mam taką propozycję dla chętnych... napiszmy opowiadanie o csi miami ...
chodzi mi o to że np. ja zacznę a każdy będzie coś od siebie dopisywał :)
a więc:
Jest wcześnie rano promienie słońca budzą Horatia....
po przepłynięciu przez oceany wrócił jako bohater odłożył Tweety'ego w bepieczne miejsce i wszedł do domu Call i zobaczył
i wtedy do jej drzwi zapukał Tweety w poszukiwaniu okularów Horacego, Call powiedziała mu...
,że Horacy od 5 dni nie daje znku życia, podała Tweete'mu adres i wypchneła go z domu gdyż strasznie śmierdział i brudził podłoge. Kiedy Tweety dotarł do domu horacego...
było już ciemno, a Tweety był cały czarny od brudu. Zadzwonił do drzwi, Horacy otworzył, ale że nikogo nie zobaczył, rzekł...
- bez okularów to już nie to samo, nawet słysze dzwonki...no cóż.... Tymczasem Natalia i Ryan
był dla nich za mały i się rozpadł. Ryan i Natalia postanowili rozbić go w ogródku Call bo miała kilka drzew i można było udawać że to las. Call przyniosła im kanapki i życzyła dobrej nocy
- Eric uspokój się albo idź do Call da ci herbate ziołową wiem że ma a my chcemy spać- Eric wyszedł z namiotu.....
wpadł Tweety i przestraszył ich oboje
- hej- przywitał się
- jak boga kocham......
Tweety niewinnie odparł, że chciał im życzyć dobrej nocy, ale Ryan nie dał się na to nabrać, wiedział bowiem od Call, że Tweety...
Ryan pobiegł do domu żeby schować wszystko co przypominało uszatka zamknął to w piwnicy i wyrzucił klucz do śmietnika który po chwili zabrała śmieciarka
- no i jak niby otworzysz te drzwi- rzekł Tweety .........
Ryan wkurzony na siebie walnął Tweete'go w goleń i zadzwonił po ślusarza. Tymczasem Horacy nie jadł , nie spał , nie mył się , tylko siedział przy smierdzącej skarpecie skrywającej jego skarb. nagle ktoś zapukał...
czyściutką skarpetę, trochę podfilcowaną, ale to świadczyło o fakcie uprania jej w pralce w 90 stopniach. ten niezaprzeczalny dowód uczucia ze strony Yeliny wstrząsnął H. do tego stopnia, że...
sięgnął po swoją skarpete i wyjął okulary. Kiedy okulary dotknęły jego nosa, jego włosy stały się jakby bardziej rude a gartnitur jakby dopiero co wyciągnięty z pralki, nawet poczuc można było wode pogoleniu. Horacy doznał oczyszczenia , wreszcie był sobą, zaskoczona Yelina...
po bagnach Miami. Horatio bardzo sie ucieszyl, ale nie wiedzial ze to podstep. Otorz Yelinna postanowila....
Call nie miała czasu ponieważ piekła ciasteczka dla Natalii która zamierzała zaprosić do domu Ryna aby...
ale Natalia nie umiała piec więc aby Ryan się nie zorientował poprosiła Call( wcześniej wmówiła jej ,że ciasteczka są dla chorej babci). Kiedy Eric przeszedł przez próg domu Calleigh dostał ścierą bo zalał podłogę swoim płaczem
- beksa idź mi stąd ja musz mieć sterylne warunki, te cisteczka są dla umierającej Babci! wypad....
- a co z rozpaczonym Ericiem
- no już dobra tylko nie rycz- weszli do salonu, Call włączyła mu kreskówki
-no-sięgnęła po pilota akurat leciała wersja kinowa przyniosła popcorn i przytuliła się do niego
skończył się popkorn Eric poszedł po więcej a gdy wrócił zauważył że Call leży i się nie rusza
- więcej dla mnie- usiadł i dalej oglądał......
gdy Scooby doo się skończył
- Calleigh obudź się- ona nic
- kochanie ja cie nie będę dźwigał- ona dalej nic
po chwili zobaczył że oglądała ostatnio śpiącą królewnę
- o to ci chodzi- wtedy ją pocałował a ona....
zwymiotowała na niego
-ej ale tego nie nie było w tej bajce...
na co Call odpowiedziała:
- bo to nowa wersja śpiąca królewna i problemy żąłądkowe
- chyba muszę się umyć
- tam masz łazienkę- Eric poszedł wziąć prysznic a Call
- w bajce nie było też wyżerania całego popcornu.
Jednak nie mogła dłużej wrzucać Ericowi, gdyż poczuła swąd zwęglających się ciastek. Z krzykiem pobiegła do kuchni...
i zacząl krzyczeć jak baba piskliwym głosem :
- Pali sie , pali sie , - i latał po kuchni
Tymczasem call ze stoickim spokojem sięgnęła po piwo z lodówki usiadła na krześle i obserwowała jak Eric sie miota po kuchni...
Nagle zjawił się Horacy który poczuł dym w trakcie co miesięcznej kąpieli i wziął piwo z lodówki i razem z Call obserwował Erica...
swąd ciasteczek przywabił również Ryana. dopadł blachę i na oczach zszokowanych Call i H. (Eric wciąż biegał i piszczał) zjadł wszystkie ciastka. Wtedy do kuchni wpadła Natalia...
- nie mogłaś już przypilnować ciastek i co ja teraz dam Ryankowi?
- pora (chodzi o warzywo) na dobranoc
piecyk dalej płonął, Eric znalazł gasnice ale zamiast w piecyc trafił w Call. Ryan i Natalia stali i gapili się......
- tej Eric ty ją chyba zabiłeś- rzekł Ryan
- dlaczego tak sądzisz-spytał Eric
- nie rusza się
- skąd możesz wiedzieć przecież leży cała zakryta pianą
Powiedział jakieś zaklęcie które brzmiało mniejwięcej tak "Stokrotka rosla polna a nad nią szumiał gaj..." Aż tu nagle... Nagle... NAGLE... Zadzwonił telefon...
i głos w telefonie zabrzmiał złowrogo:
-wiem co zrobiliście przed 30 sekundami...
-powiedzmy że jestem żółtym kanarkiem z przerośniętą głową...
-Tweety!?!?!? jak możesz a ja cię tak kochałem...