Denerwuje mnie ten Marek ,bo zachowuje się jak szczeniak ( kłamał, zaciągnął kredyty, wycofał lokaty bez uzgodnienia z żoną, pozew o rozwód ,zero wyjaśnień ,a potem uważał się za ofiarę, bo ta go zdradzila - no, typowy współczesny miękczyzna) ale ogólnie śmieszy serial dalej :-D
Marek to teraz ofiara losu. Żonka Go zdradziła, firma idzie na dno ... same dramaty. Brakuje tutaj prawdziwej sensownej akcji. Powiem ,ze zakończyłam serial na 35 odcinku i później tylko oglądałam z doskoku. Wszystko ciagle się w tempie żółwim. Akcji brak. Bohaterowie to wszyscy z chorobą umysłową ( i nie śmieje się z naprawdę chorych ) nie wiedzą jak się rozmawia a co dopiero żyje