PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=783794}

Cormoran Strike

Strike
7,1 4 624
oceny
7,1 10 1 4624
7,0 2
oceny krytyków
Cormoran Strike
powrót do forum serialu Cormoran Strike

Czytałam całą "trylogię", książki są na prawdę dobre. Z tego powodu podkusiło mnie zobaczyć ekranizację... jakież jest moje roczarowanie... zupełnie inny bieg zdarzeń. Nawet nie to, że wiele rzeczy jest pominiętych, ponieważ tak zazwyczaj wyglądają filmy na podstawie książek, ale zmiana wydarzeń, połowa histori jest całkiem inna to jakiś absurd...
Realizacja wideo wraz ze ścieżką dziękową jest ok, ale fabuła... Po prostu nie polecam tym co znają tę historię z książek :-(

ocenił(a) serial na 7
agnieszka_pitek

Spoiler!

Mam pytanie w związku z tym że czytałas ksiazki ;) czy Cormorana i Robin połączy coś więcej?

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 5
Starrlight

Oprócz ciekawej przyjaźni nic więcej, aczkolwiek zakończenie Żniw Zła jest obiecujące :)
Pytasz z ciekawości, czy sprawdzasz czy czytałam? :)

ocenił(a) serial na 4
agnieszka_pitek

Obiecujące?

U W A G A S P O J L E R !!


Przecież wzięła na koniec ślub to klamka już raczej zapadła.

ocenił(a) serial na 5
Kruchy_serious

Niby tak, ale przecież cały czas ich do siebie jakoś ciągnęło, starali się odganiać te myśli. Kończy się ślubem, ale ostatnia scena to jak Robin mówi "tak" odwręcania od ołtarza, patrząc na Cormorana... życie jest różne :-)

ocenił(a) serial na 7
agnieszka_pitek

Dzięki za odpowiedz. Tak z ciekawosci pytam, myslałam ze Robin jednak rzuci tego nijakiego (przynajmniej w serialu bo ksiazek nie czytałam) narzeczonego bo widać ze z Cormoranem wiele ich łączy.

ocenił(a) serial na 4
Starrlight

W książkach był dupkiem ale miał charakter a ten tutaj....

ocenił(a) serial na 7
Kruchy_serious

Nie mogłam pojąc co Robin w nim widzi, jeszcze te pretensje na początku ze jak ona moze tam pracowac.
Ciezko to w ogóle nazwac serialem, dla mnie to dłuzszy film ale widocznie wolą podzielic na 2 cz. i przypiąc łatke serial bezsensu.

ocenił(a) serial na 4
agnieszka_pitek

Była Cormorana była opisywana jako wielka piękność a aktorka raczej przeciętna jest. Aktor grający Cormorana nie pasuje czy to z twarzy czy gry- porażka (aktor grający Hounda w GoT byłby idealny) i ta słaba czołówka. Tyle mogę powiedzieć po kilkunastu minutach. A tak lubię tę serię książek... szkoda.

ocenił(a) serial na 5
Kruchy_serious

Też tak uważam. Przebolałam pierwszy odcinek Wołania kukułki i 10 minut kolejnego, wyłączyłam w diabły. Książki świetne, szkoda że w serialu tak namącili eh

ocenił(a) serial na 4
agnieszka_pitek

Nie wiem jak można zepsuć tak prosty materiał na serial.
Aktor za często się uśmiecha jest za miły za pogodny, gra jak ktoś kto nigdy nie czytał książki i nie zna postaci. Często chodzi za szybko zbyt normalnie.
Serialowi brakuje dobrej muzyki i klimatu.

Cormoran powinien być ponury niezadowolony pomrukliwy i budzący grozę. A uśmiech który się mu w końcu pojawi na twarzy w relacji z Robin powinien być rezultatem złożonego procesu a nie "codziennością".

Mówię wypisz wymaluj Sandor Clagane!

ocenił(a) serial na 5
Kruchy_serious

Ooo dokładnie. Jak zobaczyłam jak się do siebie uśmiechają w pierwszych minutach serialu to już wiedziałam, że zepsuli to heh. A właśnie się zaczęłam zastanawiać, bo w Żniwach zła cały czas jest mowa o tym, że Cormoran nie ma prawej nogi a wydaje mi się, że w poprzednich częściach książki była mowa, że lewa noga... mam racje?

ocenił(a) serial na 4
agnieszka_pitek

Ojjj nie pamiętam już poniewaz każdą część czytałem zaraz po premierze i minęło już sporo czasu.
Pamiętasz czy w książce też zabito Rochelle? Nie mogę sb przypomnieć.

ocenił(a) serial na 5
Kruchy_serious

Tak, została zabita. Ponoć Bristow wepchnął ją gdzieś do wody, jeżeli dobrze kojarze to do Tamizy, wyłowili ją martwą. A w serialu... błagam... wanna i mieszkanie :-D

ocenił(a) serial na 4
agnieszka_pitek

Sporo pozmieniali.. tak czekałem na ten serial a ledwo go mogę oglądać..

ocenił(a) serial na 5
Kruchy_serious

Aa jeszcze z ciekawosci przejrzalam na szybko Jedwabnika, serial... przewinelam na komiec drugiej czesci i jak zobaczylam koncowke jak Robin goni i łapie Elizabeth to ogarnal mnie zenujacy smiech... Ja tez sie napalilam na serial a skonczylo sie ze przejrzalam kilka scen z niedowierzaniem. Wielka szkoda, bo moglyby dobre i przemyslane filmy do kin wejsc a nie taki chlam, eh.

ocenił(a) serial na 4
agnieszka_pitek

Obejrzałem drugi odcinek i Strike do każdego się uśmiecha masakra jakaś. Jedynie Robin daje rade, aktorka cyba pofatygowała się by przeczytać książkę.

ocenił(a) serial na 8
agnieszka_pitek

Wprawdzie czytałam książkę parę lat temu i niezbyt już ją pamiętam, ale nie rzuciły mi się w oczy żadne absurdy, o których wspomniałaś. Przeinaczona historia? Połowa fabuły zmieniona? Wyjaśnij, proszę, co masz na myśli.

ocenił(a) serial na 5
konkret_filmweb

Nie oglądałam całego serialu, bo się nie dało...
Po pierwsze Brwistow w filmie przyszedl do agencji sam, a w ksiazce ze swoja kobieta i byla awantura... w serialu... zero.
Gdy zobaczyłam jak zginęła Rochelle to się zaśmiałam. Wanna? Wg jej historię w jaki sposób spotkała się ze Cormoranem, pomijając nawet fakt, że jej nazwisko poznał w połowie książki a nie na samym początku od kierowcy Kukułki. Później zobaczyłam jak Cormoran przychodzi do matki Kukułki wraz z Bristowem w połowie odcinka... przecież w książce poszedł sam, bez wiedzy Bristowa pod koniec i jeszcze poszedł do łazienki (chyba) i znalazł testament Kukułki. Przestałam wtedy oglądać... wszystko jest inaczej.
A jeszcze zobaczyłam z ciekawości zakończenie Jedwabnika...wolne żarty...

ocenił(a) serial na 8
agnieszka_pitek

Mi się serial podobał. Fabuła była spójna. Nie oczekiwałam, że będzie to wierna adaptacja powieści, ponadto średnio ją pamiętam (co - jak się okazało - wyszło mi na dobre, bo nie czuję się rozczarowana). Nie wiem, czemu fakt, że John Bristow przyszedł do Strike'a sam, a nie z żoną, miałby stanowić problem. Nie odgrywała ona chyba istotnej roli w książce. Zresztą jest dla mnie oczywiste, że adaptując kilkuset stronicową powieść, trzeba wyciąć część scen i okroić wątki, skoro filmowa historia ma się zmieścić w trzech odcinkach. Rozumiem jednak Twoje rozgoryczenie. Czułam to samo, oglądając miniserial oparty na genialnym kryminale Grzesznica.

P.S. Testament Luli Strike znalazł w ostatnim odcinku ;-)

agnieszka_pitek

Szkoda...a chciałem obejrzeć bo książki są niezłe. Może nie wybitne ale wciągają. Już początkowe decyzje castingowe mi nie podchodziły. Poczynając od wybór aktorki odtwarzającej postać Robin. Czy naprawdę jedynym kryterium doboru była śniada cera i rude (pewnie farbowane) włosy? Żenada.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones