Chirurdzy (2005)
Chirurdzy: Sezon 6 Chirurdzy sezon 6, odcinek 10
odcinek Chirurdzy (2005)

Świąteczny chaos

Holidaze 44m
8,9 1 122
oceny
8,9 10 1 1122
Chirurdzy
powrót do forum s6e10

Odcinek 6x10

ocenił(a) serial na 9

Jak wrazenia?
Mnie sie podobal:)
Nie spodziewalam sie takiego watku ze Sloanem:)
Teddy to fajna babka szkoda mi jej:( ale Owen musi byc z Crisina chociaz do Teddy tez pasuje a Cristina do tego fajnego kolesia dr.Avery:)

Mother_Earth

Odc słaby,bywaly lepsze.
Szkoda ze hunt i teddy nie sa razem....
Córka sloana....ha ha
Najbardzieej z tego odc zapamietam świetne zaśpiewaną wersje koledy ktora leciała w tle podczas rozmowy przy stole."Silent Night"

użytkownik usunięty
qwerty123321

Dla mnie odcinek beznadziejny. Nic się kupy nie trzymało. Płacenie za narzędzia i operację z własnej kieszeni, alkoholizm Webbera wymyślony na siłę, podobnie jak córka Sloana.

Z żalem muszę przyznać, że serial robi się coraz gorszy...

ocenił(a) serial na 10

Uwielbiam Bailey za całokształt xD Chociaż nie ma z nią jakiegoś głównego wątku to nie wyobrażam sobie tego serialu bez niej ;)

ocenił(a) serial na 10
Mother_Earth

Ja, jak był ta scena, że Sloan dowiaduje się, że jest ojcem - padłam ze śmiechu :D
Odcinek fajny :) wcale nie odbiega od poziomu wcześniejszych, w ogóle ta seria jest kapitalna!

ocenił(a) serial na 10
Mother_Earth

numer ze Sloanem jest beznadziejny :P jego wnuk/wnuczka będzie starsza niż dziecko, jeśli takowe będzie. śmiech na sali ^^

ogólnie odcinek dziwny. zaniża średnią szóstej serii :)

ocenił(a) serial na 5
Mother_Earth

Jeden z najgorszych odcinków tego serialu , jeśli nie najgorszy. Prawie każdy wątek jest ciągnięty " na siłę". Pierwsze dwa sezony GA były świetne. Potem też zdarzyło się kilka dobrych odcinków ale od jakiegoś czasu ten serial staje się coraz bardziej nudny i tandetny. A po 6x10 poważnie się zastanawiam czy jest sens oglądania go.

użytkownik usunięty
Mother_Earth

słaby, akcja rozlatana, niepotrzebnie rozciągnięta aż do nowego roku.
szkoda że w grudniu nie będzie żadnych odcinków ALE za to w nowym roku szykuję się świetny odcinek z Addison! :D Uwielbiam jej powroty, szkoda że są tylko chwilowe.

Nie było tragicznie, nie było źle, ale było średnio. Temat córki Sloana mogliby rozplanować trochę inaczej. Najpierw przez miesiąc (prawie) się do siebie nie odzywają, a później nagle Sloan sie dowiaduje, że będzie dziadkiem ( swoja drogą hahaha). Już nie mówiąc co sądze o matce Sloan, skoro wyrzuciła ja z domu kiedy się dowiedziała, że jest w ciąży, a przecież sama popełniła ten sam błąd w młodości. Sprzeczka Lexie i Sloan o śniegową kule ze Seatle dla Marka i o resztę miała wyjść śmieszna, dla mnie była trochę żenująca. Zastanawiam się co teraz zrobią z Teddy - Owen jej nie kocha, ale kieyś kochał,a teraz kocha Cristinę?? To tak namieszane, że teraz zostają dwa scenariusze - albo Teddy będzie godnie znosić, że go straciła, albo zacznie się odbijanie go Cristinie - nie wiem w sumie po co... Wątek Bailey mi się podobał, rozczuliła mnie scena gdy pyta Mer i Dereka czy może wpaść na świąteczną kolację. Widać, że jej postać ewoluuje - czy Miranda z 1 sezonu zrobiłaby coś takiego?? No i jeszcze alkoholizm Webbera - wszystko to takie grubymi nićmi szyte: pije, ale nie jest alkoholikiem to już jedno, ale Meredith jako powiernica, która teraz będzie go wyciągać z barów? Błagam nie... żałuję, że to ten odcinek wypadł jako ostatni przed przerwą. Gdyby miał jakieś trzymające w napięciu zakończenie na pewno byłoby lepiej. No, ale... powrót Addi chociażby na 1 odcinek? Dla mnie super. Czekam z niecierpliwością :) Ogólna ocena odcinka: 6/10.

ocenił(a) serial na 6
Mother_Earth

Dla mnie słaby bardzo, jak cały sezon. Nie działo się nic konkretnego, chaos straszny, nawet humor jakoś podupadł.

Dla mnie prawdziwi chirurdzy to dwa pierwsze sezony - świetne gagi (skrajne przypadki chorób i urazów niekiedy powalały absurdem, sweeet), dialogi i główne postaci takie, jakie powinny być. Moim zdaniem teraz "prawdziwa" została tylko Cristina, reszta dopasowuje się do sytuacji. Nie chcę tego w serialach, chcę czystej, przerysowanej i do cna określonej fikcji, a nie rzeczywistości.

Siekierezada

Nie był taki zły ten odcinek, choć taki spokojny... w Święta powinni dac jakies ekstremalne przypadki medyczne, wypadki.. a pod względem medycznym niewiele się dzieje.
I nie mogę zrozumieć jednego?
Co u licha robi ojciec Mer na jej kolacji wigilijnej?
Z tego co pamiętam uderzył ja w twarz, zwyzywał po pijaku, i nawet to nie on poprosił ja o ten przeszczep...nale stali się szczęśliwą rodzinką?
No litości....
Pijący Weber?- to już będzie chyba koniec Szpitala Mercy West ;) chyba że zmienią szefa albo sprawią ze mer zacznie go kryć- powtórka z Burke'a i Yang??
Do tego mam nadzieje ze ta kardiochirur namiesza u Cristiny i Owena , bedzie ciekawie:p
Zaczęłma sie nawet zastanawiac jak to by bylo gdyby szef i miranda jednak mieli romans hehe ? myskle ze dopiero byłoby zabawnie ;)

ps. naprawde ma byc to połaczenie seriali? PP jest dość ąkłym serialem z ąkłymi postaciami, wiec mysle ze to zaszkodzi a nie pomoże... :( niech nie psują dobrego początku serii ...

marharytka

Mooim skromnym zdaniem to odcinek był zabardzo rozległy w czasiee .. zadużo w jednymm .. alee i tak koocham ten srial <3 I wydaje mi się, że w porównaniu do 5 sezonu.. to 6 zaczynaa sięę cieekawie ;];] Wątekk z tym, że McSteamy ma zostać ojcem okk.. alee dziadkiem [?!] Przesadaa..<3
Jaa nie zraygnujee nigdy z tego serialuu ! Jest jednym z najlepszych serialii, które oglądałam ! <3 Grey's Forever! <3

Aaa co do tego.. co ojciec Mer robi u niej na kolacji..[?] to Lexie go zaprosiłaa..;];]

Meer zmieniła sięę.. kieedyś była dark & twistyy teraz jest takka.. bright & shinyy ;];] Troochę tęsknie za 'starą' Meer ;] Alee i takk ją uwielbiam<3 Brakuuje mi takich wątkóww MerDer.. alee chyba się zaczną.. przez szefaa.. przynajmniej tak obstawiam.. ;P Jaa ze zniecierpliwością czekam naa następne odciki! I nie mócie, że serial 'upaada' czy coś takiego ! Ten serial zawsze bd najlepszy! <3333 I jaa chcę więcej windy i Dereka!

McDreamy<3

xxx

ocenił(a) serial na 8
waniliowo

Dziwny odcinek muszę przyznać. Mało akcji. Jedynie Miranda-Tatuś oraz trójkąt lexie-mark-sloan coś zaprezentowali. Szef... no bez przesady niedługo zrobią z niego zboczeńca i będzie podrywał stażystki. Arizona śpiewająca kolędę - hahaha , ładny ma Jessica głos , i ta gitarka Owena... ehh melodramatyczny ten odcinek z jednym wyjątkiem , moment w stołowce Alex-Mer- Cristina. -
A:Jesteś jego dziwką.
M:Cóż, w takim przypadku ty jesteś dziwką Teddy
A:Nie jestem niczyją dziwką.
C: Byłeś dziwką Izzie
A: Ty jesteś dziwką.
haha , to było dobre ;D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones