PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=640699}

Czarne lustro

Black Mirror
8,3 173 036
ocen
8,3 10 1 173036
7,5 30
ocen krytyków
Czarne lustro
powrót do forum serialu Czarne lustro

Jeżeli kolejne sezony mają wyglądać w taki sposób to ten serial powinien już się zakończyć na dobre. 5 sezon nie zasługuje na to by nosić tytuł "Black Mirror". Te trzy odcinki to były jakieś bajki, może poza 1 odcinkiem który moim zdaniem był najlepszy. Drugi się dłużył i był nudny, trzeciego nawet nie komentuję.

Conrados

Zgadzam się z Tobą! Byłam po prostu zażenowana oglądając te marne 3 odcinki... jak zobaczyłam Miley Cyrus jako gwiazdę pop to myślałam, że padnę... porażka!

ocenił(a) serial na 10
alexsi_filmaniak

Czuję, że komuś musiały się zgadzać pieniążki przy produkcji tego sezonu, trochę tak jakby ktoś z góry narzucił im jakieś ramy, takie miałem odczucie.

ocenił(a) serial na 8
Conrados

Dokładnie. Brak tu elementów, które pozostawiały mnie momentami z otwartą „gębą” w poprzednich sezonach.
Dosyć przewidywalne, niczym nie straszą, nie pozostawiają z tematem do przemyślenia, ani poczuciem, że świat zmierza w złą stronę. Takie o, zwykle filmy... zawód straszny po tak długim okresie czekania.

ocenił(a) serial na 9
Conrados

Dokładnie tak jak mówisz.

ocenił(a) serial na 5
Conrados

Trzeci odcinek był przynajmniej przyjemny w oglądaniu, tam trochę odlecieli z technologią i w sumie za dużo zbiegów okoliczności wstawili, ale i tak to najlepszy odcinek.

Najgorszy ten z porwaniem był zdecydowanie. Nie dość, że męczący, bo ciągle w jednym miejscu się dział i w sumie większość elementów była zbędna, to taki głupi ze swoim przesłaniem, taki beznadziejny ze swoją idealistyczną empatią na poziomie 5 letniego dziecka, że żenada osiągnęła absurdalnie wysoki poziom.

Ale też cały sezon w większości ma słabe odcinki, pierwszy odcinek 4'go sezonu też ssał, tylko tam przynajmniej zmieniała się sceneria na ten star trekowy statek i cały wirtualny świat, no a tu tego nie było. Ogólnie to straszenie technologią jest na poziomie tego wiersza, gdzie tę autostradę przez środek wsi wybudowali i to niby nie było fajne. Słabo.

ocenił(a) serial na 7
RipRoy

Bardzo przeciętny sezon, a fakt, że powstały jedynie 3 odcinki wskazywało już na problem z pomysłami. Teraz powinni odłożyć ten serial na półkę i nie wracać, aż nie będą mieli sensownego pomysłu na fabułę.

tocomnieinteresuje

Jak nie mają pomysłów, to mogę im coś już podrzucić na dzień dobry - niech pokażą, jak ludzie stali się otępiali do tego stopnia, że wszelkie rozmowy są po prostu męczarnią (im więcej siedzą wpatrzeni w telefony, tym trudniej im jest cokolwiek zrozumieć). Do tego ekstremalna znieczulica - efekt gier komputerowych i telewizyjnej sieczki. To wszystko daje szerokie pole do popisu w scenariuszach, że spokojnie starczyłoby na kolejne 5 sezonów.

ocenił(a) serial na 9
xena_4

Pomysł z tym że nie wiedzą co powiedzieć do innej osoby, i ciężej ogarniają, nawet dobry. Ale to jest margines.Ludzie z sobą normalnie gadają. A że gadanie jest męczarnią, to nie wina technologii :) Bo już od dawna ludzie tego od jakiegoś momentu w życiu, tego nie lubią. Mają swoje grono i tyle. No i są tacy, którzy lubią każdego, i to nie ma nic wspólnego z technologią.
Znieczulica-efekt gier komputerowych ...rozumiem że piszesz bzdury do jakiegoś magazynu,jakie to gry są złe?:D
A telewizyjna sieczka, działa tylko na głupich ludzi,którzy tylko TV oglądają, i nie obchodzi ich nic więcej.

ocenił(a) serial na 10
RipRoy

Odcinek drugi dział się w jednym miejscu? Przecież oprócz sytuacji na polu (i drogi do niego) akcja przenosiła się co najmniej w kilka innych plenerów. Poza tym nie wiem co Ci nie pasowało w przesłaniu: oczekiwałeś, że gość, który obwinia siebie za śmierć ukochanej, do której sam doprowadził, będzie zachowywał się racjonalnie?

Dla mnie bardzo dobry odcinek: trzymający w napięciu do samego końca, w klimacie 1 sezonu BM.

ocenił(a) serial na 5
adamcpdst

No to 90% scen działo się w samochodzie i znajdującym się sto metrów dalej stanowisku policji. A gość niech się zachowuje jak chce, problem w tym, że z tego żenującego przypadku twórcy robią mega przesłanie na temat szkodliwości portali społecznościowych. I to jest wniosek na poziomie dzieciaka z podstawówki, bo tam w sumie wszystko może szkodzić - samochody i alkohol też były w to uwikłane. Z drugiej strony na portalach społecznościowych masę fajnych znajomości się robi i kontakty podtrzymuje, a tutaj koleś ma problem i do tego problemu się podchodzi w absurdalny sposób. Jakby ten twórca tego portalu zbluzgał tego porywacza, że jest egoistą i że masie osób tak się dzieje i to nie jest dostateczny powód do pogrążania siebie i tym bardziej męczenia innych, to by było o niebo rzetelniejsze zakończenie.

A tak mamy straszenie przed technologią na poziomie 80-letniego pryka, który za grosz nie rozumie nowoczesnych technologii.

ocenił(a) serial na 10
RipRoy

To ja Ci przypomnę, że oglądasz Black Mirror - serial, którego głównym motywem są zagrożenia płynące z nowoczesnych technologii. Może zrobią kiedyś White Mirror, w którym będą podkreślane zalety social mediów, ale nie sądzę. ;)

Wiadomo, że scenarzyści mocno przejaskrawiają, ale to można powiedzieć o każdym odcinku tego serialu. Jak dla mnie omawiany epizod był mocno realistyczny i powtórzę jeszcze raz: główny bohater był niezrównoważony psychicznie, więc zachowywał się tak a nie inaczej. Mnie też raziły jego szkolne błędy np. nierozłączanie się żeby go namierzyli, ale potem widać, że był już tak zdesperowany, że wiedział jak to się skończy.

Poza tym zarzut, że akcja toczy się w większości w jednym miejscu - dla mnie to nie problem, bo co chwila coś się dzieje, są zwroty akcji itp. Zobacz na takie filmy jak "Winni", Locke czy 12 gniewnych - też akcja działa się w 1 miejscu a mimo to oglądałeś siedząc na końcu fotela.

ocenił(a) serial na 5
adamcpdst

No i dobrze, niech dissują nowoczesne technologie, tylko niech to robią z głową. Ten odcinek był jak taki dziad, co nie umie obsłużyć komputera, więc nie lubi komputerów i wszystko co z nimi związane jest złe.

Scenarzyści często przejaskrawiają i wtedy są kiepskie odcinki. Nawet w tym sezonie był ten epizod z grą, gdzie pokazywali jak wraz z rozwojem gier nowe bodźce do uzależnień się pojawiają, ale tam nie robiono takich dramatów i bohater próbował sobie z tym radzić, a nie że cały świat się skończył. Pokazano, że w pewnej dawce to tam może być dobre.

Mi to nie przeszkadza, że główny bohater się tak a nie inaczej zachowuje, problemem jest to, że nie ma nikogo, kto by się zachował normalnie.

A o "Locke" nie ma co wspominać, tam to była rzeź, Tom Hardy wymiatał. Tu jest ten problem, że gdzieś w 5 minucie koleś mówi, że chce gadać z szefem i przez cały odcinek oni go łączą z tym szefem. A jedyny zwrot akcji, to jak wjeżdża w to pole.

ocenił(a) serial na 10
RipRoy

Heh no bo dodzwonienie się do szefa nie tylko światowej korporacji, ale jakiejkolwiek większej firmy nawet polskiej nie jest takie proste - wiem, bo wielokrotnie próbowałem. Jak nie masz bezpośredniej komórki to zawsze szef jest "na spotkaniu" i chyba nawet porwanie pracownika by nie poskutkowało. ;)

ocenił(a) serial na 7
adamcpdst

To trzeba porwać dziecko kogoś z wyższej półki zamiast stażysty. No ale mnie też to wkurzało. Facet z samochodu dzwonił, szef chciał rozmawiać, a gdzieś tam po drodze na poziomie manager/włazodup pojawiły się problemy. To właśnie dzieci takim ludziom należy porywać i golić na łyso.
Manager to jest ktoś kto tak długo lizał dupsko szefowi, aż sobie wylizał stanowisko. Teraz bierze prawie 20 000 zł/mc i niczego się tak nie boi, jak zatrudnienia człowieka który przewyższa go intelektem. On wie, że wylizał sobie stołek i wie że lizać potrafi każdy, dlatego tak się pilnuje żeby czasem nie trafił się nikt mądrzejszy, ani żeby ten ktoś nie mógł rozmawiać bezpośrednio z szefem. W dodatku manager ma jeszcze jedną cechę. Zapędzi rodaka to roboty choćby i batem, aby tylko szef był zadowolony i nie przerwał mu przelewów na konto. Dodatkowo manager włazodup przestaje myśleć jak człowiek. Po dwóch latach na stanowisku myśli że skoro jedna kobieta urodzi dziecko w 9 miesięcy, to 9 kobiet urodzi mu dziecko w miesiąc.

ocenił(a) serial na 10
RipRoy

Dobrze mówisz. Dla mnie chyba najgorszy odcinek jaki powstał.. drugi odcinek przewidywalny strasznie i nawet ostatnia kampania państwa o ustępowaniu ppierwszeństwa przejazdu zrobiła na mnie większe wrażenie

ocenił(a) serial na 7
RipRoy

Dlaczego przejaskrawiają,przecież znam masę osób,które wykonuja ważną czynność jak jazda samochodem,ale dostają powiadomienie na portalu społecznościowym i koniecznie musza w tej chwili ją odczytać,odrywają wzrok od jezdni bo myślą że to tylko chwila,albo masa osób przeglada te smartfony nawet nie wiedząc dookoła co sie dzieje,idąc ulicą albo jadąc w autobusie,80% jest wgapione w smartfon,można by ich nawet okraść i by nic nie zauważyli itd...

aronn

Drugi odcinek nie ma nic wspólnego z Black Mirror? Moim zdaniem jest o tyle różny, że nie pokazuje przyszłości, lecz TERAŹNIEJSZOŚĆ. Pamiętam sprzed lat wielki szum o to, że ludzie rozmawiają przez telefon prowadząc samochód, nakazy używania zestawów głośnomówiących, itp. Od jakiegoś czasu ze zgrozą patrzę, jak mnóstwo ludzi prowadząc auto pisze smsy!!!!!!! I zupełnie nie rozumiem, czemu nie ma z tego powodu afery - rozmawianie przez telefon to przy tym jest mały pikuś, przynajmniej kierowca mógł patrzyć na drogę, a teraz, pochylony nad komórką, nie widzi nic!!!!

ocenił(a) serial na 9
RipRoy

90% to trochę przesadziłeś. No i chyba umknęło ci najwazniejsze w tym odcinku. Te historie o korpo, spolecznosciowkach itp były tak uwypuklone, ze chyba tylko cymbał by nie zrozumiał. Ale dwie najważniejsze sceny trwały razem kilka, może kilkanaście sekund i nie każdy je uchwycił. Pierwsza to otwarcie gdzie podana jest data. Nie pamietam dokładnie ale chyba w żadnym innym odcinku nie podawano daty (poprawcie mnie fanboje jeśli się mylę), a to już stanowi małą czerwoną flagę. Od razu wiemy, ze nie chodzi o ekstrapolowaną przyszłość, a o tu i teraz. Druga scena to ostatnie kilka sekund. Nie dowiadujemy się czy i kto zginął. Nie bez powodu. Nie to jest istotne. Istotne jest to, ze stała się tragedia powiązana z każdym użytkownikiem netu/smartfona/spolecznosciowki (albo i nie powiązana, to nie wydaje mi się tak istotne) i tragedia ta sprowadza się do powiadomienia na telefonie. Swipe i wracamy do swoich zajęć. Jedno z dziesiątek, w pewnych przypadkach pewnie setek powiadomień jakie dostajemy codziennie. Co to oznacza, niech sobie każdy własny obrazek namaluje. Łatwo przeoczyć ten (właściwy) morał bo pełno jest tu innych, pisanych tłustymi literami. Ale sprowadzanie tego odcinka do zostaw tel jak prowadzisz/korpo jest złe/korpo wie o tobie wszystko/spolecznosciowki sa złe/itp itd to conajmniej krótkowzroczność. Niebanalny odcinek z wspaniałym aktorstwem zwłaszcza głównego bohatera. Fajny zuckerberg z tego Formana ;)
Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 9
potru

Zgadzam się z Tobą :) Trochę się bałam oglądać sezon 5 ze względu na słabe recenzje, ale jestem pozytywnie zaskoczona. Szczególnie podobało mi się to, że o ile wcześniejsze sezony pokazywały możliwe, że trochę odrealnione klimaty, o tyle sezon 5 był bardziej osadzony w naszych realiach (szczególnie odcinek 2).

ocenił(a) serial na 9
RipRoy

Wiesz jak silne jest poczucie winy pogłębiane ciągłym rozpamiętywaniem? Odcinek świetnie zbudowany. Mamy gościa, który niby chodzi na terapię ale milczy, skontrastowane jest to z nową osobą, kobietą, która na pierwszym seansie wyrzuciła z siebie traumę. Traktowanie faceta jako niezrównoważonego jest nietaktem. Porwanie miał zaplanowane. Obsługiwał tylko ten biurowiec. Świetnie jest poprowadzony w szczegółach. Jego wściek na stażystę, zachowanie policji, zachowanie porwanego, korpo-biurwy z "problemem" szklanej ściany. Sarkastyczne było to że policja więcej się dowiedziała od tych korpobiurew, a szef medytował na detoksie od neta. Odcinek bardzo prawdziwy w sensie psychologicznym, również sama rozmowa z szefem. Świetnie zagrany.

ocenił(a) serial na 7
adamcpdst

Ja nie rozumiem końcówki, że matka tej dziewczyny loguje się na jakieś konto. To jest jego konto, bo nazwisko się nie zgadza? I co, że się zalogowała.

ocenił(a) serial na 8
Sharku12

Nie, ona loguje się wreszcie na konto córki. Dzięki przysłudze, którą udało się uzyskać głównemu bohaterowi

ocenił(a) serial na 9
Sharku12

Kobieta chciała mieć dostęp do konta córki, by mieć jej zdjęcia. Próbowała trzy hasła na dobę i zapisywała je w grubym zeszycie. Scena ta była poruszająca podobnie jak mina głównego bohatera. Na końcu podczas rozmowy z szefem chciał się tylko wygadać. Ostatecznie na koniec rozmowy boss zapytaj czy może mu w czymś pomóc. Nie, w niczym, ale, ale ostatecznie drobna sprawa. Bardzo błaha a przecież dla tej kobiety ważna.

ocenił(a) serial na 10
RipRoy

Pan Bauer to po prostu Eric Dubay...

ocenił(a) serial na 10
RipRoy

A moim zdaniem ten odcinek ze star trekiem wcale nie był zły, tak samo nie był zły z tym biegającym robotem który wszyscy hejtowali. Wiecie dlaczego? Bo mimo, że to było inne to miało na siebie pomysł. Mimo wszystko.

ocenił(a) serial na 9
Conrados

No 1 odcinek nosi znamię "bladk mirror" i był mega.
Ale drugi i trzeci nie ma NIC wspólnego z tym klimatem, wtf

ocenił(a) serial na 10
Conrados

A moim zdaniem pierwsze 2 odcinki całkiem spoko - w klimacie początkowego Black Mirror. Pierwszy odcinek to oryginalny pomysł, który koniec końców się broni. Drugi odcinek od początku do końca emocjonujący i nieźle się oglądało.

Ale widzę, że niektórzy narzekają dla zasady.

ocenił(a) serial na 10
adamcpdst

Zgadzam się w zupełności. Sam obejrzałem od 3 odcinka do pierwszego i moim zdaniem od najgorszego do najlepszego ;) Pierwsze dwa odcinki naprawdę dobre, chociaż drugi i trzeci niewiele ma wspólnego z mrocznym Black mirror, jakie znamy.

ocenił(a) serial na 10
suineg

Trzeci to taka bardziej przygodówka, ale też w sumie spoko. Nawet ta Miley nie przeszkadzała. :)

adamcpdst

Wszedłem na forum bo byłem święcie przekonany że akurat drugi odcinek piątego sezonu zostanie uznany za jeden z najlepszych i każdy tu będzie się rozpisywać nad tym jak genialny jest. Tymczasem widzę że jest na odwrót. Come on, był cudowny, trzymał w napięciu oraz głównego bohatera gra Andrew Scott i samo to powinno wystarczyć.

ocenił(a) serial na 10
PonyD669

To jakiś wybitny aktor? :P Nie kojarzę typa zupełnie poza tą rolą i epizodem w Spectre.

ocenił(a) serial na 9
Conrados

Pierwszy odcinek świetny, reszta rzeczywiście dośc słaba

ocenił(a) serial na 9
Conrados

Dokładnie. Straszna paździerz...

ocenił(a) serial na 9
Conrados

O ile pierwsze odcinki były co najwyżej "znośne" tak trzeci to jakieś nieporozumienie. Jak zobaczyłem Miley Cyrus to czułem, że będzie to tragedia i niestety się nie pomyliłem. Całkiem niezły pomysł na odcinek ale wykonanie po prostu dramat. Nakręcony w stylu Hannah Montana czy innych pierdół tego typu. Przez chwilę miało być poważnie a później głupota goni głupotę z pseudozabawnymi momentami. Powinni jak najszybciej usunąć tego gniota.

ocenił(a) serial na 9
variatxx3

Chyba zła kolejność wpisałem, bo teraz patrzę że odcinek z Miley Cyrus był pierwszy a nie trzeci. Ale po reszcie wypowiedzi chyba wiadomo o co chodzi :)

ocenił(a) serial na 9
Conrados

Pierwszy odcinek zdecydowanie najgorszy, tego festiwalu żenady nie dało się oglądać.

ocenił(a) serial na 9
Conrados

A czy będą kolejne sezony?

ocenił(a) serial na 10
Kings_Of_Pride

Pewnie tak.

ocenił(a) serial na 9
Conrados

Może znasz jakieś podobne filmy do Czarnego lustra które możesz polecić? Ostanio oglądałem film Ona w mega podobnym klimacie

ocenił(a) serial na 10
Kings_Of_Pride

Tak, też widziałem i bardzo mi się podobało. Hm, ciężko polecić coś podobnego, ale możesz spróbować "Tau".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones