Witamy w Rodzynkowej Rodzince.
Jesteśmy Arrowholikami/Olicityholikami/Amelloholikami ( tylko niektórzy :P)/Antyfanami Laurel Lance. Jeśli lubisz olicity i nie znosisz Laurel witamy w naszych progach :) To miejsce gdzie dzielimy się wszystkimi zmartwieniami, poglądami, teoriami i innymi. Chcesz się wygadać? Zapraszamy! Im więcej nas tym lepiej :)
A tu rzeczy, które udało nam się uzbierać między różnymi tematami :
Tytuły członkowskie:
Bzyczek - Smerfetka
Chris - Wynalazca trzepacza paprotki
Magdalena - krejzol
Grzybek - Romantyk
Kawusia - najmłodszy członek stada
BlueRose - odbieracz nadziei
Ras Al Ghul - Papa Al Ghul
Agata -
Skur_wol -
A tu poprawka listy bee:
1. Dinah Laurel „Cholera” „Czarny Kurczak” „Szczur” "Burdel mama" Lance
2. Baby „Ebola” Mama
3. Oliver Jonas „Dzieciorób” "broody man" "wieczna zielona maruda" Queen
4. Isabel "Zimna Sucz z dość ciekawą urodą" Roshev
5.Thomas "Tommy" Merlin
6. Ray „ Dżuma”, „Laluś”, „Ken” Palmer
7. Amanda "Irytująca i wkurzająca czarna mamba która nosi ten sam strój" Waller
8. Nowy DJ z grzywą Biebera (Chase)
Postanowienia na cały rok:
1. Więcej Arrow
2. By Tommy przeżył
3. Szczęśliwego Olivera
4. Sceny sex Olicity i ich ładnego zejścia
5. Pięknego ślubu Digg/Lyla :-)
6. Więcej mrocznego Malcolma ;D
7. Cierpliwości dla..Laurel jako BC.
8. I jej rychłej śmierci
9. Olivier+Felicity= "wypchać sowę"--> pan/pani Queen w drodze
Przygody Anonimowych Arrowholików
http://kawusia25.tumblr.com/tagged/rodzynkowa%20rodzinka
mi też;p tylko to stwierdzenie ma ukryte dno;p i ciagle zastanawiam się jakie;p
oby w srode nic nie nawalało;p wiecie co musimy założyć na innej stronie niż filmweb temat tak żeby mieć w zapasie gdyby tu nawaliło;p
kurcze nie wiem... na fejsie odpada bo tam każdy by się nam wepcha,l w rozmowe ;p może trzeba jakąs stronke założyć i tam ;p
http://www.telenowele.fora.pl/forum-ogolnoserialowe,26/arrow-the-cw-2012,24658-3 00.html
Na stronie telenowele.fora.pl(wiem telenowele haha;d) można zakładać strony ..jest tam co prawda juz temat poświęcony Arrow ale moglibysmy złożyć własny:-)
no i to jest jakaś myśl;p
bo tutaj coraz częściej się coś dzieje a nie może być tak że zostaniemy bez stronki di naszych rozmów:-)
Jest sposób by na fejsie nikt nam się nie wpieprzał do rozmowy. Możemy stworzyć grupę zamkniętą i niewidoczną, albo konwersację na te nasze 10 osób. Chociaż ja jednak wolę filmweb bo zawsze się można odnieść do czyjejś wypowiedzi a na fejsie nie bardzo.
no czego się nie robi dla rodzinki ;p
teraz jeszcze musimy skonsultować się z resztą rodzinki ;-)
tez wole filmweb ale taka grupa nam się przyda;p widzicie co się nieraz tu wyprawia;p
Z drugiej strony na Facebooku tez by wypalilo wystarczy zalozyc konto tylko dla nas albo grupe do rozmowy. Inni nie mieliby wgladu itd. Ale forum telek tez sie nada ;) tym bardziej za ja juz tam pisalam i pamietam ze Agatke wypatrzylam ;D
no to trzeba założyć tam temat;p albo grupę zamknięta na fejsie i będzie po kłopocie :-)
Ale nie dadzą nam sexu w tym sezonie. Tak coś czuje. To by było za piękne i TO rozwaliłoby internet :P
Nieee, od maja całe moje życie się zmieniło :P Zaczęło się powoli, a teraz nie robię nic innego oprócz szukania rzeczy o Olicity. Na prawdę przydałby mi się jakiś psycholog :P
dopiero od maja? ja pokochałam Olicity już w pierwszym sezonie i tak ciągle przy nich trwam :-)
Ale ja zaczęłam oglądać dopiero w lutym, może marcu :P Uwielbiałam Olicity od 2 sezonu, ale ta obsesja powoli zaczęła się dopiero rozwijać w maju :P
ja ich lubiłam od początku ale prwdziwa obsesja zaczęła się na początku 2 sezonu;p dokładnie 6 odcinek od tamtej pory szukam wszędzie gdzie się da informacji o Olicity :-)
Haha ja od poczatku a bardziej od odc 1x11, ale to byla tylko moja nadzieja na cos wiecej miedzy nimi. Od 2x06 wszystko sie zaczęło... ;) na maksa...obsesja normalnie...;)))
no to podobnie jak u mnie;p w pierwszym sezonie to w ogóle nie miałam nadzieji... w drugim dopiero iskierka nadzieji się zapaliła :-) i trwa do dzisiaj ;p
Jakbym oglądała od początku to pewnie też bym miała tak jak wy :P A wiecie że po dwóch odcinkach chciałam rzucić ten serial? Leciał na Tv Puls i oglądnęłam dwa i jakoś dalej mi się nie chciało. Aż tata mnie zmusił. I chwała mu za to :D
ja się męczyłam prze pierwszych 9 odcinków... potem przerwałam Go na jakiś czas i pod koniec 2 sezonu nadrobiłam odcinki o od tej pory nie rozstaje się z Arrow:-)
Ja sie się jakoś nim nigdy nie zmeczylam ;))zawsze na stanowisku i w oczekiwaniu na nast odc ;)))
nie no mnie na początku serial odrzucał;p ale dla samego Amella trwałam;p i teraz nie żałuje bo to mój nr 1 wśród seriali :-)
Haha no tak Amell. Ja uwielbialam Smallville a Arrow wchodzil akurat jak ten sie skonczyl wiec jak tylko uslyszalam o pomysle na Arrow to bylam wniebowzięcia ;D pilot obejrzalam chyba juz ze 100razy;p
kurcze a ja nie oglądałam smallville ;p a słyszałam wiele pozytywnych opinii;p