Czarne lustro (2011)
Czarne lustro: Sezon 3 Czarne lustro Sezon 3, Odcinek 2
Odcinek Czarne lustro (2011)

Wersja próbna

Playtest 1h 3m
7,8 8 968
ocen
7,8 10 1 8968
Czarne lustro
powrót do forum s3e2

s03e02

ocenił(a) serial na 7

ale moc, idealny od poczatku do konca. szkoda ze taki krotki

ocenił(a) serial na 9
plone

Wlasnie obejrzalam. Jestem w totalnym szoku - majstersztyk. Odcinek lepszy od niejednego filmu.

ocenił(a) serial na 9
plone

UWAGA SPOJLERY JAK UJJ Jak dla mnie najlepszy odcinek BM w ogóle, ale jedna sprawa nie daje mi spokoju i ogólnie umniejsza ogólną ocenę. Chodzi o pewną niekonsekwencję, nielogiczność. Cooper w odcinku dostaje dwa "wszczepy". Jeden od tej przedstawicielki firmy w biurze firmy, drugi po poznaniu prezesa firmy - tego Japończyka. Ale pod koniec odcinka dowiadujemy się, że tak naprawdę nie doszło do drugiego wszczepu. Cooper umiera po kilku sekundach od otwarcia pierwszego eksperymentu (prawdopodobnie z powody sygnału komórki). Skoro zmarł już w biurze firmy to jakim cudem widział w swych wizjach prezesa firmy!?!?! Czy coś przeoczyłem, czy scenarzyści dali ciała (tłumaczenie, że prezes mógł wgrać swoje alter ego do programu mnie nie przekonuje) .

ocenił(a) serial na 10
awesta

To wszystko było projekcją wygenerowaną przez jego umysł. Wcześniej widział twarz CEO na okładce magazynu, co pozwoliło jego mózgowi wygenerować całą jego postać w opaciu u twarz i randomowy wygląd ciała. Do tego dochodzi ogromny pająk, który jest projekcją zarówno dużego pająka z filmu na pokładzie samolotu, jak i pająka na koszulce jednego z pracowników firmy. Dalej mamy tą dziewczynę (imienia nie pamiętam), która mu na początku pomaga, a w trakcie rozgrywki atakuje go, a on zdziera z jej twarzy skórę - odniesienie do gry, która była u niej w mieszkaniu na półce Face/Off, co też mózg zaadoprował po swojemu. Sama nazwa "grzybek", też jest nie bez powodu, ponieważ odnosi się do zaburzeń rzeczywistości jak po halucynkach.
Największą miazgą dla mnie jest, jak dużą ilość informacji przetworzył mózg w te 0.04 sekundy - co dla Kelly siedzącej przy komputerze było tylko rozbłyskiem i zgaśnięciem wszystkich synaps w mózgu Coopera.

herr_strus

W tym momencie to mnie rozwaliłeś całkowicie.

ocenił(a) serial na 8
herr_strus

o ja cie kręce

ocenił(a) serial na 9
Mortemignis

poważnie?
nie kumam.... jak wy oglądacie odcinek, który trwa 60 minut i nie wiecie o co chodzi w akcjii... poważnie ? to ja jestem taki mądry czy wy jesteście idiotami...
nie odpowiadajcie, to było retoryczne pytanie. Nie uważam się za super inteligentnego.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
herr_strus

Projekcja tworząca projekcję na tyle potężną, a jednocześnie tworząca całą podróż powrotną tego gościa do domu tylko po to by w projekcji zobaczył, że jego matka ma Alzheimera. Moim zdaniem do było nieco zbyt przekombinowane.

ocenił(a) serial na 9
doliwaq

Alzheimera? Gdzie to było ukazane? Bo raczej nie w ostatnich scenach.

ocenił(a) serial na 10
klanlpw

Nie pamiętała go.

ocenił(a) serial na 9
doliwaq

Musiał już wcześniej o tym wiedzieć, bo Alzheimer postępuje latami, a jeśli jego matka nie rozpoznaje własnego syna to musi być w późnym stadium.

ocenił(a) serial na 9
doliwaq

Trochę odświeżam stary temat ale dopiero obejrzałam ten odcinek.
Coopera ojciec był jego najlepszym przyjacielem, najważniejszą osobą na świecie. Przed śmiercią miał Alzheimera i go nie poznawał...
Cooper cały czas się bał że jego matka też będzie miała Alzheimera, że nie będzie wiedziała kim on jest, dlatego nie odbierał od niej telefonu. Dlatego to było jego ostatnią wizją, bo był to jego największy lęk.

doliwaq

Jeżeli miewałeś sny, a dziwne by było jakbyś ich nie miał, to mogłeś zauważyć, że czasem 'akcja' takiego snu rozgrywa się na przestrzeni czasu dłuższej niż te kilka minut fazy podczas której śnisz. Możesz nawet prześnić kilka godzin akcji, ale jak próbujesz sobie przypomnieć sen to pamiętasz tylko poszczególne momenty. Mózg widocznie musi jakoś zgrabnie łączyć te poszczególne wydarzenia, że nie zdajesz sobie sprawy, że to był tylko pstryk i następna scena x godzin później. Można więc przyjąć, że tutaj mogło być tak samo. Ale to oczywiście tylko wytłumaczenie, żeby znaleźć logikę w tym. Scenarzyści wcale nie musieli tak o tym myśleć i mogło im po prostu pasować, aby zrobić potem przeskok na powrót do jego domu.

herr_strus

teraz, kiedy wytłumaczyłeś mi majstersztyk tego odcinka zachwycam się nim na nowo. aż obejrzę jeszcze raz

ocenił(a) serial na 8
herr_strus

Wypada tylko uzupełnić, że pierwszym co zobaczył na plakacie po przybyciu do tego zamku/pałacu, to dom w którym rzekomo został umieszczony. Natomiast chwilę po pojawieniu się gościa z pająkiem na koszulce, nasz bohater zajrzał w monitor jednego z użytkowników komputera (przy schodach) i była tam postać w czarnym smokingu i kapeluszu, która również pojawiła się jego projekcji.

ocenił(a) serial na 10
herr_strus

Brawo!

ocenił(a) serial na 10
herr_strus

i dodajmy jeszcze jedno: największym strachem bohatera była sytuacja, gdy jego matka go nie pozna, zapomni całkowicie jak wygląda...

herr_strus

Tak jak w przypadku śmierci klinicznej . a w przypadku śmierci ostatecznej lekarze na EEG widzą bardzo krótki skok aktywności w trakcie ciągłej linii braku aktywności . Podejrzewa się że w tej krótkiej chwili umierający może mieć wizję które są całym filmem który może trwać wiele godzin a w rzeczywistości to ułamek sekundy

ocenił(a) serial na 8
plone

Dokładnie. Genialny.
Jako jedyny wciągnął mnie od pierwszej chwili.
W pozostałych odcinkach zazwyczaj dopiero końcówka podnosiła rangę seansu w moich oczach.

plone

Nie mogę znalezc, jedyne co mam to zle ustawione napisy, może ktoś wskazać mi gdzie znajdę ten odcinek w internecie?

ocenił(a) serial na 10
hiszpan286z4

alltube.tv :)

Exaggerate

znalazlam na reseton.net ;)

ocenił(a) serial na 8
plone

Hopaki i dziewóchy, polecam film "gamer" - wg. mnie zajebioza. Co prawda oglądałem go chyba z 4-5 lat temu i mam swoje lata (3 z przodu), jestem tez graczem ALE film mi utkwił mocno w psychice xD

ocenił(a) serial na 10
louidzi

Z Gamera pamiętam soundtrack który był naprawdę niezły, psychodeliczny i fajnie wprowadzał w klimat

plone

A ja odnioslam wrazenie ze ostatnia scena tez mogla byc symulacja. Kiedy Cooper przeszedl juz swoje najwieksze swiadome leki a pozniej tez lek przed utrata kontroli nad tym co sie dzieje, mozg zwrocil sie ku najbardziej instynktownemu-lekowi przed smiercia. Jak sadzicie?

ocenił(a) serial na 10
klaud222

Sądzimy, że Copper faktycznie umarł. :P

ocenił(a) serial na 9
klaud222

Ale teoria ciekawa, rozjebał mnie ten odcinek XD

ocenił(a) serial na 8
klaud222

Skoro był martwy, to nie mógł mieć już wizji. W każdym poprzednim momencie widzimy go świadomego jak przeżywa swoje lęki, w ostatniej scenie jest martwy, trudno uznać, że to była jego świadoma wizja.

ocenił(a) serial na 10
plone

Dla mnie najbardziej przerażający w tym wszystkim nie był wielostopniowy horror jakiemu Cooper został poddany w grze.
Dobiła mnie reakcja szefa zespołu pod sam koniec filmu. Jego testerowi spaliło mózg, ma przed sobą pakowanego w worek trupa. Nawet to nim nie ruszyło, w najmniejszym stopniu. Kolejny przeprowadzony test, kolejne zebrane doświadczenie.
Ta znieczulica korpobossa i pracowniczki dobija zwykłego człowieka.

Martin von Carstein

Zalogowałem się tutaj tylko po to by to napisać ale sądzę, że mam rację.
A co powiecie na pomysł, że Sara ( tak się nazywała tak?) tak naprawdę to wszystko zaplanowała.
Fakt, że lubi gry wideo, ksiązka singularity (technologiczna osobowość) przemawia wg. mnie za tym, że
faktycznie ta psychoza którą miał w trakcie "wizji" była prawdą.

ocenił(a) serial na 8
Martin von Carstein

Spokój taki sam jak w momencie w którym przepraszał go w imieniu firmy że zapomniał kim jest, moim zdaniem jego śmierć to fikcja. To nadal wytwór wyobraźni. To nienaturalne zachowanie to nadal jego umysł, ktoś zapytał "Skoro zmarł już w biurze firmy to jakim cudem widział w swych wizjach prezesa firmy!?!?!" Kto inny odpowiedział : "Wcześniej widział twarz CEO na okładce magazynu, co pozwoliło jego mózgowi wygenerować całą jego postać w oparciu u twarz i randomowy wygląd ciała." W takim razie dlaczego w scenie w której Copper jest martwy wygląda dokładnie tak samo jak w jego wyobrażeniach. Przecież nie mógł wykreować idealnie tej samej osoby dzięki 5 sekundowego spojrzeniu w okładkę. Moim zdaniem kolejny poziom to pobudka pana Coppera w gabinecie CEO :D

ocenił(a) serial na 8
dmg52

Przecież nie wygląda tak samo(prezes firmy). Ma inne ubranie i inaczej się zachowuje. W projekcji Coopera ten prezes to tak jak typowy Amerykanin widzi typowego Japończyka - uprzejmego, ciągle się uśmiechającego, który się kłania itp. Tymczasem gdy Cooper umiera szef zachowuje się całkiem inaczej - jasne można by to wyjaśnić, że sytuacja jest inna, ale to jak dwie różne osoby...
Chociaż sam czekałem na moment gdy po spakują do worka gdy Cooper obudzi się raz jeszcze i okaże się, że i to było symulacją - ale niczego takiego nie pokazali, więc pewno po prostu Cooper zginął.

ocenił(a) serial na 8
kozas15

Ta dziewczyna z którą wcześniej spał też była zupełnie inna w rzeczywistości i w jego umyśle. Ale Twoja argumentacja też jest poprawna myślę że moja jak i Twoja opinia na temat zakończenia może być słuszna. Ja wierzę w swoją wersję :D

ocenił(a) serial na 8
dmg52

No tak, ale ta dziewczyna w jego umyśle to prawie od razu było wiadomo, że to jakaś 'podszywka' bo nie dość, że go zaatakowało to jej skóra zeszła :D A taka ciekawostka - kobita ma w domu grę/film(już nie pamiętam) 'Face off' co można rozumieć właśnie jako ściągnięcie twarzy/skóry z niej. Ten serial ma tyle takich drobnostek, że głowa mała. Tak jak w samolocie powtarza stewardessa Coopowi żeby wyłączył telefon - i ostatecznie zabija go to, że ten telefon miał włączony.

kozas15

Świetne zdanie o tym telefonie :>
Personel różnych instytucji podaje informacje żeby wyłączyć urządzenia. Robimy to od niechcenia uznając to za błachostkę, a nie wiemy nawet jakie to może nieść za sobą konsekwencje.

dmg52

Odcinek zakończył się śmiercią Coopera i tyle. Dorabianie do tego teorii, że tak naprawdę to dalej był wytwór jego umysłu nie ma sensu. Przy każdym filmie i serialu można sobie wyobrażać co było dalej, ale to kłamstwa, bo nic dalej nie było i nie będzie, o ile twórcy nie zrobią kontynuacji.

ocenił(a) serial na 8
LordRahl

Jeśli twórczość filmowa wyglądałoby tak jak Ty to opisujesz, to pewnie bym z niej zrezygnował .

ocenił(a) serial na 5
LordRahl

A tak w ogóle to ten Cooper żyje! To było na niby. Oni tylko tak dla filmu udawali, ze ona chce go zabić, albo że on na końcu umarł. Tak naprawdę, jak skończyli kręcić ten odcinek, to jedni zaczęli chować kamery do szafy w magazynie, a inni poszli do domu, albo coś zjeść. Bo byli głodni.

ocenił(a) serial na 9
ocenił(a) serial na 10
Martin von Carstein

Ciekawe jak się czuje prezes koncernu tytoniowego, który zabija (lub wpędza w raka) milion ludzi w jeden dzień ... ?
Odp: Dobrze się czuje na swoim nowym jachcie i młodą (też nową) żoną u boku ;)

OmniModo

To nie prezes ich zabija, to biznes, pozatym dlatego papierosy sa od wieku pelnoletniego, ze wybierasz to swiadomie, stres zabija (zawaly), nadmierna predkosc samochodem, chodzenie z nosem w telefonie (wypadki) nadmiar alkoholu (uzaleznienia), przedawkowywanie oraz cpanie/przecpywanie ze skutkiem smiertelnym. Jak sie czuje prezes firmy samochodowej, alkoholowej, farmaceutycznej, komorkowej, wycofajmy bo ludzie umieraja. Ludzka glupota zawsze znajdzie ujscie na tragedie, ludzi nie zbawisz przed nimi samymi, co miedzy innymi ukazuje ten serial...

ocenił(a) serial na 10
mackiewicz_sp15b

Nie zwałabym całej winy na jakiś-tam bezosobowy "biznes". W tym "biznesie" działają konkretni ludzie i podejmują konkretne decyzje, których skutkiem jest śmierć i choroby setek milionów. Równie dobrze można uniewinnić gestapowców i SS-manów, bo to nie oni, a "nazizm" dręczył i zabijał.
Wypadki od używania telefonów to nawet nie procent, a promil tych ofiar, które padają od palenia papierosów. Nadmierna prędkość/nieostrożna jazda jest zabroniona i karalna, a łamiący prawo kierowcy są piętnowani. Produkcja i dystrybucja narkotyków też jest zabroniona i karalna bo szkodzą/zabijają, a ludzie którzy tym się zajmują wsadzani są do więzienia. Podobnie z lekami, są testowane i dobierane w jak najmniej szkodzące dawki. Jak ktoś zawali to ponosi odpowiedzialność, nawet i karną.
Dlaczego więc osoby produkujące papierosy mają się cieszyć z bogactwa które powstała w wyniku tragedii miliardów innych ludzi.

ocenił(a) serial na 8
plone

Kużwa zgadzam się, odcinek rewelacyjny, tak dobry jak White Christmas (odcinek specjalny) oba najlepsze w serii.

ocenił(a) serial na 7
plone

Zdecydowanie najlepszy odcinek ze wszystkich sezonow BLACK MIRROR. Zapada w pamiec. Rewelacja!

użytkownik usunięty
plone

Poza tym bar, w którym poznał te dziewczynę nazywa sie The Raven Inn, historia, którą widzi po otworzeniu książki to The Raven. Też taki smaczek na potwierdzenie tezy o projekcji.

W dodatku wydaje mi sie również, że spotkanie CEO było projekcja mózgu. Szef z początku w ogóle nie mówił po angielsku, by w trakcie rozmowy z łamanej angielszczyzny przejść na płynny angielski wraz z abstrakcyjnymi i trudnymi pojęciami.

ocenił(a) serial na 9
plone

dla mnie to gorsza kopia filmu eXistenZ

ocenił(a) serial na 8
plone

Jak dla mnie w tym sezonie rządzi odcinek "San Junipero" pozostałe są świetne ale ten wywołał u mnie genialne emocje.

plone

Pomijacie najważniejsza kwestie w tym odcinku . Matka która się martwiła o niego. To przesłanie że zawsze odbiera się telefony od bliskich. Znam ludzi którzy nie odebrali telefonu a była to wiadomość że rodzic umiera żeby się pożegnać . Według mnie scena z matką można traktować jako przeżycie śmierci klinicznej ale zakończone śmiercią ostateczna .

don82

tak ,matka go nie widziała , bo był duchem ...

ocenił(a) serial na 9
gabigabi7

Tak!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones