Jeśli ktoś szuka S-F to pierwszy odcinek powinien pominąć.

To jest tytuł:
Black Mirror

każdy kolejny odcinek należy oglądać poprzez tytuł jeśli chce się tonację utrzymać.

Jeśli ktoś ma skłonności depresyjne pierwszy odcinek powinen pominąć, a serial możliwe, że oglądać tylko po poleceniu przez kogoś.

Ciężko ocenić ten serial po obejrzeniu tylko pierwszego odcinka. Każdy sezon i epizod jest inny - może osadzony w podobnym świecie, ale ma inne podejście do tematu na czasie jakim jest - nowoczesna technologia i jej wpływ na społeczeństwo.
Ten serial ma jednak bardzo dużo sensu. Odcinki takie jak: "San Junipero" i "Hated in the Nation" są bardzo dobrze przemyślane, jak i wywołują sporo pozytywnych emocji (mówię tutaj raczej o "San Junipero").
"The National Anthem", bo o tym odcinku napisałaś jest jednym z lepszych również.
***Spoiler***


Rory Kinnear - świetny brytyjski aktor - można go zobaczyć również w serialu "Penny dreadful" gdzie fenomenalnie odgrywa powierzoną mu tam rolę. Jest przekonywujący, jest prawdziwy.
Nie wiem na czym polega Twój zarzut, że odcinek zbyt manipuluje emocjami? Pokazuje po prostu skutki działań i motywacje ludzi, którzy działają pod presją otoczenia. Do czego są zdolni się posunąć i daje przy okazji przestrogę, że choćby nie wiem co nie należy negocjować z psychopatami lub też właściwie terrorystami. Kiedy w grę wchodzi większe dobro - dobre imię kraju, dobro tego kraju, nigdy nie należy ustępować (no, są wyjątki). Prowadzi to tylko do chaosu i jeszcze większych szkód.

***Spoiler***


Nie wiem o co chodzi również "syndromem pourazowym"? O syndromie jakiego urazu tutaj wspominasz? Dla osób słabych psychicznie?
To dziwne... To może nie powinni również oglądać wiadomości, YouTube'a i Twitter'a, bo tam na porządku dziennym jest pokazywanie przemocy (odcinanie głów, ataki terrorystyczne, śmierć, przemoc, seks co tylko chcesz). Ten serial to przestroga. To dowód na to co się może zdarzyć w niedalekiej przyszłości, albo już się zdarzyło w przypadku ludzi (rządy, agencje, maniacy i szaleńcy) wykorzystujący wpółczesną technikę do własnych celów. Przeciwko społeczeństwu i jednostkom, dla własnej uciechy lub wynikającej ze zbytniej nadopiekuńczości.
Należy obejrzeć cały serial, żeby sobie wyrobić o nim zdanie. Po pierwszym odcinku to niemożliwe.