Czarne lustro

Black Mirror
2011 -
8,3 183 tys. ocen
8,3 10 1 182849
7,7 47 krytyków
Czarne lustro
powrót do forum serialu Czarne lustro

Wiecej pieniedzy, wiecej odcinkow, wiecej efektow, wiecej najwpanialszej na swiecie ameryki i ich super aktorow, wieksze grono widzow, wieksze oczekiwania i tym samym wiekszy zawod po seansie.

Sezon trzeci nie jest tragiczny, dalej kazdy odcinek oglada sie przyjemnie, ale brakuje tego surowego klimatu, miejsca dla wlasnych przemyslen i interpretacji.
Trzeci sezon niczym nie zaskakuje, pieniadze zamiast posluzyc do budowania klimatu zostaly wpakowane w idiotyczne i kiczowate efekty specjalne.
Przykladowo, w ostatnim odc zamiast pokazac miasto i skutki dzialania planu pewnego Pana, zdcydowano zaprezentowac nam wycieczke niedopracowanym modelem futurystycznego auta przez wies, bolesna i nic nie wnoszaca scena, ktora kosztowala pewnie sporo pieniedzy, ktore mogly zostac wydane z glowa i znaczaco poprawic odbior calosci, jezeli juz zdecydowali sie robic widowiskowy odc na skale krajowa, to nie powinni sie ograniczac do kilku workow z cialami w jakims magazynie.

Tak na dobra sprawe nawet nie ma o czym dyskutowac po tych 6 odc, jakby zabraklo odwagi w doborze tematow. Media spolecznosciowe, VR, Stalkerzy, same banalne tematy.

Liczylem na ostrego kopa w twarz, a zostalem delikatnie spoliczkowany.

ocenił(a) serial na 8
MrXander

Dzięki za spojlery. Zaznacz w temacie. Proszę.

Co do reszty muszę się zgodzić. Ale ostatnie 3 odcinki dały do myślenia. Tutaj dostałem po twarzy :).

Nie rozumiem czemu się ludzie tym Netflixem podniecają i ich produkcjami.
Nie każda produkcja jest dobra, ale każda jest też dla innego odbiorcy.


ocenił(a) serial na 9
milosnik

Specjalnie napisalem w taki ogolnikowy sposob, nie ma tutaj mowy o klasycznym spoilerze.

BM oryginalnie nie bylo produkcja Netflixa, wolalbym zeby amerykanei zrobili swoja wersje, tak jak w wiekszosci przypadkow, ale zamiast tego rzucili kasa i zepsuli dobry serial, robiac go bardziej amerykanskim.
Niby tematyka dalej ta sama, ale sposob wykonania i patrzenie na pewne sytuacje juz jakby zupelnie inne.

S1 - Nietykalni
S2 - Ja w srodku tancze
S3 - Nie jestes soba

Trzy filmy traktujace praktycznie o tym samym, niby kazdy jest ciezki i daje do myslenia, ale w amerykanskim brakuje tych detali, ktore sprawiaja ze film zostaje z nami na dluzej. Analogiczna sytuacja jest z sezonami BM.

ocenił(a) serial na 8
MrXander

Wiem, że BM nie był Netflixa.

Brytyjska wersja jest bardziej "surowa".
To jak najbardziej na plus.

Jak to u Amerykanów, "spłycili serial".

Dzięki za odpowiedz.

ocenił(a) serial na 7
MrXander

Najwyraźniej kwestia gustu. Trzeci sezon uważam za naprawdę udany, lepszy od dwóch pierwszych serii.

ocenił(a) serial na 9
Dawidt

nie chce wchodzić w prywate ale to chyba najwyraźniej twój gust. I nie wiem czy znajdiesz naśladowców bo i moim zdaniem i osób, które znam i ogólnie z opinii na forach filmowych i ogólnie w półswiatku filmowym to NIKT się nie zgadza z twoim zdaniem.
Generalnie 1 i 2 sezon a 3 (netflixowy) to dwa zupełnie inne światy. Niestety to widać na pierwszy rzut oka i nie jestem w tym zdaniu odosobniony.
Także odrzucając komunały w stylu "o gustach się nie dyskutuje" to jednak chyba nie tak coś z twoim gustem

ocenił(a) serial na 7
BartasBartas

Wszystko ok z moim gustem, półświatku filmowy.

ocenił(a) serial na 9
BartasBartas

Bzdura typie. Widać, że nie możesz się pogodzić z tym, że ktoś może mieć inne zdanie od ciebie. Dla mnie również 3 sezon jest zdecydowanie najlepszy.

ocenił(a) serial na 9
Dzida_86

bzdura dzido_86
Widać że nie możesz pogodzić się z tym że masz beznadziejny gust i starasz się jakoś wybronić. Niestety. Masz prawo mieć inne zdanie spoko szanuje ale po prostu nie znasz się i masz beznadziejny gust. Ale spoko - nie musisz się znać i gustu też nie musisz mieć dobrego także luz.
żyj i ciesz się każdym dniem :-)

ocenił(a) serial na 9
BartasBartas

Popracuj nad składnią dzieciaku, bo strasznie się powtarzasz xD Zjadłem zęby na oglądaniu filmów a gust jest sprawą indywidualną. Upieranie się przy tezie, że ja się nie znam a ty wręcz przeciwnie - masz wyśmienitą intuicję filmową - wygląda komicznie i przynosi całkowicie odwrotny skutek. Ktoś kto ma dobry gust filmowy nie musi tego ogłaszać całemu światu. Żyję i mam się dobrze, dziękuję za troskę :)

ocenił(a) serial na 9
ocenił(a) serial na 10
Dzida_86

Nie wiem po co dyskutujesz z tym typem skoro ewidentnie widać że jest upośledzony, zresztą pisanie w stylu "no według moich znajomych, według opinii z półświatka" bez podania żadnych źródeł jasno pokazuje że mamy do czynienia z półmózgiem który uważa siebie za jakiegoś kinomaniaka
takich ludzi się ignoruje, a nie dyskutuje z nimi, rada na przyszłość żebyś sobie oszczędził nerwów na idiotów

ocenił(a) serial na 10
BartasBartas

Ja i mój facet najlepsze odcinki znaleźliśmy w 3 sezonie. Kim jesteś żeby mówić innym czy ich gust jest dobry czy beznadziejny? Z reguły to właśnie popularne opinie są słabe, choć szanować powinno się każde.

ocenił(a) serial na 9
Dominique_Loveness

dokładnie jestem właśnie tym, który mówi kto ma dobry a kto zły gust.
ty masz zły

ocenił(a) serial na 10
Dawidt

Też uważam, że 3 sezon najlepszy, może i pierwsze 2 dawały mocniejszego kopa, ale z kolei czułem, że często nie dostarczają rozwiązań, dużo shock value, genialnie zrobionego i działającego na emocje, ale podobało mi się, że w 3 sezonie czułem, że twórcy pokazywali też jakieś "światełko w tunelu" i czułem, że więcej lekcji można z niego wyciągnąć. Ogólnie historie wydawały mi się lepiej dopięte.

ocenił(a) serial na 8
MrXander

Pierwszy sezon jak dla mnie arcydzieło, drugi bardzo dobry, w 3 czuje się, że to już nie to samo i forma mocno spadła. Jak dla mnie za mocno oderwany od rzeczywistości sezon, przez to gra aktorska trochę niepewna. W dwóch pierwszych czuło się, że to ten "nasz" świat, ale mroczny, brudny i przerażający, mnie szokował. W trzecim amerykanów czuć na kilometr, a fabuła jest mocno przewidywalna.

ocenił(a) serial na 10
MrXander

Pie****sz Pan. Pierwszy odcinek 6 sezonu tak mocny, że aż musiałem przysiąść i przemyśleć wszystko. Idealnie pokazana pogoń za "byciem docenionym".

MrXander

Oglądało się to jakby scenarzyści trzeciej serii przeszli lobotomię. Straszny zjazd jakości -pierwsze dwie serie dawały trochę do myślenia, a trzecia to płyciutkie SF. Dopiero teraz obejrzałam ten serial i po proroczym odcinku z Waldo (amerykanie już wybrali sobie swojego Waldo który nie ma do zaoferowanie nic prócz obelg i frazesów) dostałam jakąś sieczkę z dużym budżetem. To tak jakby Netfliksowscy producenci obejrzeli ten serial, nie skumali i skopiowali treść na najbardziej płytkim poziomie ("ok, robimy antyutopijny szoł o zagrożenia technologii- sieci społecznościowe, bla bla")
Brytyjczycy są jednak bardziej hardkorowi/ niegrzeczni/ odważni, nie boją się pojechać po bandzie; a amerykańskie sieci muszą wszystko strywializować i sprowadzić do lekkostrawnej papki.

ocenił(a) serial na 9
mlg234567890

Bzdura. Trójka była zdecydowanie najbardziej dopracowana i mi osobiście dała najwięcej do myślenia. Odcinki:
1- Nawiązanie do portali społecznościowych (ocen i atencji- genialne).
3- Krytyka ciemniejszej strony internetu (z wyraźnym nawiązaniem do wszelkiej maści chanów - 4chana, naszego karachana i pewnie setki innych chanów całego świata). Najbardziej odrażający i obrzydliwy odcinek. Przeniesienie tzw. chorego trollingu w rzeczywistość.
4- San Jupinero - alternatywny świat stworzony z ludzkiej świadomości, próba "oszukania" śmierci.
6- Świetna próba przedstawienia zjawiska potocznie nazywanego hejtem.
Z poprzednich sezonów bardziej zapadł mi w pamięć jedynie odcinek świąteczny z dwójki i otwarcie pierwszego sezonu.
O ile zdecydowanie bardziej preferuję kino europejskie, o tyle tutaj amerykanie dołożyli do serialu mnóstwo ciekawych pomysłów, co tylko podniosło jego poziom.

ocenił(a) serial na 7
Dzida_86

W każdym sezonie były lepsze i gorsze odcinki bardzo nierówna jakośc.

ocenił(a) serial na 10
aronn

Zgadzam się z Tobą. Nie ma co generalizować.

ocenił(a) serial na 10
MrXander

Ja już przy pierwszym odcinku dostałem dreszczy z przerażenia. Po co komu horrory gdy reżyser przedstawia mu taki świat. Dystopia najcięższego kalibru.

MrXander

3 sezon to porażka. Jestem po 3 odcinkach.
Pierwszy całkiem dobry, choć widać tu już jakieś uproszczenia, amerykańskie scenki typu kobita cała w bagnie na twarzy, żeby nikt nie miał wątpliwości jak bardzo jest wzgardzana w tym momencie.
Drugi był w miarę, choć też wydumany i raczej thriller o szalonym twórcy gier, niż dająca do myślenia wizja przyszłości.
Trzeci to właśnie ta porażka. Goście napadający na banki i zabijający z powodu jakichś nagrań. Szczegolnie się to nie trzyma kupy, bo jak już dwójka stanęła do walki, to nie wiadomo właściwie czy o te pieniądze czy o te nagrania. Nie ważne, Amerykanie i tak to kupio

ocenił(a) serial na 10
ObywatelTB

Pierw narzekasz na uproszczenia w pierwszym odcinku, a potem w trzecim odcinku masz problem ze zrozumieniem jednej z końcowych scen, jak widać takie uproszczenia są dla widzów jak ty bo bez nich jest problem ze zrozumieniem odcinka

Taidio

Dawaj, wytłumacz mi mistrzu. Zostało tam powiedziane, że wygrany z pojedynku zgarnia zrabowane pieniądze. Jednocześnie zdawało się, że to jednak te nagrania nimi motywują w trakcie walki.
Po co więc cały rabunek na bank? Tylko po to, żeby bawić się nimi jak marionetkami? Ok, ale wtedy wychodzi na to, że ten wątek był po prostu dorobiony na siłę, żeby zabawić widza, tak dość po amerykańsku.

Teraz widziałem czwarty odcinek, i ten z kolei bardzo spoko.

ocenił(a) serial na 10
ObywatelTB

Dokładnie, bawili się nimi i patrzyli jak daleko się posuną by ukryć niewygodne fakty o sobie, pierwsze ich zadania były proste i wraz z czasem zwiększała się ich "trudność", zauważ że do walki na śmierć i życie zostali wybrani ci dwaj ze skłonnościami pedofilskimi, a nie np. koleś zdradzający żonę czy ten murzyn co był przez krótki epizod który był bodajże gejem, ponieważ oni na pewno nie chcieli by walczyć na śmierć, bo ich "wykroczenia" nie były tak wielkie, zdradzenie żony czy ukrywanie tego że jest się gejem nie jest po pierwsze karalne, a po drugie nie powoduje tak dużego ostracyzmu społecznego jak bycie pedofilem, oni byli w stanie poświęcić swoje życie byleby tylko ukryć te fakty, a ci hakerzy się tym bawili(trollface)

ocenił(a) serial na 10
MrXander

Według mnie 3 sezon byl dobry i naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Osobiście wolę ten niż pierwszy - np. pierwszy odcinek tego sezonu był nudny jak flaki z olejem i nie pasuje do całej reszty. Wiele osób zniechęciło się do serialu właśnie przez ten odcinek.

MrXander

3 ostatnie odcinki to dopiero zły dotyk Netflixu. Masakra. Tak czy owak polać Ci trzeba, bo dobrze prawisz.