Jako BC mnie troszkę smieszy;Ppp..ale Laurel hm ciężko mi kiedy ja ogladam ;D..od drugiego sezonu działa na mnie jak płachta na byka;D

ona jest cala smieszna. I nie lubie jak mowi Ollie do Olivera

No okropnie to brzmi z jej ust;D...kiepska postać..i dzieje się ludziom, którzy uważają ją za skrzywdzony, samodzielną,silną kobietę...WTF?;D

Dziwie*

przecież ona sobie sama zgotowała los cierpiętnnicy,alkocholiczki i narkomanki;p

No my to wiemy;D ..wstretne babsko i tyle ;D

dokładnie;p ja o niej zdanie nigdy przenigdy nie zmienie;p

Myślisz ze serio będzie cos miedzy nią a Roy'em?;D

szczerze... sadze ze będzie przyjażn ale watpie czy zrobia z tego cos wiecej

W sumie..szkoda Roy'a;D ...chciałabym ze dali szanse jemu i Sin..ale watpie ..pewnie On nadal kocha Malkolmicę ;D hihi

malkolmice;p padłam;p ale masz racje tez tak sądze;p

Wczoraj ktoś powiedział mi ze po ostatnim odcinku Arrow sadzi ze..być może zachowanie Olivera w stosunku do Malcolma(ich współpraca) to tylko gra z jego strony ...ze być może zabije Malcolma na oczach Ra'sa i w ten sposób uniknie jego kary;D ...nie wiem na ile jest to prawdopodobne;pp

Oliver nie zabije Malcolma,,, nie twierdzę że tego nie chce ale nie zrobi tego Thei... ona Go kocha i Oliver nie był by w stanie jej tego zrobic

No wlasnie tak mi się tez wydaje..chociaż w sumie teraz jest w stanie poświęcić Felke...może siostrę tez byłby w stanie ..ona z czasem zrozumie jaki naprawdę był Malcolm...chociaż nie to bezsensu haha;D

chyba że Thea dowie się że malcolm wmanewrował ją w morderstwo sary ze przez niego prawie zginął oliver... i sama będzie chciała zabić Malcolma...wtedy jest duża możliwość ze Oliver zabija Malcolma.

Z tym poświęcaniem felki już mogli by sobie darować... ja rozumiem że jest ona najwazniejsza dla olivera (nie licząc Thea) ale wkurza mnie już to że Oliver zawsze musi poświecić ich relację. Nosz kurde czy on nie mógłby pokonać Ra'sa i być z felicity? co jedno drugiemu przeszkadza?

Wiem co masz na myśli odnośnie poświęcania Olicity...mnie tez to wkurza..On boi się ze Felicity stanie się krzywda ale ludzie ..moim zadaniem odrzucają ja krzywdzi ja zdecydowanie bardziej..i siebie przy okazji siebie również

dokładnie... przecież nawet jeśli on z nią nie jest to ona i tak jest w niebezpieczeństwie... po :
1 należy do team Arrow
2 jest kobieta którą Oliver kocha. a najłatwiej uderzyć w kogoś raniąc osobę którą ta osoba kocha. Więc dla mnie postepowanie Olivera jest nielogiczne. Boże ona jest tak samo durny jak Kurczak ;p

Powiem Ci ze dla mnie nawet głupszy...
Niszczy miłość swojego życia dla idei która nie ma sensu...ach

wiesz może jakiś tam sens ma... ale dla mnie to jest nielogiczne... mógł być z Sarą i być w tym czasie Arrow ale z felicity to już nie? no przecież to jest chore...
A słyszałaś o tym że Felka ma mieć sceny z Ra'sem?

Cos slyszalam ...ale nie wiem o co może chodzić?.. Czyżby jednak ją więził? Hm nie wiem..co Ty myslisz?

Co do Sary to Oliver wiedział ze ona jest ,,wojownikiem'' jak On i zadba o siebie...

no z ta sara to może i tak było...

tez o tym myślałam że Ra's będzie więzić felkę ...i to zmusi Olivera do zaskakujących decyzji

...hm może taka sytuacja jednak zmusi go do zabicia Malcolma..no nie wiem ..jestem bardzo ciekawa;pp

ja tez;p już bym chciała wszystko wiedzieć;p ciekawość mnie zje;p

..a wiesz może kiedy maja być te sceny miedzy Felką a Ra'shem?

nic o tym nie pisali ale skoro nagrywają 18 odcinek to mysle że te sceny będą pod koniec sezonu

Ojej...jeszcze tyle czekania;pp

ah szkoda gadac;p ten sezon mnie wykończy;p

Kochana a jak tam Nasza Wojna? gdzie te Twoje ciężkie działa ?;p

Hahaha no wlasnie chciałam je wytoczyć;D

haha;p ja będę dzielnie walczyć;p

Ok..wiec na naszym forum pojawiła się Anetka, która ..uwaga..rozniez lubi Ray'a i która uważa ze ma piękny uśmiech ;D..rosniemy w sile:-)

ja już ci mówiłam że masz ślepotę i Anetka prawdopodobnie cierpi na tą samą chorobę;p Tylko ja i rose potrafimy dotrzeć prawdziwe Oblicze tego lalusia;p

Moja Droga to ja mowilam Ci ze masz zacme i Rose prawdopodobnie tez ...:-)
Widzisz (choć ta zaćma pewnie zakłóca obraz) Ray to ewidentnie najlepszy facet Arrow(i Digg oczywiście)..;D

moja droga z moimi oczkami jest wszystko w porządku;p to wy jesteście zaslepione "idealnym" Palmerem któremu do ideału daleko;p
Palmer to najlepszy facet w Arrow? powiem to samo co mówiłam z Kurczakiem. On był by idealny 6 metrów pod ziemią wąchając kwiatki od spodu;p

Haaaa ..pfff no raczej nie..To urodzony przywódca;D facet który wie czego chce..potrafi odróżnić rzeczy ważne(miasto) od ważniejszych (Felka);D...który idealnie wygląda w zaroscie;pp haha

Oliver idealnie wygląda w zaroście;p a Palmer hmmm w tym zaroście i koszulki wygląda jak hmmmm menel;p;p
Ta z niego taki przywódca że tylko dolarami umie wywijać;p

Oliver pfff..czekaj ja uwielbiam Olivera(z wyglądu fizycznego) hm..
Oj zdziwisz się jak wywija w tym swoim kostiumie..aa właśnie w swoim stroju wygląda oblednie...zdecydowanie bohater

w tym swoim stroju to wygląda jak niepotrzebna kupa żelaza;p czekaj.... On jest niepotrzebny;p na złomowisko z nim;p

Taki niepotrzebny i do niczego a za jednym razem odebrał Oliverowi firmę i zdaje się ze juz za chwile także...ukochaną;D...ooo to pewnie dlatego ze ma mózg;D

Firme odebrał bo ma kase... wniosek zasłania się tylko swoimi dolarami
Felki mu jeszcze nie odebrał i nie odbierze;p Bo mimi że Palmer jest taki perfecto to felka woli niemajętnego Olivera;p
Palmer i mózg? to dwie rzeczy sa ze sobą sprzeczne;p gdyby miał mózg nie potrzebował by Felicity do pomocy;p wniosek...liczy na to że ona odwali za niego całą robote żeby on mógł udawać bohatera;p Nawet Laurel jest od niego lepsza-przynajmniej w morde potrafi dac;p

Haha..On jest sprytny...woli zając się innymi sprawami związanymi z projektem..w sumie po co miał brudzic sobie ręce bardziej niż to konieczne w jakieś bijatyce...ochronił kobietę na której mu zależy a reszta..pff była BC to niech wali po mordach;D...a co do pieniędzy...zasluzyl to ma..inny miał ale u przepadły haha...Ray to przyszły bohater;D

obronił felke? gdyby nie lance to skończył by jako plama na podłodze;p Palmer i bohater? taki sam jak kurcza;p czyli idz do kata nie jesteś tu potrzebny;p
Za pieniazki nie kupi się miłości;p Oliver nie przekupywał Felicity drogimi prezentami;p a kasa raz jest raz jej nie ma;p Oliver bez kasy nadal jest KIMŚ a Palmer bez kasy- byłby taki malutki o tyci tyci tyci;p

On nie kupił Felki kasą...tylko swoja wspaniała osobowością;D..
Ciągle udowadnia ze stać go na wiele:-) ...bez kasy nadal byłby wspaniałym facetem ..który po smierci ukochanej robi cos dobrego dla miasta w którym żyje;pp

haha swoja osobowości? czyli osobowością śmiejącego hujka? ha ha ha.... robi coś dla miasta w któym żyje- jak na razie to nic nie robi;p siedzi tylko zamknięty w swoim Laboratorium i buduję swoją magiczną zbroje pokazując ją klauna;p w sumie czuje się w śród nich swojsko- bo on jest największym klaunem;p

Bo zeby cos osiągnąć trzeba najpierw w pełni się temu poświęcić..wie to każdy inteligentny człowiek;D
Ray właśnie tak postępuje i zobaczysz wyjdzie mu to świetnie;pp

jezu kobieto Ty naprawdę powinnas iśc do okulisty;p
a ray osiągnie tyle że będzie wyglądać jak kupa złomu;p;p szczyt jego możliwości;p

Z tego co pamiętam...Oliver zanim stal się super łucznikiem Walia strzałami w drzewa i machał ręka w wodzie..wiec sorry ale Ray może sobie strzelać w balony;D...nie taki złom jak Ci się wydaje;pp

lepsze machanie reką w wodzie i strzelanie do drzew niż strzelanie w balony i prezentowanie umiejętności przed klaunami;p
Oliver żeby być Bohaterem nie potrzebuje zbroi żeby Go chroniła...a palmer nie wyjdzie na Ulice bez niej bo przy pierwszym lepszym starciu by poległ;p

Tak ..lepiej strzelać do drzew hahhaa...Oliver niszczył środowisko a Palmer..ach jest tak cudowny ze woli tego unikać haha;pp

Cudowna to jest woda z Lichenia;p

Też...ale Palmer ma więcej zalet niż Oliver i nie sposób tego nie zauważyć;D