PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=430668}

Breaking Bad

2008 - 2013
8,8 326 tys. ocen
8,8 10 1 325804
9,1 64 krytyków
Breaking Bad
powrót do forum serialu Breaking Bad

Obejrzałem trzy odcinki. Dziadostwo i nuda, aż w szoku jestem - toż mi to zachwalali zewsząd.

Czy dalej też taki szajs? Bo szkoda mi czasu, jeśli tak...

Acz pewnie, cokolwiek tu napiszecie (o ile napiszecie), obejrzym jeszcze kilka... Nie żeby mnie
wciągnęło - wprost przeciwnie - ale jak już zacząłem, to wypada przynajmniej sezon 1 zmęczyć.

dansol20

Przykro mi. Wiem, że zawiodłem. :-(

Ale ale - po tym wszystkim, co tu napisaliście, wiem również, że jak się zdystansuję, to wrócę do serialu - z innym nastawieniem. :-)

A póki co, pooglądam jednak "stare" filmy.

ocenił(a) serial na 10
marscorpio

oj widać że Ci sie nudziło ostatnimi czasy że tyle tu siedziałeś :D w sumie to cały ten temat jest dziwny ale to inna sprawa... no a kolega z tymi starymi filmami to do*ebał do pieca jak nie wiem, swoją drogą widze produkcje skośnookich, polecam "Miecz Zagłady" o ile jeszcze nie widziałeś, klimat miazga i sama historia lux

dansol20

Mam "Miecz Zagłady". Oryginalny. Ale pierwszy raz widziałem w telewizji... Dawno dawno temu... ;-)

Temat, jak to ujęła koleżanka wyżej, w zasadzie można zamknąć. Ot, chciałem pogadać, pierwszy raz od bodaj półtora roku tutaj. Stąd "mocne" wejście, he he he... Ale... no cóż, już mnie trochę filmweb zmęczył. ;-)

Kino japońskie jest super. A ostatnio buszuję po tureckim, irańskim i chińskim. Można znaleźć wiele tytułów, nawet z polskimi napisami (ew. angielskie).

ocenił(a) serial na 10
marscorpio

o to zazdroszcze bardzo... ja też mam w planach zrobienie sobie takiej kolekcji ulubionych filmów ale póki co trzeba zarobić kasy a widziałem na allegro że właśnie Miecz Zagłady, Harakiri czy Tron we Krwi spokojnie można zdobyć po całkiem fajnej cenie. No a gdzies Ty to na tv widział to ja nie wiem, aż trudno mi sobie wyobrazić że taki film w tv leciał. A tak to niektóre te japońskie klasyki to z niektórymi musiałem sie nieźle natrudzić ale Chomiki pomogły ;). Co do chińskich to tam mam w planach kilka filmów, przede wszystkim Dotyk Zen a z tureckich to Tureckie Gwiezdne Wojny :P

dansol20

"Dotyk zen" - też to dawno widziałem, teraz tylko powtórka. Na torrentach można bardzo dobrą kopię znaleźć. Zresztą, nie przesadzam z oryginałami, wiadomo, ile to kosztuje. Nazbierało się tego trochę, ale nie gardzę dvix'ami.

"Harakiri" - chyba ze 20-25 lat temu oglądałem. Podobnie z innymi filmami japońskimi, zwłaszcza Kurosawy.

Za PRL-u w telewizji można było niejedną perełkę uświadczyć. Teraz została TVP Kultura tylko.

Poza tym były różne kina studenckie, DKF-y, itd. Tarkowskiego tam obaczyłem, Bergmana... itd.

ocenił(a) serial na 10
marscorpio

oj to ja w 2 lata po upadku komuny w PL sie narodziłem a co dopiero :P. W sumie to zazdroszcze że obejrzałeś już tyle filmów, ja mam w planach normalnie multum i jeszcze troche ale z drugiej strony to ciesze sie że jeszcze tyle zarąbistych filmów przede mną ;).

marscorpio

Najważniejsze, że nie krytykujesz już tego serialu. Jak to się mawiało: "nie poznaje się po okładce". W każdym bądź razie, najpierw obejrzyj ten serial BBD (prędzej, czy później - jak kto woli), a potem oceniaj go pod różnymi względami. ;-)

dofrian

Ma się rozumieć. Ale ale...

Tobie polecam jednak książkę o historii kina i jego etapach. Te dwa tomy są znakomite, na początek, bo będą kolejne:

http://www.universitas.com.pl/katalog/kat_169

To tak, byś na przyszłość więcej nie wyskoczył z hasłem "gustujesz się w starych filmach, nie szkodzi" w odniesieniu do tytułów z lat 1990-2000. Dobrze by było się orientować nie tylko w serialach. ;-)

marscorpio

Zazwyczaj oglądam własnie seriale, więc nie dziw się, że tak wcześniej napisałem. :-)
Niemniej jednak, dzięki za propozycję. Nie wiem, czy ją przeczytam, bo ostatnimi czasy nie mam chęci. Oby to nie było zbyteczne. :)

dofrian

Ale masz dobre chęci a to już dużo.

Pozdrawiam.

marscorpio

Zwykle oglądać seriale, bo one mają w sobie to coś, że mogę nacieszyć się ulubionym głosem, ulubioną twarzą, ulubionym zachowaniem, bądź ulubionym nawykiem kogoś, kto lubi także taki nawyk. Mogę obiecać, że przeczytam do końca tygodnia tą książkę i podzielę się swoimi wrażenia. Posmaruję Ci wiadomość na PW. :)

dofrian

O, dzięki. Ale to ponad 2000 stron, oba tomy. Heh, czytasz szybciej niż ja. Ta wspaniała młodość... Aż zazdroszczę.

marscorpio

Zdecydowanie szybko. Dobrze, że zazdrościsz, bo jest czego. ;-)

dofrian

Jest jest...

Ja już nie pamiętam, kiedy przeczytałem 2000 stron w ciągu tygodnia. Zamierzchłe czasy, prehistoria, dinaurozaria...

O innych przyjemnościach nie wspominając. ;-)

marscorpio

Proszę mi tutaj nie spojlerować, dobrze?

dofrian

Ma się rozumieć. :-)

marscorpio

Dziękuję.

dansol20

A swoją drogą, myślę, że mnie cokolwiek rozumiesz.

Seriale są faaaaajneeee. No są. Mam kilka w profilu, lubię do nich wracać. Czasem zaglądam do nowych. Mam na oku teraz "The Fall" (2013), z tą od archiwumx.

No ale... Emocji i wrażeń, jakich dostarczają filmy np. Masakiego Kobayashiego nic nie zastąpi. :-)

ocenił(a) serial na 10
marscorpio

hehe no wielbie te klimaty bardzo, nie powiem... a co do seriali to sam nie wiem, myśle że to zależy od czasu jakim człowiek dysponuje, jak sie go ma mało to taki serial jest idealny, odc dziennie, 40 minut i jest git

dansol20

I czasem dobre remedium na stres. Jak mam zły dzień, a puściłbym takie "Harakiri", to pewnie bym się ołówkiem pociął. ;-)

ocenił(a) serial na 10
Karen_Ripper

wow, swietnie, krotko i tresciwie, ja juz nie raz sie scieralem i produkowalem na temat geniuszu tego serialu, ale ty to tal lekko ujelas w pigulce, gratuluje oka i smaku gustu :)

ocenił(a) serial na 10
marscorpio

Są gusta i guściki - Ty nie mieścisz się ani w tym ani w tym ;D

wojas666

Łatwo podeptać różę, która zakwitła na progu stajni.

ocenił(a) serial na 9
marscorpio

Obejrzyj jeden sezon cały to ci sie spodoba wtedy. Mi rowniez pierwsze 3 odcinki wlasnie nie pasowaly i uznawalem je za złe.

ocenił(a) serial na 10
marscorpio

Po pierwszych trzech, ba, pięciu odcinkach miałam podobne zdanie. Poddałam się już i przestałam oglądać ten serial. Naturalistyczne obrazy oraz sceny "łóżkowe" głównego bohatera bardziej przyprawiały mnie o mdłości, niż powalały z zachwytu. Zmuszałam się do włączania następnych odcinków i w końcu porzuciłam poroniony pomysł oglądania Breaking Bad. Jednak po kilku tygodniach przerwy coś mnie tknęło, bo przecież to niemożliwe, by tyle osób zachwalało takiego gniota. Pooglądałam pierwszy sezon do końca i zatraciłam się do reszty. Breaking Bad, jako jeden z nielicznych na świecie seriali, które posiadają ponad 3 sezony, nie poddaje się tendencji spadkowej, tylko wręcz przeciwnie, z serii na serię jest coraz bardziej genialny. Majstersztyks! Jako osoba, która przerabiała to samo, radzę Tobie byś się tak łatwo nie zniechęcał i dał tej produkcji jeszcze jedną szansę :) Warto!