siedząc gdzieś na dachu ze snajperką,albo robiąc za szofera itp.Może się czepiam,ale kłuje mnie to w oczy."
Też mi się to nie podoba nic a nic - najgorsze, że w s3 postanowili zrobić ten numer (finał s2 nie liczę, bo tam każdy z każdym się w pewnym momencie nawalał). A teraz z Diggle'a.. nie, to po prostu żałośnie wygląda.

"Pasował by mu jakiś fajny kostium i już by było lepiej.Wcale nie musi mieć super mocy,żeby paradować w przebraniu."
Dokładnie, albo to albo po prostu wrócić do Diggle'a snajpera, 'na czatach' albo szofera - w końcu w tym sezonie Oliver zyskał Roy'a do pomocy i to wygląda tak, jakby poprzednio sobie lepiej radzili a teraz w 'trójkę' nie dają rady...

MagdaLena121

Witam, obserwowałem te tematy już od jakiegoś czasu ale teraz postanowiłem się przyłączyć. Serial Arrow odkryłem parę tygodni temu i muszę przyznać że jest rewelacyjny. Odcinek oceniam jako b. dobry główne ze względu na grę postaci np. Cupid "słodka psychopadka";d , wściekły Olivier ahh szykowała się rozwałka w kryjówce ale Roy musiała wpaść;d (trochę mi go było szkoda jak zobaczył Felicity z Royem na ale cóż sam na to zapracował) i to że Diggl "bawił się w wujka dobrą rade" :P

Christopher_filmweb

witamy w naszym zacnym gronie ;)

Christopher_filmweb

witamy :-) i nie zdziw się czasem tematami na tym forum bo jak My kobietki się rozpiszemy to końca nie widać;p

MagdaLena121

haha Madzik idealne podumowanie :D oj tak potrafimy zaszaleć :P

Christopher_filmweb

No to widzę był rekord oglądania.Trzy sezony w "parę tygodni" skoro kolega jest już na bieżąco.Ale oczywiście witamy i rekomendujemy także serial Flash,bo to tak jakby to samo,tylko z innym bohaterem i łączy się (będzie się łączyć) z Arrow.

mario_1981

Dzięki właśnie dziś obejrzałem pierwszy odcinek The Flash i całkiem spoko ale i tak arrow lepszy;d

MagdaLena121

Dobry odcinek.Cupid była świetna,fajny motyw ze zmianą loga w czołówce.Strój Atoma wygląda ciekawie,widać inspirację z komiksów New 52.Na minus to te wątki "romantyczne" choć rozumiem że mówiono przed 3 sezonem że będzie on skupiał się na próbie pogodzenia 2 żyć Olivera.

Co do Diggle to on powinien dostać również swój strój,i powinni częściej go pokazywać to samo z Arsenalem,bo czasem mam wrażenie że oni są tam z Arrowem tylko jako tło,albo żeby się plątać pod nogami.

Adorianu

"oni są tam z Arrowem tylko jako tło,albo żeby się plątać pod nogami."
Dokładnie tak to wygląda, heh : /

matiiii

No i szkoda,bo z tą trójką twórcy by mogli jakieś fajne akcje wymyślić :(

matiiii

Hhahah teraz jest ich tylko 3, a jak dojdzie Laurel? Najpierw trzeba będzie ratować ją, potem siebie a na końcu dopiero pokonać villaina:D Ja nie wiem jak oni to rozwiążą. Do przykładowo "zwykłych akcji" będzie ruszać cała drużyna?

BlueRose_0709

Napiszę tak: albo będzie beka albo będziemy podziwiać scenarzystów xP

MagdaLena121

Ja obejrzałem wczoraj dopiero odcinek bo czasu nie miałem, ale po nim kopara mi opadła. Według mnie najlepszy odcinek póki co tego sezonu.

matrix142

Zgadzam się z Toba:-)

MagdaLena121

Ja obejrzałem dzisiaj rano ten odcinek ;) Świetna rola Cupid bardzo mi się podobała mam nadzieję że jeszcze ja ujrzymy nieraz ;) Bardzo mi szkoda Olivera chociaż wiem że jest sam sobie winny to i tak mi go było bardzo szkoda ;( Podobała mi się wspólna kolacja u Diggla ;) Poznaliśmy umiejętności Katany ;) Trochę szkoda że nie było Malcolma ;( Ogólnie odcinek bardzo dobry ;)

Grzybek_22

Oliver cierpi na własne życzenie.-ale też bardzo było mi Go szkoda

MagdaLena121

No ja wiem ale naprawdę mi go szkoda :( Jak powiedział wtedy do Cupid że on musi być sam to widziałem rekcję Felicity nie wiem czy mi się wydawało ale chyba łza jej się w oku zakręciła więc widać że cały czas on jest dla niej ważny

Grzybek_22

no to jest jasne że ona Go kocha ale mysle że ma już dość tego że on ciągle powtarza że nie może z nią być.

MagdaLena121

No to już chyba każdego by denerwowało więc się nie dziwie jej reakcji mam nadzieję jak większość tutaj że on się w końcu ogranie i zdecyduje żeby być z Felicty ;)

MagdaLena121

Co do wątku Oliver- Felicity, dokładnie takiej sceny się spodziewałam. Gdyby jej nie było to pewnie po raz kolejny tłukłby biednej dziewczynie do głowy dlaczego nie mogą być razem. Więc dobrze się stało. Choć ta telenowela rodem z Meksyku zaczyna mi powoli działać na nerwy. Od pierwszego sezonu trzymam kciuki za tę parę, a gdy się już doczekałam to mam operę mydlaną :/

Zdecydowanie na plus postać Cupid. Zaskoczona jestem -dziewczyna wprowadziła trochę życia do tego sezonu, gdzie wszyscy są poważni i jacyś tacy spięci coraz bardziej. Chętnie ją jeszcze zobaczę.

Lili89

Zdecydowanie masz rację co do postaci Cupid podzielam twoje zdanie i też mam nadzieję że jeszcze się pojawi ;)

MagdaLena121

jak dla mnie najlepszy odcinek od dawna przede wszystkim dlatego bo nie bylo w nim przez ani sekunde tej durnowatej Laurel!

MagdaLena121

Na minus:
- nowy Dj - przyszły chłopak Thei, zarozumiały, arogancki itd. Dziewczyna naprawdę ma pecha do mężczyzn
- jakim cudem Cupid tak szybko zdołała pokonać Roya
- gra aktorska Coltona Haynesa

Na plus:
-zdefiniowanie typu mężczyzny Felicity,
-sukienka i kolia :)
- paprotka ocalała
- Diggle i jego rola umacniania całej grupy jako rodziny, on ich spaja,
- Felicity i Ray, sorry ale naprawdę podoba mi się jak ona poszła do przodu i się rozwinęła. Jej przemowa na temat motywacji szefa była kolejnym dowodem na to, że Felicity stanowi opokę dla każdego z mężczyzn przewijających się w jej życiu. Palmer zachował się jak prawdziwy dżentelmen w scenie pocałunku. Oboje są fajnym duetem.
- Cupid była nawet urocza jako zwariowana stalkerka, czekam na jej dalsze występy w Suicide Squad
- emocje Olivera, chłopak przestaje grać jedną miną.
W sumie odcinek, który niewiele posunął całą akcję naprzód, ale był potrzebny do rozwoju relacji między postaciami :)

MagdaLena121

Kurdę ... zawsze byłam fanką Felicity ... i chciałam, żeby była z Oliverem i takie tam .... ale Ray ... ma coś w sobie :D bywa uroczy jak Felicity i ich sceny są po prostu komiczne. A Oliver chyba nie myślał, że będzie F będzie czekać aż on sobie wszystko ułoży i łaskawie zdecyduje, że jest warta wszystkiego. Ciężko nie zrozumieć kobiety, która jest zauroczona facetem, który jest: zabawny, bogaty i poświęca jej uwagę - która z nas nie lubi być adorowana? :D
I moja ubuliona scena z tego odcinka to kiedy Felicyty widzi ćwiczącego ray i stwierdza "oh God... I have a type" :D

dark_tinkerbell

też ten tekst mi się podobał :-) I w sumiem rozumiem trochę Felicity( chodzi tu o Palmera) ileż można czekać aż facet się zdecyduje.Ona wie że Oliver ją kocha ale nie chce z nią być więc to jest błędne koło.