PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=640699}

Czarne lustro

Black Mirror
2011 -
8,3 182 tys. ocen
8,3 10 1 181896
7,8 67 krytyków
Czarne lustro
powrót do forum serialu Czarne lustro

rzecz jest po prostu wyśmienita. Znakomity portret tendencji współczesnego społeczeństwa - a wszystko zrobione po mistrzowsku; dbałość o detal, o "wyciśnięcie" do cna każdego pomysłu. Przy tym nie ma taniego rechotu - jak w np. w "Iron Sky". Znakomite!

ocenił(a) serial na 10
jos_fw

Dokladnie! Jestem pod wrazeniem Black Mirror, ktory to serial traktuje widza jako inteligentnego odbiorce, nie podajac nic na tacy. Szczegoly swiata przedstawionego wylapywane na ekranie tworza niezwykle przejmujaca wizje mozliwych skutkow dzisiejszego pedu za nowinkami technologicznymi. Przejmujaca, gdyz calkiem mozliwa w przyszlosci. Az dreszcz przejmuke.

ocenił(a) serial na 9
bleu_perle

Stąd tytuł - nasza cywilizacja, nasze człowieczeństwo przegląda się w czarnym zwierciadle. Niektóre akcenty są tu wyjaskrawione, jak w grotesce, ale to cecha dobrej fantastyki - ukazać opuchliznę cywilizacyjną, dać prześwietlenie chorego miejsca. Znakomite, bijące rozmachem wyobraźni i wnikliwością wszystkie współczesne superprodukcje SF

ocenił(a) serial na 9
jos_fw

O ile wiem, tytuł pochodzi od czarnych ekranów naszych wyłączonych urządzeń. Wskazuje na to logo wyświetlające się na początku na czarnym ekranie, który pęka. Motyw czarnego ekranu, czasem pękającego, przewija się zresztą non-stop. W 1x02 bohater rozbija ekran w swoim pokoju, w 2x01 żona upuszcza telefon z aplikacją "mąż", w 2x03 komik rozwala ekran z Waldo...

ocenił(a) serial na 9
kilstrit

Tytuł jest wieloznaczny, ekran telewizora może być tym czarnym zwierciadłem, w którym się przeglądamy. Motyw ekranu jest nawiązaniem do "1984" Orwella - ekrany służące inwigilacji - tu też mamy motyw kompletnego inwigilowania społeczności; najgorsze zaś jest w tym, że społeczeństwo samo chce być inwigilowane i chętnie dzieli się swymi intymnościami z resztą świata. Są to akcenty już widoczne i odczuwalne w naszym życiu współczesnym.

ocenił(a) serial na 9
jos_fw

Przez moment chciałem napisać, że w "Black Mirror" społeczeństwo nie jest inwigilowane jakoś szczególnie (lub też - nie ma wielkiego zaburzenia prywatności), ale po namyśle stwierdzam, że wyłącznie w 2x01 nie ma takiego motywu. Poza tym w mniejszym lub większym stopniu pojawia się on wszędzie, chociaż nie uważam tego za jakąś szczególną oś fabularną.

Chociaż w sumie nie, w 2x01 również mamy do czynienia z "wtrącaniem się w cudzą prywatność", ale w marginalnym stopniu, jako krótki wątek poboczny.

ocenił(a) serial na 9
kilstrit

Dzieje się tak dlatego, że Black Mirror bardziej przedstawia społeczeństwo przyszłości wzorowane na "Nowym Wspaniałym Świecie" Huxleya niż u Orwella. Miękki totalitaryzm Huxleya jest szczególnie widoczny w takich odcinkach jak "Waldo moment" czy "15 million merits". Nie ma potrzeby inwazyjnej kontroli oraz inwigilacji, ponieważ ludzie nie wykazują specjalnej potrzeby buntu, a celem nadrzędnym jest ilość otrzymywanych bodźców. Pojedyńczy outsiderzy zostaną wchłonięci przez system, zniszczeni, uznani za wariatów lub po prostu są obdarzeni zbyt mała siłą przebicia.

System (jak górnolotnie by to nie brzmiało) przedstawiony w serialu jest systemem idealnym, ponieważ jego murów i fundamentów za wszelką cenę będzie bronić społeczeństwo które podlega jego opresji.