Może to i nie poczucie humoru Monty Pythona ale za to jakie!!!Patricia Routledge jakby stworzona do tej roli. Ryszarda przez długi czas było mi żal ale potem stwierdziłam, że nie ma nawet odrobiny kregosłupa (o co go podejrzewałam). Najlepsza para to oczywiście Powolniak i Stokrotka. Czysta anarchia!